Fotograficznie, Z życia Azylu

Środa (21.10.2015 r.)

21 października 2015

Wieczorny meldunek z Azylu w telegraficznym skrócie: we wszystkich kuwetach są bobki, Leila i Tubiś ładnie zjedli rodicare instant, a Orion ma bardzo duży apetyt ograniczający się co prawda głównie do rodicare instant, ale to bardzo dobrze rokuje i pozwoli nam odzyskać utraconą wagę.

Poza tym na szpitalnym froncie bez zmian.

Jutro walczymy dalej, tj. wieczorem czeka nas standardowa wizyta u doktora.

Dzisiaj skupimy się na dobrych wiadomościach z ostatnich dni.

Akacja

DSC01597.JPG

Wczoraj do domu stałego we Włocławku pojechała Akacja.

Apsik

DSC06891.JPG

Apsik znany ze swojej żywiołowej natury, w poniedziałek zamieszkał w domu tymczasowym u Oliwii w Toruniu.

Być może w przypadku Apsika dom tymczasowy zmieni się w dom stały. Oliwia z Apsikiem na pewno nie będziesz się nudzić!

Dionizy

DSC01638.JPG

Dionizy kilka dni temu opuścił dom tymczasowy u Pani Małgosi w Bydgoszczy i pojechał do nowego domu w Olsztynie.

Miejsce Dionizego w domu tymczasowym zajął azylowy Minos.

Dumka

DSC07050.JPG

Dumka na początku tygodnia zamieszkała we Wrocławiu.

Major

DSC04558.JPG

Major w poniedziałek razem z Dumką wyruszył do domu tymczasowego w Namysłowie.

Pelasia i Strucel

Pelasia

DSC03458.JPG

Strucel

DSC03502.JPG

Pelasia i Strucel przez ostatnie tygodnie przebywali w domu tymczasowym u Kasi w Bydgoszczy. Dzisiaj wieczorem ten cudowny duet zmienił adres zamieszkania na Świecie.

Z całego serca dziękujemy opiekunom azylowych uszu oraz wszystkim osobom zaangażowanym w spotkania adopcyjne oraz organizację transportu : * Osobiście chciałabym też podkreślić, że adopcje naszych podopiecznych w ogromnym zakresie są zasługą Magdy – trudno opisać w kilku słowach ile pracy i zaangażowania wymaga zapanowanie nad aodpcjami, z zewnątrz widać tylko efekty w postaci nowych domów, ale to  często dość skomplikowany i złożony proces. Myślę, że to odrębny temat, który kiedyś poruszymy na blogu : )

Każdy dom jest dla nas na wagę złota, tym bardziej, że od wielu tygodni ilość podopiecznych Azylu nie zmniejsza się – każde wolne miejsce jest natychmiast zajmowane przez kolejnego potrzebującego królika, a w Azylu przebywa coraz większa ilość rezydentów, tj. królików chorych, w tym przewlekle chorych, do których tylko ostatnio dołączyli Faworek, Leila, Orion czy Tubiś. Marzymy o tym, aby króliki takie jak Apsik częściej trafiały do domów stałych lub chociaż tymczasowych…, ale to temat na odrębny wpis na blogu.

cdn. już jutro

1 Komentarz

  • Odpowiedź Dorota 22 października 2015 at 07:40

    Bardzo sie cieszę z nowego domku dla Apsika! Caly czas ma u mnie w serduchu specjalne miejsce. Oczywiście gratulacje dla innych pięknych uszakow za znalezienie domow

  • Napisz komentarz

    *