Dzisiaj nie będzie zbyt wielu słów. Zmęczenie wzięło górę i tylko myśl o tym, że Gąska musi zjeść część drugą kolacji, broni mnie przed snem (czyt. Gąska nie podjęła życiowej funkcji, polegającej na samodzielnym pobieraniu pokarmu, a Ruska coraz bardziej to irytuje i podczas karmienia nie odstępuje nas na krok).
Wspomnę tylko, że Kurt i Przebiśnieg po wczorajszych zabiegach czują się bardzo dobrze, tak jakby nie wydarzyło się wczoraj nic szczególnego.
Jedną z moich ulubionych modelek w ostatnich dniach jest Porzeczka. Już wysterylizowana i zdrowa czeka w Azylu na swojego człowieka, a styczniowe zimno jest już dla niej tylko wspomnieniem.
Kiedy na dworze panuje mróz, warto ukryć się w Azylu. W Azylu jest ciepło (i w przenośni i dosłownie).
Tafta i Bawełna
Duszek
Tafta
Bratek
Muślin i Porzeczka
8 komentarzy
Kocham je wszystkie <3
Cuda uszate kochane najkochańsze.WSZYSTKIE
Nie, Abi nie wróciła. Ma się dobrze u mnie w DT.
U Ciebie ….no super : *
Czy na zdjęciach jest Abi ,dobrze widze ?
wróciła z kolejnego DT do Azylu ?
Na zdjęciach nie ma Abi i … żadnego królika do niej podobnego. Abi trudno jest pomylić z jakimkolwiek królikiem. Poza tym od dłuższego czasu przebywa w tym samym domu tymczasowym pod świetną opieką.
Na zdjęciach jest królik rasy rex Pietrynka (czarno-biały królik).
przepraszam chciałam zapytać, widocznie pomyliłam : /
każdemu może się zdarzyć 🙂 ważne że o nich pamiętamy 🙂 mi również zdarza się któremuś imię przekręcić patrząc na fotki 😉