Niedziela (12.05.2019 r.)

Za nami bardzo aktywny weekend. Na Agrestowej trwają bardzo intensywne prace, a w samym Azylu życie zawsze toczy się według tych samych reguł.

Dzisiaj od rana z niepokojem patrzyliśmy na pogodę, ale nie mogło nas zabraknąć podczas VII Pikniku Przyjaciół Schroniska – wspaniale jest być częścią takiej społeczności. Mimo pogodowych trudności dzisiejszy dzień spędziłyśmy w najlepszym towarzystwie dziewczyn z Hospicjum dla Kotów  i czas szybko minął ❤️

https://flic.kr/p/TJHafE

https://flic.kr/p/2eu2sk2

https://flic.kr/p/2eu2sk2

Więcej zdjęć pojawi się w kolejnym wpisie, ponieważ karta ze zdjęciami została w Azylu 🐇

W tym samym czasie na Agrestowej trwały intensywne prace remontowe, a przecież dzisiaj o 4 nad ranem z DK wychodził Wojtek walczący z instalacją elektryczną. Przez weekend na Agrestowej wiele się wydarzyło i uwierzcie nam – będzie pięknie, naprawdę pięknie. Już czuć, że to nasz dom i w ten wyjątkowo pochmurny i zimny dzień już teraz miło się tam skryć ❤️

Dzisiaj w Azylu byli też goście (i prezenty!). Dziękujemy, że z nami jesteście, odwiedzacie nas, codziennie śledzicie to, co dzieje się w Azylu i reagujecie na nasze prośby ❤️

Mimo paskudnej pogody nasza królicza ekipa nawet dzisiaj nie mogła narzekać na nudę i brak atrakcji. Co prawda, kiedy pod nogami kręci się kilkadziesiąt królików, dyżur jest nieco utrudniony, ale da się to zrobić ❤️

Ten weekend to również kolejne wspaniale wiadomości adopcyjne.

Wczoraj do nowych domów pojechali Norton i Shirley…a dzisiaj Swings! Tak Swings…nasz kochany koślawy rudzielec, który od pewnego czasu pieszczoty kocha tak samo jak jedzenie ❤️

Norton

Shirley

Swings

Dziękujemy!

Jutro wieczorem w Azylu odbędzie się zbiorowe szczepienie na pomór drugiego typu rhd2, a w kolejny wpisie napiszemy co jeszcze słychać na froncie – w tym u Amalki, Amanity czy Sun.

cdn.