Życie w Azylu codziennie toczy się na najwyższych obrotach pod każdym możliwym względem – nie bez powodu mówimy o azylowym froncie.
Nadszedł weekend, a wraz z nim kolejne wyzwania. Dzisiaj do standardowych zadań dorzuciliśmy kilka spotkań adopcyjnych, a po sobotnie późne popołudnie i wieczór upłynęły pod hasłem szczepienie.
Zbiorowe szczepienie w Azylu – już 3. w tym roku. W marcu i pod koniec sierpnia szczepiliśmy naszych podopiecznych na pomór i myxomatozę. W między czasie szczepiliśmy też króliki, których nie objęły szczepienia zbiorowe. Tym razem nadszedł czas na szczepienie na wirus RHD2 – pomór króliczy typu drugiego.
Kiedy pojawiły się informacje o pierwszych przypadkach pomór typu drugiego, stwierdzonych w Polsce oraz nowej szczepionce (wówczas jeszcze niezarejestrowanej w Polsce), podeszliśmy do tego z ostrożnością, ale uważnie przyglądaliśmy się sytuacji. Kiedy dotarły do nas informacje o dwóch kolejnych, co najważniejszych potwierdzonych badaniami pośmiertnymi przypadkach RHD2 w Polsce, a jednocześnie o pojawieniu się w Polsce zarejestrowanej szczepionki na ten typ pomoru, postanowiliśmy wprowadzić w Azylu regularne szczepienia również na ten rodzaj wirusa. Nasza decyzja była poprzedzona uzyskaniem pozytywnych informacji o samej szczepionce, tj. o braku niepożądanych reakcji ubocznych. Z uwagi na konieczność zaszczepienia całego stada, nie mogliśmy ryzykować zaszczepienia królików z Azylu nieznaną/niesprawdzoną w praktyce szczepionką.
Z uwagi na trudny dostęp do szczepionki w Polsce i dłuższy czas oczekiwania przy tak dużej ilości, szczepionkę ERAVAC (jedyną, zarejestrowaną w Polsce szczepionkę na pomór RHD2) zamówiliśmy w Holandii. Po logistycznymi zaplanowaniu szczepienia, które musiało uwzględniać leczenie warszawskich królików na kokcydiozę oraz zabiegi, ostatecznie umówiliśmy się na dzisiaj na przeprowadzenie zbiorowego szczepienia.
Na miejscu w Azylu w dniu dzisiejszym przebywały 93 króliki (oczywiście to liczba, która nie uwzględnia królików w domach tymczasowych…). 12 królików nie zostało zaszczepionych, w tym dziewczyny, które w tym tygodniu zostały poddane zabiegom kastracji, króliki kichające, tj. Astra, Insignia, Maserati oraz Almatea, Nereida, Koniczynka i Sid. W dniu dzisiejszym zaszczepiliśmy 76 królików. W poniedziałek najprawdopodobniej zaszczepionych zostanie kolejnych 5 królików (to, że nie zostały zaszczepione dzisiaj było zw. wyłącznie z pewnymi perturbacjami technicznymi).
W związku z dzisiejszymi szczepieniami w najbliższych dniach nie będziemy przeprowadzać zabiegów kastracji u królików z Azylu – zabiegi kastracji połączone z korektami zębów, których na liście jest niestety sporo, będziemy przeprowadzać już w listopadzie (na szczęście naszym pacjentom stomatologicznym dopisuje apetyt, więc mogliśmy wstrzymać się chwilę z zabiegami). Oczywiście podczas najbliższych wizyt u doktora nie będziemy się jednak nudzić…- każdą wizytę mamy już szczelnie wypełnioną. W poniedziałek zabieg udrożniania kanalików łzowych czeka np. Koniczynkę. Będziemy też nadrabiać zaległości zabiegowe u naszych podopiecznych, przebywających już poza Azylem.
Mamy nadzieję, że u naszych podopiecznych nie pojawią się jakiekolwiek powikłania poszczepienne. Będziemy ich czujnie obserwować, co zresztą doskonale wpisuje się w naszą codzienność.
Dzisiaj do domu tymczasowego z opcją domu stałego w Łodzi pojechały nasze dwie urocze dziewczyny – Fabia i Mazda.
Do nowego domu w okolicy Bydgoszczy trafiła natomiast Kia.
Ponadto wczoraj do nowych domów w Poznaniu pojechali Corsa oraz Kami.
Opiekunom naszych podopiecznych serdecznie dziękujemy i czekamy na wspaniałe relacje ❤️
Przy okazji ponawiamy apel o transport na trasie Toruń – Wrocław dla naszej adopcyjnej Chevrolet!
Będziemy bardzo wdzięczni za pomoc. Kontakt w tej sprawie: fundacja@azyl.torun.pl.
Sao melduje, że przed przyjazdem doktora korzystała jeszcze z uroków jesieni (nie ma to jak wykopać fajną norkę),
ale o tym już jutro…
cdn.
Brak komentarzy