Poniedziałek minął w Azylu spokojnie. Na froncie zdrowotnym bez zmian. Z Tuli dajemy radę, z naszymi nowymi dziewczynami walczymy o to, żeby ich jelita się rozkręciły. Wyjątkowo tego poniedziałkowego wieczoru nie spędzamy u Doktora, chociaż ten tydzień pod tym kątem również zapowiada się bardzo ciekawie…
Dzisiaj mamy dla Was przede wszystkim garść zdjęć z Azylu.
Prawie codziennie kontaktujecie się z nami w sprawie wizyty w Azylu, a kiedy nas odwiedzacie (często całymi rodzinami!), jest nam zawsze niezwykle miło. Dzisiaj w Azylu pojawili się goście z Torunia oraz z Płocka – do tego, że odległość nie ma znaczenia, też nas już przyzwyczailiście ❤️🐰 Dziękujemy, że jesteście z nami i na co dzień obserwujecie życie w Azylu – swoją drogą zawsze jesteśmy przeszczęśliwi, kiedy spotykamy się z nieznanymi nam osobami, które znają za to imiona naszych podopiecznych!
Azyl jest dla Was otwarty codziennie, wystarczy wcześniej (najlepiej dzień wcześniej) wysłać sms-a, aby potwierdzić godzinę przyjazdu.
Dzisiaj zgodnie z planem do nowego domu we Wrocławiu pojechała nasza zjawiskowa, czekoladowa Delta ❤️
Los uśmiechnął się również do Kapelli, którą pod swój dach jako dom tymczasowy przygarnęła azylowa wolontariuszka Gabrysia ❤️
Uwierzcie nam, że kiedy podopiecznych Azylu pozna się bliżej, w każdym można znaleźć coś niezwykłego i to, że królik jest biały, czarny, stojącouchy, czerwonooki, bardziej czy mniej nieśmiały przestaje mieć znaczenia. Każdy ma w sobie to „coś”, trzeba tylko wyjść poza pewne wyobrażenia i schematy…i zakochać się w uszach po uszy 🐰
***
Na koniec dzisiejszego wpisu chcemy Wam gorąco podziękować za wsparcie udzielone naszym podopiecznym za pośrednictwem portalu ratujemyzwierzaki.pl ❤️
Dzięki Wam jeszcze przed zakończeniem zbiórki udało się zebrać całą kwotę! Jesteście najlepsi.
cdn.
Brak komentarzy