Fotograficznie, Z życia Azylu

Niedziela (9.08.2015 r.)

9 sierpnia 2015

Niedziela w Azylu

DSC05952.JPG DSC05957.JPG DSC05961.JPG DSC05963.JPG DSC05965.JPG DSC05968.JPG DSC05973.JPG DSC05984.JPG DSC05985.JPG DSC05989.JPG DSC05998.JPG DSC06002.JPG DSC06015.JPG DSC06019.JPG DSC06027.JPG DSC06029.JPG DSC06039.JPG DSC06046.JPG DSC06051.JPG DSC06052.JPG DSC06061.JPG DSC06069.JPG DSC06081.JPG DSC06088.JPG DSC06097.JPG DSC06101.JPG DSC06112.JPG DSC06123.JPG DSC06150.JPG DSC06155.JPG DSC06165.JPG DSC06176.JPG DSC06181.JPG DSC06194.JPG DSC06198.JPG DSC06207.JPG DSC06210.JPG DSC06213.JPG DSC06216.JPG

Response code is 404

 Mgiełka

DSC06231.JPG

w jej oczach od początku widziałam coś niezwykłego, mądrego…

DSC06229.JPG DSC06227.JPG

Pani Aniu, serdecznie dziękujemy za odwiedziny i prezenty. Cieszymy się, że coraz więcej osób przyjeżdża na żywo poznać naszych podopiecznych : *

DSC06233.JPG DSC06234.JPG

Jutro zaczynamy kolejny, bardzo intensywny tydzień. Wieczorem czeka nas wizyta u doc, podczas której Lilia zostanie najprawdopodobniej poddana zabiegowi mastektomii (zobaczymy co uda się zrobić z jej zębami). Zresztą lista zabiegów, które koniecznie musimy przeprowadzić u podopiecznych Azylu w najbliższym czasie jest długa, ale o tym będę pisać standardowo na bieżąco. Zabieg Lilii jest w tej chwili priorytetowy, chociaż myślę o nim z lękiem.

Postaramy się zameldować jutro, a najpóźniej we wtorek. Na pewno nie zabraknie informacji m.in. o naszej dzielnej Malwie, na którą spoglądam z większym spokojem, może dlatego, że nie widzę w niej w tej chwili bólu ani strachu.

2 komentarze

  • Odpowiedź Ninka 10 sierpnia 2015 at 14:45

    A cóż to za dziwo na siódmym zdjęciu od góry? Jakiś nowy gatunek? Królik jamnikowaty sześciołapy? Jakby co, zamawiam sobie prawa współodkrywcy 🙂 🙂 🙂

  • Odpowiedź Irena F./koral 10 sierpnia 2015 at 11:39

    jakie one wszystkie piekne ..pozdrawiam i śle moc głasków

  • Napisz komentarz

    *