W czwartek Pandora została wykastrowana. Decyzja o przyspieszeniu zabiegu była podyktowana hormonalnymi szaleństwami Pandory, których ofiarą stał się Fobos.
Po zabiegu Pandora czuje się bardzo dobrze. Odzyskała pełnię sił. Ma piękny apetyt. Robi wzorcowe bobki.
Nasza droga do tego momentu nie była łatwa, ale po zaledwie dwóch miesiącach od przyjazdu do Azylu, Pandora jest innym królikiem.
Na jej ciele nie widać już ran po pogryzieniach. Usunięcie oka przyniosło Pandorze ogromną ulgę. Pandora tak jak jej pozostali interwencyjni towarzysze (pomijając Fobosa) zaczęła jeść, na co wpływ miało również z pewnością intensywne leczenie i regeneracja wątroby.
sierpień 2017 r.
Anthe, Daphnis i Pandora
Dzisiaj możemy zacząć myśleć o nowym domu dla Pandory. Dziewczyna zasłużyła na swojego człowieka i z chęcią zwolni miejsce w swoim DT 🐰 Po rekonwalescencji pozabiegowej Pandorę czekają jeszcze szczepienia. Poza tym co pewien czas warto będzie przeprowadzić u niej terapię ornipuralem, ale to już drobiazg.
Gdyby ktoś zechciał zaopiekować się Pandorą już dzisiaj chociaż wirtualnie, zapraszamy do kontaktu mailowego: fundacja@azyl.torun.pl.
Calisto
gdybyście widzieli jak pięknie Calisto je w tej chwili siano!
Dia
Elara i Tebe
Neso
Leda
Sao
Dziewczyny tak jak Pandora również szukają wirtualnych opiekunów (a najlepiej tych niewirtualnych!).
Galahad zmężniał. Zobaczymy, ile jutro pokaże waga, ale myślę, że wynik będzie co najmniej satysfakcjonujący 🐰
Galahad
wrzesień 2017
Lancelot szykuje się do kastracji 🐰
Galahad i Lancelot szukają domu stałego, ale w szczególności z uwagi na Galahada chciałabym, aby był to dom w Toruniu lub okolicy. Panowie mają dość szczególne potrzeby – pralka musi mieć dużą wolę przetrwania, biorąc pod uwagę częstotliwość prania w niej drybedów, ale są naprawdę cudowni i zasłużyli na to, żeby mieć człowieka na wyłączność.
cdn.
Brak komentarzy