W Azylu standardowo, czyli tak jak bywa na froncie.
Dzisiaj na kontroli u doc byli Brat Adams, Ciotka Adamsowa oraz Fasolka.
Brat Adams ma za sobą antybiotykoterapię zw. z katarem.
Ciotka Adamsowa nie najlepiej zareagowała na wprowadzenie w czwartek antybiotyku w zw. z niewielką ilością ropy, która pojawiała się w j. ustnej. Po nocy było bardzo mało boków, ale z jej układem pokarmowym nic się nie dzieje. Musimy ją po prostu obserwować. W ciągu dnia pojawiły się bardzo duże bobki – jak na Adamsową przystało.
U Fasolki po nocy nie było szałowej ilości bobków, ale za to zaczęła jeść rodicare basic. Kontrola u doc wypadła jak na Fasolkę dość dobrze. Tylko kolejną próbę z USG zrobimy w poniedziałek.
Boskiemu popołudniu zaczęło łzawić prawe oko. Zobaczymy czy to był tylko incydent, czy pojawił się u niego kolejny problem. W poniedziałek na pewno zabieramy go na wizytę do doc. Poza tym dzisiaj po 10 minutach na wybiegu znowu był bardzo – za bardzo zmęczony. I tak to już jest z tym świrem…
Sebastian z Aksamitką
Marysia, Sebastian dziękuję za dzisiaj : *
Stworzenie domu tymczasowego lub domu chwilowego dla królika po zabiegu sterylizacji/kastracji czy też po szczepieniu to doskonały sposób na to, aby zobaczyć jak to jest na co dzień obcować z królikiem. Tydzień temu z takiej opcji skorzystali m.in. Makiełka oraz Pierrot, za co bardzo dziękujemy!
Makiełka ma już za sobą zabieg sterylizacji i lada dzień będzie w pełni gotowa do adopcji. Kolejka może zacząć już się ustawiać.
Jak widać na zdjęciach dom, w którym mieszkają koty, nie byłby dla Makiełki jakimkolwiek problemem : )
Makiełka u Michaliny
Przed Pierrotem jeszcze długa droga do pełnego zdrowia z uwagi na problem z łapą, ale po chwilowym spadku formy, wrócił mu doskonały humor. Za dwa tygodnie podejmiemy ostateczną decyzję co z jego łapą.
Pierrot u Pani Małgosi
I jeszcze rzut oka na zimowe szaleństwa Animy!
cdn.
4 komentarze
Ja bym tam z Duchem chętnie poleżała, nawet po furosemidum 🙂
Z wszystkimi bym poleżała 😉
Uśmiałam się z Makiełki! 🙂 Nieźle sobie potrafi ustawić domowników!
Sebastian – teraz połowa czytających Ci zazdrości! Pamiętam, że wiele osób pisało, że ich marzeniem jest się położyć na podłodze Azylu z królikami 😛
Leżenie z Aksamitką to dobry wybór 😛 gorzej byłoby na przykład położyć się z Duszkiem i pozwolić mu po sobie skakać – szczególnie po furosemidum albo ze zbójem Boskim 😛 (gorzej dla ubrań rzecz jasna :P)
Aksamitka to przekochane stworzenie! <3