Piątkową relację z Azylu zaczynamy od zdjęć z kategorii podwyższających poziom cukru we krwi.
Mali Muszkieterowie
Berek został dzisiaj pozbawiony paśnika wewnętrznego na rzecz zewnętrznego – to tak w ramach przepisów bhp ; ) Okazało się, że paśnik traktuje jak swój drugi dom…
Boski jest nie tylko typem króliczego krejzola. Jest też prawdziwym pieszczochem. Dzisiaj znowu nas nastraszył. Po powrocie do klatki dość długo się uspokajał. Miał czerwony nos. Boski to bomba z opóźnionym zapłonem…
Fasolka obsesyjnie się myję. Poza tym pije bardzo dużo, zdecydowanie zbyt dużo wody. Królik powinien wypijać do 100 ml wody na 1kg m.c., a u Fasolki to jest w tej chwili ok 600 ml dziennie. Z drugiej strony ważne jest to, że u Fasolki nie ma w tej chwili bezmoczu, a taki problem też już mieliśmy. Dzisiaj Fasolka ma też lekko obniżoną temp. ciała.
Irokez, ten sam Irokez, o którym blizny będą jeszcze długo przypominać…, zmienił się nie do poznania. Bardzo lubi spać wyluzowany na swoim domku albo jak widać w kuwecie – najpierw wyrzucił z niej połowę żwirku i skorzystał załatwił swoje potrzeby poza kuwetą, a potem poszedł spać w czystej kuwecie. Przecież musi spać w odpowiednich warunkach…
Plotki głoszą, że Irokez niedługo opuści Azyl i trafi do nowego domu…; )
Mananka jest coraz bardziej wyluzowana. Obserwowanie jej to czysta przyjemność, a skoro o czystości mowa, Mananka jest królikiem kuwetkowym. Myślę też, że bardzo dobrze sprawdziłaby się jako partnerka dla innego królika.
Nowinka potrzebuje nie tylko fryzjera, ale również czasu. Jest bardzo nieśmiałym stworzeniem.
Śmietanka powoli zaczyna się rozkręcać. Po Azylu wciąż snuje się jak mały złodziejaszek, ale widać, że dziewczyna ma niezły charakterek i przyniesie nam na pewno dużo radości.
Na koniec jedno ogłoszenie. Szukamy pilnie transportu na trasie Olsztyn – Toruń dla 2 królików.
Adopcyjna Soja do nowego domu do Warszawy wyruszy już jutro rano! : )
4 komentarze
Irokez is really adorable in the photo sleeping in the litter box!! What a cutie..
I also love the Rex that looks similar to Gaska…
I hope everyone keeps improving.
Vanessa
Fajnie czasem przejrzeć Wasze blogowe wpisy :). Mefisto został już wykastrowany i zaczął korzystać z kuwety, ale za to jest strasznie charakterny…. Bardzo ale to bardzo złośliwe z niego zwierzątko 🙂 Nie lubi np. gdy dostanie siano do miseczki z przysmakiem. Wtedy rzuca wszystkimi miskami jakie ma…. Na diecie siano zioła woda schudł 🙂 Zostaniemy przy tym. Prześlemy fotki Mefiego wkrótce 🙂
Mananka ma taką piękną białą pończoszkę jak niezapomniana Pietrynka.
http://lh5.ggpht.com/-28v6jDABqmk/VN5GFcaRm8I/AAAAAAABN8E/-LZ0i35Z35s/s0/DSC09149.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-VbuL7WYXBRY/Uv0wa-IqKwI/AAAAAAAAi5Q/GfQX36tl7AQ/w786-h522-no/DSC01052.JPG
Moja Andziulka też taką miała <3
Soja w końcu do nowego domu pojedzie – super! Piękna z niej dama 🙂
Berek wciąż tylko do paśnika wskakuje, ale za to przylepa i przytulas z niego ogromny.
A muszkieterowie to ogromne słodziaki na zdjęciach ale i na żywo. W waszym azylu goszczą same takie cukierasy kochane 🙂
Najchętniej przygarnęłabym wszystkie, ale na razie Pingwinka się oswaja, choć myślimy nad przyjacielem 🙂
Pozdrowienia dla azylu