Fotograficznie, Z życia Azylu

Czwartek (21.10.2021 r.)

21 października 2021

W poniedziałek odszedł od nasz Maestro.

Maestro czuł się ostatnio tak dobrze. Miał piękny apetyt, biegał radośnie z miejsca w miejsce, dzielnie znosił leczenie. Niestety po lewej stronie j. nosowej znowu pojawiła się ropa, dużo mniej, ale jednak, dlatego  nie chcąc zaprzepaścić tego, co udało się osiągnąć (uratować oko i ustabilizować Maestro pod każdym innym kątem) zdecydowaliśmy się na zabieg oczyszczenia przetoki w kości nosowej i ponownego udrożnienia kanalików.

IMG_5889

Maestro odszedł podczas zabiegu. Nagle się zatrzymał się, a długa reanimacja nie przyniosła rezultatu. Po sekcji wszystko było jasne – liczne ropne ogniska w wątrobie…I nic z tego, że przygotowując się do zabiegu, dla zasady otrzymał serię leku na wzmocnienie wątroby.

Nie spodziewaliśmy się tego, dlatego tym bardziej nas to zabolało. Nie spodziewaliśmy się, chociaż po tym, co razem przeżyliśmy mogliśmy…Tylko nie da się żyć w ciągłym strachu, że coś się wydarzy i dlatego wciąż mimo wszystko łapiemy się tego, co dobre. I wchodzimy to w dalej i dalej.

Żegnaj chłopaku.

***

Za nami kolejne poważne zabiegi.

Wczoraj Maika przeszła zabieg ekstrakcji górnych i dolnych zębów policzkowych po lewej stronie. Spod dolnych zębów wydostawała się ropa, co prawda niewielka ilość, ale kiedy Maika trafiła pod naszą opiekę, miała już zniekształconą żuchwę, więc problemy stomatologiczne zaczęły się dość dawno temu.

IMG_5905

Po zabiegu Maika czuje się dobrze. Podjada nawet siano i zioła. Jest bardzo dzielna.

U Harnasia po niemal 2 tygodniach przerwy w leczeniu z uwagi na szczepienie, ropa wróciła, dlatego wczoraj Harnaś zaliczył oczyszczanie j. ustnej i dorobił się przetoki w kości nosowej.

IMG_6031

Mamy nadzieję, że dzięki wczorajszemu zabiegowi w perspektywie dzięki temu uda się wyeliminować problem z lewym okiem i ropą po lewej stronie j. nosowej.

Mimo naszych przeżyć z obrzękiem płuc i długą walką o ustabilizowanie Harnasia pod kątem oddechowych, wbrew obawom dot. znieczulania, Harnaś wczorajszy zabieg przeżył bez komplikacji.

Dzisiaj oczywiście nie ma najlepszego nastroju, ale jest stabilny. Na szczęście je ładnie ze strzykawki.

Albert i Luciano po zeszłotygodniowych zabiegach czują się dość dobrze. Oczywiście walczymy z apetytem, ale ich stan ogólny jest stabilny. Szczególnie Luciano jest bardzo wesoły, Albertowi też nie brakuje energii.

Albert

IMG_6070

Luciano

IMG_6027

Ahadi czuje się dobrze i pokazuje charakterek na każdym kroku. Oczodół goi się dobrze, nadzwyczaj dobrze. W j. ustnej jest trochę ziarniny. Rana po mastektomii ok. Oby tak było dalej…

IMG_5920

W przyszłym tygodniu czas na zabiegi u Bazylego i Klementynki.

I tak to się kręci. Jutro postaramy się przekazać jeszcze więcej informacji z frontu, tymczasem przypominamy, że cały czas bardzo potrzebujemy domów tymczasowych i stałych dla Azylantów. Pamiętajcie o nas ❤️

Dobranoc!

DSC08486

DSC08504

nasz 9-letni Theo w końcu poczuł się bezpieczenie i zaufał, że świat nie jest taki zły, ludzie też

DSC08513

DSC08493

DSC08497

DSC08517

DSC08631

DSC08576

DSC08623

DSC08502

DSC08520

DSC08526

DSC08538

DSC08613

DSC08547

DSC08626

DSC08548

DSC08570

DSC08569

DSC08562

DSC08598

DSC08630

DSC08651

DSC08633

DSC08610

DSC08644

Brak komentarzy

Napisz komentarz

*