Niedziela (7.06.2015 r.)

Fasolka czuła się dzisiaj dość dobrze – ma bardzo ładny apetyt, robi też mnóstwo bobków. Oddechowo wciąż nie jest jednak idealnie, chociaż u Fasolki nie ma żadnej widocznej duszności, tylko oddech wspomagany. Dodatkowo wieczorem pojawiło się łzawienie prawego oka.

Jutro Fasolkę czeka kontrola u doc.

U Uszka po nocy był mocz, w ciągu dnia również się pojawił -niewielkie plamy, ale to zawsze coś. Z bobkami tak jak u Leosi jest bardzo słabo. Rodicare instant rządzi. Zobaczymy co przyniesie nam jutrzejszy dzień. W tym tygodniu powinniśmy poznać też wyniki wymazu Uszka.

Yupka zaczyna rozkręcać się z bobkami. Są małe, ale robi je w większej ilości do kuwety. To ważny krok na przód.

Poza tym sytuacja w Azylu bez większych zmian. Z niecierpliwością czekamy na jutrzejszą wizytę.

Duszek

czyli lekarstwo na całe zło ; )

Jutro do doc zabieramy m.in. Fasolkę, Kimbę, Ostróżkę, Uszka, a także Mgiełkę – bardzo martwi mnie to, że o ile przed zabiegiem zdarzyło jej się kilka razy kichnąć jednostronnie – raz pojawiła się też wydzielina z prawej strony j. nosowej, teraz zdarza się to częściej, tak jakby po tej stronie cały czas coś się działo. Dla przypomnienia Mgiełka straciła 3 zęby po prawej stronie, ponieważ korzenie naciskały na gałkę oczną, powodując zatkanie kanalika łzowego i silny stan zapalny, na który nie działały antybiotyki. Czuję, że to nie koniec naszej walki – problemy z łzawiącym okiem często mają powiązanie z zębami, a jeśli wysięk z nosa jest jednostronny to oznacza, że coś może się dziać na odcinku prawa strona j. nosowej – prawa gałka oczna.

Na jutro wstępnie zaplanowaliśmy zabieg Kimby i Ostróżki – jutro powinny być jej wyniki krwi. Zapowiada się ciężki wieczór.