Wczoraj wieczorem ekipa azylowych wolontariuszy spotkała się przy wigilijnej…pizzy 🐰 Szkoda, że nie mogliśmy spotkać się w pełnym składzie, ale najważniejsze, że jesteście z nami nawet na odległość ❤️
Było miło, radośnie, myślę, że wszyscy potrzebowaliśmy takiej chwili pomiędzy codziennymi obowiązkami, które na co dzień nas często nasz przygniatają.
Dzisiaj popołudniu w Azylu pojawili się kolejni goście, a wraz z nimi prezenty! ❤️ Bardzo dziękujemy za pamięć i za wsparcie ❤️
Jutro przed nami ostatnia przedświąteczna nasiadówka u Doktora i niestety czeka nas raczej długi i mocno stresujący wieczór.
Na pierwszy rzut wyślemy Boskiego, być może również Tobiasa. I tak poza tym będzie się dużo działo (chyba nawet za dużo…), ale o wszystkim doniesiemy Wam na blogu.
Brak komentarzy