Fotograficznie, Z życia Azylu

Sobota (9.05.2015 r.)

9 maja 2015

Kolejny dzień spędzony na świeżym powietrzu to mnóstwo radości dla naszych podopiecznych, ale również dla nas.

Azylantom na zdjęciach towarzyszą Magda, Sebastian, Karolina, Justyna & Jacek oraz  Marta – tęskniliśmy za Tobą : *

DSC00445.JPG DSC00347.JPG DSC00391.JPG DSC00438.JPG DSC00440.JPG DSC00507.JPG DSC00508.JPG DSC00523.JPG DSC00524.JPG DSC00527.JPG DSC00530.JPG DSC00536.JPG DSC00544.JPG DSC00549.JPG DSC00555.JPG DSC00556.JPG DSC00569.JPG DSC00570.JPG DSC00574.JPG DSC00578.JPG DSC00581.JPG DSC00593.JPG DSC00602.JPG DSC00604.JPG DSC00611.JPG

 Sarabi

nasz  mały cud

DSC00354.JPG DSC00350.JPG DSC00366.JPG DSC00376.JPG DSC00380.JPG DSC00414.JPG DSC00418.JPG DSC00433.JPG DSC00466.JPG DSC00471.JPG DSC00499.JPG DSC00513.JPG DSC00582.JPG

Kimba bez większych zmian. Ma dość dobry humor, robi malutkie bobki, ma mały apetyt, ale musimy dać mu jeszcze trochę czasu. Dostaje leki przeciwbólowe co 12h, dzisiaj otrzymał też dodatkowe znieczulenie, które powinno się utrzymywać przez kilka-kilkanaście godzin. Poza tym po samym zabiegu wszystko goi się dobrze.

Kontrolę stanu zdrowia ma za sobą Nieśmiałek, który najprawdopodobniej w poniedziałek pojedzie do nowego domu.

Śmietanka została wysterylizowana. Dzisiaj na kilka dni pojechała do Magdy, a już wkrótce trafi do nowego domu : *

Wendy została dzisiaj zaszczepiona i najbliższe dni spędzi pod opieką Sebastiana na turnusie poszczepiennym.

Dzisiaj do nowego domu pojechała adopcyjna Niunia, która przebywała pod opieką Magdy. Niunia zaliczyła też bez zarzutów wizytę u doc.

Najprawdopodobniej już jutro do domu tymczasowego w Warszawie pojedzie azylowa piękność Mimi.

cdn.

3 komentarze

  • Odpowiedź Vanessa H 12 maja 2015 at 17:11

    They all like they are having so much fun outdoors in the sunshine.

    Vanessa

  • Odpowiedź Justyna 11 maja 2015 at 08:41

    Na Sarabi aż przyjemnie popatrzeć, działacie cuda 🙂

  • Odpowiedź agata.fi 10 maja 2015 at 20:35

    Bardzo dziękujemy za opiekę nad Kimbą. Sami nie dali byśmy rady. Dobrze, że go zabraliśmy o tych ludzi. Przynajmniej będzie miał dobrą starość. Agata i Maciej

  • Napisz komentarz

    *