Fotograficznie, Z życia Azylu

Wtorek (11.08.2015 r.)

11 sierpnia 2015

Dzisiaj zaczynamy od relacji z poniedziałkowej wizyty u doc.

Amon wizytę kontrolną u doc zaliczył bez większych problemów. Nawet jego zęby wyglądają dobrze! Jeśli wyniki kontrolne krwi (dzisiaj pobranej) będą prawidłowe, Amon wkrótce zostanie wykastrowany i będzie w pełni gotowy, aby trafić do nowego domu.

IMG_3986.JPG

Kalia jest samicą w średnim wieku, z lekką nadwagą i silną rują. Jej pierwszy dolny ząb przedtrzonowy jest bardzo duży – wyraźnie przerośnięty i wciska górny ząb. Poza tym stan zdrowia Kali nie budzi zastrzeżeń.

IMG_4003.JPG

Dzisiaj pobraliśmy krew Kali do badań kontrolnych.

Zabieg Kimby, tak jak Lilii i Piernika przełożyliśmy na później. Zabieg usunięcie zębów po prawej stronie jest niezbędny, ale chcemy poczekać aż 1-2 tygodnie aż temperatury spadną. Kimba czuje się bardzo dobrze, chociaż jego prawe oko coraz bardziej łzawi i pojawia się w nim ślad ropy z kanalika łzowego. W j. ustnej brak ropy. Waga – prawidłowa.

IMG_3980.JPG

Zęby Krety wymagają korekty. Ma bardzo ostre krawędzie w szczególności po prawej stronie. Z uwagi na to, że u Krety korekta zębów musi być przeprowadzana co kilka tygodni, będziemy musieli  rozważyć usunięcie pierwszych zębów, które najgorzej się ścierają. Kreta już po ostatniej korekcie nie wróciła do pełnej normy w zakresie ilości zjadanego siana, wcześniej po korektach odzyskiwała pełen apetyt, teraz już nie je ani siana, ani ziół.

IMG_4005.JPG

Zabieg Lilii z kilku powodów musieliśmy przełożyć na następny tydzień. U Lilki cały czas utrzymuje się ciąża urojona i mleko w sutkach, przy czym z uwagi na inwazyjność zabiegu oraz proces gojenia się rany pozabiegowej, byłoby znacznie lepiej, gdyby mleko zanikło, nie wspominając już o niższych temperaturach. Jest to tym bardziej istotne, że niestety u Lilii konieczne jest przeprowadzenie dwustronnej mastektomii. Być może uda się to zrobić podczas jednego zabiegu. Miejmy nadzieję, że w przyszłym tygodniu będzie to już możliwe.

IMG_3952.JPG

Podczas zabiegu mastektomii Lilię zgodnie z planem czeka korekta zębów – usuwanie zębów na pewno zostawimy na później. Póki co Lilia otrzymuje leki wspomagające pracę nerek, wątroby, a także w związku z niedokrwistością witaminę B12 i ossopan na wzmocnienie kości.

Wczoraj na wizytę kontrolną do doc pojechała również Ostróżka, która w ciągu dnia dość natrętnie interesowała się swoim prawym uchem. Okazało się, że w uchu nagromadziła się zbyt duża ilość wydzieliny. Naszym zadaniem jest teraz regularne czyszczenie ucha i wpuszczanie kropli oticlar, a następnie dicortineff. Poza tym zęby policzkowe Ostróżki w szczególności po lewej stronie źle się ścierają i wymagają regularnych kontroli, chociaż jeszcze nie ma jednoznacznych wskazań do korekty. Bardzo dobra wiadomość dotyczy natomiast siekaczy Ostróżki. 2 miesiące temu obawialiśmy się, że w przyszłości trzeba będzie je usunąć, ale jak widać w przypadku Ostróżki prawidłowa dieta zdziałała cuda (wpis z 2.06.2015 r.). Siekacze Ostróżki nachodzą na siebie idealnie, ale może w tym wypadku wystarczą sporadyczne korekty. Zobaczymy. 

IMG_3968.JPG

Kondycję Ostróżki można w tej chwili ocenić jako bardzo dobrą. Waży 1,55 kg, tj. 40 dag więcej niż 2 miesiące temu i jest to dla niej waga idealna. Wyłysienia na łapach i pod brodą zniknęły. Ostróżka nie tylko czuje się bardzo dobrze, ma ładny apetyt, robi prawidłowe bobki.

Czerwiec 2015

IMG_0651.JPG

Sierpień 2015

IMG_3975.JPG

Piernik tak jak Kimba i Lilia podczas poniedziałkowej wizyty uniknął zabiegu korekty zębów i kastracji. Po raz kolejny podczas wizyty zaczął ziewać, co nie było oczywiście przejawem zmęczenia, lecz niedotlenienia, dlatego nie chcieliśmy ryzykować. Piernik wyjątkowo mocno stresuje się wizytami, dodatkowo wysokie temperatury również zniechęcają do przeprowadzenia zabiegów, a połączenie tych dwóch elementów mogłoby być dla Piernika niebezpieczne. Z drugiej strony z  zabiegiem nie możemy zwlekać zbyt długo. Piernik został wpisany na listę pilnych pacjentów zabiegów, a my czekamy na bardziej sprzyjające okoliczności.

IMG_4015.JPG

Jutro poznamy wyniki badań krwi Piernika.

Pierożek został oddany przez właścicieli z powodu wady zgryzu (wpis z 21.06.2015 r.) Obawialiśmy się wtedy, że Pierożek będzie kandydatem do bardzo poważnej wady zgryzu, tymczasem po niecałych dwóch miesiącach wszystko wskazuje na to, że przy zachowaniu prawidłowej diety (siano, zioła) zęby będą się ścierać prawidłowo, chociaż oczywiście zawsze będą . Tak jak w przypadku Ostróżki różnica jest diametralna.

IMG_3989.JPG

Czerwiec 2015 r.

IMG_1333.JPG

Sierpień 2015 r.

(zęby wyglądają wzorcowo!)

Co jeszcze słychać u Pierożka? Jest małym świrem. Małym dosłownie. Przez 2 miesiące przytył 20 dag. W tej chwili waży 85 dag i nic nie wskazuje na to, aby chciał urosnąć. Jednocześnie zachowuje się jak pan i władca opętany hormonami…I w tym tkwi problem. U Pierożka póki co nie ma nawet śladu moszny po prawej stronie, przy czym lewe jądro jest w pełni rozwinięte. Jeżeli to się nie zmieni przy okazji kastracji Pierożka będzie czekać laparotomia – być może mamy u niego do czynienia z wnętrostwem. Póki co czekamy.

U Szypułki dwa dni po sterylizacji pojawiły się problemy z jelitami. Wczoraj Szypułka została zawenflonowana. Dzisiaj rano pojawiły się pierwsze, małe bobki. Po samym zabiegu wszystko wygląda jednak dobrze.

IMG_3963.JPG

Nasz Tami jest zagadką. Trafił do nas z kokcydiozą. Nie zareagował na pierwsze i drugie leczenia, co należy uznać za sytuację wyjątkowo. Po zastosowaniu baycoxu kokcydia zostały wyeliminowane (potwierdziły to dzisiejsze badania kału), ale od kilku dni Tami ma znowu problemy z jelitami. Poza tym schudł 30 dag.

W najbliższym czasie Tamiego na pewno czeka kontrolne badanie krwi. Wszystko wskazuje na to, że kokcydia w tak wysokim stopniu uszkodziły wątrobę, a intensywne leczenie przynosi efekty tylko na chwilę. W czwartek omówimy z doc dalsze postępowanie z  Tamim.

Poza tym sytuacja zdrowotna podopiecznych Azylu bez większych zmian.

W czwartek na kontrolę do doc zabieram Malwę.

Malwa ma ładny apetyt, jest ożywiona, kontaktowa. Dość dużo się rusza, chociaż obawiamy się, że jej łapy nie odzyskają sprawności…Malwa nie lubi rehabilitacji – rozciąganie mięśni sprawia jej na pewno dyskomfort. Po tym jak leży widać, że zrobiliśmy pewien postęp, ale to wciąż zbyt mało, aby mogła przyjąć postawę charakterystyczną dla zdrowego królika. Najbardziej cieszy mnie jednak to, że Malwa powoli przybiera na wadzę – z ważeniem chcę jeszcze poczekać, ale Malwa na pewno wygląda już lepiej, nie jest zapadnięta. Poza tym ma czyste łapki, okolice odbytu. Powoli odpadają martwice. Malwa nie atakuje łap ani ogona, nie ma nowych ran.

IMG_4024.JPG

Tymczasem w Azylu…

DSC06237-001.JPG DSC06263.JPG DSC06266.JPG DSC06267.JPG DSC06279.JPG DSC06280.JPG DSC06293.JPG DSC06317.JPG DSC06318.JPG DSC06325.JPG DSC06328.JPG DSC06331.JPG DSC06339.JPG DSC06342.JPG DSC06343.JPG DSC06350.JPG DSC06363.JPG DSC06366.JPG DSC06373.JPG DSC06375.JPG DSC06383.JPG DSC06391.JPG DSC06397.JPG DSC06404.JPG DSC06422.JPG DSC06425.JPG DSC06440.JPG DSC06448.JPG DSC06468.JPG DSC06478.JPG DSC06487.JPG DSC06493.JPG DSC06496.JPG DSC06502.JPG DSC06510.JPG DSC06522.JPG DSC06534.JPG DSC06538.JPG DSC06539.JPG DSC06548.JPG DSC06550.JPG DSC06560.JPG DSC06563.JPG DSC06567.JPG DSC06570.JPG DSC06575.JPG DSC06581.JPG DSC06583.JPG DSC06593.JPG DSC06597.JPG DSC06601.JPG DSC06625.JPG DSC06644.JPG DSC06657.JPG DSC06667.JPG DSC06675.JPG DSC06677.JPG DSC06689.JPG DSC06701.JPG DSC06704.JPG DSC06719.JPG DSC06730.JPG DSC06736.JPG DSC06742.JPG DSC06745.JPG DSC06746.JPG DSC06752.JPG DSC06759.JPG DSC06428.JPG

I kilka zdjęć Boskiego…

świadectwo jego boskości!

DSC06606.JPG DSC06607.JPG DSC06608.JPG DSC06609.JPG DSC06610.JPG DSC06611.JPG DSC06612.JPG DSC06613.JPG DSC06614.JPG DSC06616.JPG DSC06618.JPG

Boskiemu dopisuje dobre samopoczucie (uwzględniając to, jak bardzo humorzastym jest stworem), a jego urok osobisty po prostu powala na kolana!

Ostróżka

DSC06264.JPG DSC06403.JPG DSC06510.JPG DSC05936.JPG DSC06759.JPG

Ostróżka w ciągu dwóch miesięcy przeszła prawdziwą metamorfozę. Kiedy do nas przyjechała, nie tylko jej stan zdrowia był nieprawidłowy. Ostróżka była bardzo wycofana, lękliwa. Dzisiaj to gwiazda. Ostróżka darzy ludzi uwielbieniem (może przyjaźń z Sarabi też się do tego przyczyniła), sama wskakuje na kolana, nie boi się nikogo i niczego, doskonale dogaduje się z innymi królikami, chociaż potrafi pokazać też charakterek. Jest cudowna, a co najważniejsze – wolna, więc już dzisiaj można zgłosić się w sprawie jej adopcji : )

Response code is 404

Wczoraj w Azylu pojawili się kolejni przemili goście. Basiu, Tymo – dziękujemy Wam za odwiedziny i zapraszamy do Azylu częściej!

Agata dziękujemy za dostawę gałązek i mięty do Azylu – uszy były zachwycone : *

* * *

Na koniec chcielibyśmy zachęcić wszystkich do udziału w konkursie zorganizowanym przez TIVO : * Szczegółowe informacje na temat konkursu można znaleźć na profilu TIVO oraz na naszym fundacyjnym fb. W skrócie – prosimy o lajki pod zdjęciem Dzierlatki i Fasolki umieszczonym na profilu fb TIVO. To od ilości lajków zależy, czy nasi podopieczni otrzymają nagrodę w postaci 12 kg ziół, a jak wiadomo w Azylu zioła są na wagę złota i znikają w zastraszającym tempie…; )

11855895_754066271406339_4540635911695510295_n

cdn.

3 komentarze

  • Odpowiedź Janka (po_sąsiedzku) 11 sierpnia 2015 at 22:06

    Przestraszyłam się reakcją Szypułki po zabiegu 🙁 ale mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj polecą piękne boki szypułkowe i będzie z górki.

  • Odpowiedź ow 11 sierpnia 2015 at 21:46

    Żółte łapiszcza Boskiego <3

  • Napisz komentarz

    *