Dzisiejszy dzień wyglądał trochę inaczej niż zwykle, ale udało się ogarnąć to, co najważniejsze.
Minnie ma silne obustronne zniekształcenia w stawach ramiennych i nadgarstkach. Wszystko wskazuje na to, że jest to wada genetyczna. Serce Minnie bije bardzo szybko, podczas osłuchiwania można stwierdzić u niej szmery oskrzelowe, ale nie możemy wykluczyć, że jest to skutek silnego stresu. W najbliższym czasie na pewno wykonamy u Minnie RTG klatki piersiowej i RTG głowy z uwagi na lekką asymetrię oczu. Minnie razem z Duszkiem kwalifikuje się też na EKG serca.
Dzisiaj pobraliśmy Minnie krew do badań. Teraz najważniejsze jest, żeby zaczęła jeść. Póki co je niewiele i robi też bardzo mało bobków. Dzisiaj jej jelita były puste.
Poza tym Minnie ma zapalenie spojówek.
Piórko ma widoczny zanik tkanki tłuszczowej. Jest wychudzony. W jego jelitach nie ma bobków. Z uwagi na wytrzeszcz lewego oka i stan zębów – korony zębów są w zasadzie całkowicie starte, jeszcze w tym tygodniu musimy wykonać u niego RTG głowy.
Jutro poznamy wyniki badań krwi naszego Piórka.
Bibułka waży 10 dag więcej niż Piórko, ale również ma niedowagę. Jej sierść jest w złym stanie – jak tylko wróci doktor pobierzemy od Bibułki zeskrobinę do badań – wstępne podejrzenie padło na grzybicę. Bibułka ma większy apetyt niż Minnie i Piórko, stąd też w jej jelitach wyczuwalne są bobki.
Od Bibułki również pobraliśmy dzisiaj krew do badań kontrolnych.
Dzisiaj na wizytę zabrałam również Amazonkę, która ma problemy z perystaltyką jelit i po kilku lepszych dniach znowu zaczęła robić bardzo małe bobki. W tej sytuacji wróciliśmy do metoclopramidu.
Poza tym Amazonka otrzymuje antybiotyki w związku z infekcją górnych dróg oddechowych.
***
Sekcja zwłok Nagasakiego nic nie wykazała. Wszystkie narządy były w porządku. Po kastracji również wszystko zagoiło się prawidłowo. Pęcherz był całkowicie pusty, co potwierdza wygląd klatki Nagasakiego i bardzo dużą ilość moczu. Mam nadzieję, że w czwartek uda mi się porozmawiać o tym wszystkim z doktorem, ponieważ mam kilka pytań. Zastanawiam się czy np. w wyniku jakiegoś nieszczęśliwego wypadku w klatce (niefortunny skok) nie doszło do uszkodzenia rdzenia kręgowego itd.
Na pewno zdarzyło się coś bardzo gwałtownego.
***
Nawiązując do zaburzeń perystaltyki jelit, mamy do Was ogromną prośbę. Może w Waszych domowych apteczkach są jakieś zapasy gaspridu? Niestety od kilku tygodni w aptekach oraz w hurtowniach nie ma gaspridu. To dla nas ogromny problem, ponieważ gasprid jest czasami skuteczniejszy niż metoclopramid. Zdarza się też, że leki te stosujemy razem i tylko wtedy przynoszą oczekiwany efekt. Dla królików z zaburzeniami perystaltyki gasprid to często wybawienie.
Gdyby ktoś z Was miał niepotrzebny zapas gaspridu albo dostęp do apteki/hurtowni, w której jeszcze można ten lek zdobyć, bylibyśmy bardzo wdzięczni o jego wysłanie na adres Azylu:
Schronisko dla Zwierząt
Azyl dla Królików
ul. Przybyszewskiego 3
87-100 Toruń
***
Tulika w najbliższym czasie zostanie poddana zabiegowi kastracji połączonym z udrażnianiem kanalika łzowego. Niestety na RTG widać, że pierwszy ząb przedtrzonowy wyraźnie przerasta, a wokół jego korzenia dzieje się coś niepokojącego – w tym miejscu może powstać ropień. Ten ząb na pewno zostanie usunięty podczas zabiegu.
Boski ma zwapniały kanalik łzowy. Teoretycznie możemy podejmować próby jego udrożnienia, ale w tej sytuacji nie możemy liczyć na zbyt wysoką skuteczność zabiegu. Póki co krople wystarczają i wstrzymamy się z głębszą interwencją.
W czwartek wykastrowane zostały dwie kolejne brzozowskie dziewczyny – Kłębuszka przebywająca w domu tymczasowym oraz azylowa Michigan. W piątek do grona wykastrowanych dziewczyn dołączyła również piękna Ann – kolejny adopcyjny ideał!
Kłębuszka
Kontrole pozabiegowe w czwartek przeszli: Imperia, Latina, Nicea, Paragwaj, Santos oraz Sapporo.
Nicea
Santos
Sapporo
Wszyscy pacjenci pozabiegowi czują się bardzo dobrze.
cdn.
Brak komentarzy