Piątek (21.08.2015 r.)

Jutro obiecuję nadrobić zaległości, dzisiaj tylko skrót informacji z Azylu – w tej chwili tych najważniejszych…

Stan Kimby nie uległ poprawie. Oko wygląda źle. Silny stan zapalny utrzymuje się wciąż na terenie rogówki, obejmuje również nadtwardówkę, a komora oka zajęta jest płynami i ropą. U Kimby wciąż nie mamy do czynienia z typowym ropniem zagałkowym, jednak obrzęk na przestrzeni ostatniego tygodnia nie zmienił się choćby w niewielkim zakresie.

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-rvixv01RLfU/VdeKD6ArhqI/AAAAAAABvQQ/NW7tkYujhCM/s144-c-o/IMG_4369.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150821#6185564412933015202″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_4369.JPG” ]

Kimba funkcjonuje dość dobrze – podjada sam rodicare basic, bez problemów przyjmuje rodicare instant. Robi prawidłowe bobki. Nie traci wagi. Niewątpliwie jednak odczuwa bardzo duży dyskomfort, a nic nie wskazuje na to, aby po tylu dniach stan zapalny miał ulec wygaszeniu, a obrzęk zniknąć. W związku z tym rozważamy ekstrakcję gałki ocznej. W poniedziałek podejmiemy ostateczną decyzję. Szanse na uratowanie oka są w tej chwili minimalne. Poza tym Kimba jest jednak w dobrej formie. Po zabiegu usunięcia zębów wszystko goi się dobrze, w j. ustnej nie ma ropy.

Lilia czuje się dość dobrze, oczywiście w porównaniu z tym co działo się jeszcze kilka dni temu. Przytyła 5 dag. Nie ma dużego apetytu, ale poza rodicare instant, które uwielbia, podjada nawet rodicare basic. Robi też bardzo ładne bobki. Niestety poza tym nic się nie zmieniło. Mimo podania leku, który miał zatrzymać produkcję wydzieliny surowiczej/mleka w sutkach, wciąż jest źle, a to utrudni mastektomię. Bez względu na wszystko w poniedziałek Lilię czeka jednak zabieg sterylizacji i mastektomii, niewykluczone, że będziemy musieli połączyć go jeszcze z laparotomią.

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-2Hgh3IjIIKc/VdeKEnsao7I/AAAAAAABvQY/LsRx0pn5874/s144-c-o/IMG_4371.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150821#6185564425196053426″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_4371.JPG” ]

Być może w poniedziałek u Lilii uda się też przeprowadzić zabieg usunięcia wewnętrznego rzędu rzęs (tak jak wcześniej pisałam, nie jest to typowe entropium), który cały czas drażni rogówkę i od 2-3 dni stanowi to coraz większy problem – oczy są zaczerwienione, zaczyna się pojawiać też ropna wydzielina. Dodatkowo Lilia ma lekki wytrzeszcz związany z przerośniętymi korzeniami, ale to po prostu kolejny problem do rozwiązania…

Dla Malwy to kryzysowy dzień.  Rano była bardzo słaba, osłabiona, tak jakby zapadła się w sobie. Termofor, karmienie rodicare, ciepłe płyny podane jej od razu podskórnie pozwoliły ją ustabilizować, jednak wciąż sytuacja wydaje się być poważna. W tej chwili Malwa siedzi na termoforze. Wkrótce będę ją karmić.

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-gzp_4ei4uPQ/VdeKFUO7qHI/AAAAAAABvQc/mXyxpAS4FQM/s144-c-o/IMG_4359.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150821#6185564437151983730″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_4359.JPG” ]

Stan Malwy pogorszył się w nocy. Jeszcze wczoraj wieczorem byłyśmy na kontroli u doktora.

Doktor stwierdził u Malwy ciążę urojoną. W jej sutkach gromadzi się mleko. W związku z fazą progesteronową, z którą w tej chwili mamy u niej do czynienia, sutki Malwy są bardziej obrzękłe, a guz wydaje się być jeszcze większy. Poza tym Malwa schudła 10 dag, co może mieć związek z bardzo dużą ilością kalorii zużywaną na produkcję mleka. Gdyby tylko udało nam się przetrwać ten zły czas, w połowie września Malwa musiałaby przejść zabieg sterylizacji połączony z mastektomią i korektą zębów – jeden ząb po prawej stronie rosną w poprzek. Oby tylko Malwa teraz się nie poddała…

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-2be7EVJWghg/VdeKCsHjrDI/AAAAAAABvQA/JRtL2O5Qqeg/s144-c-o/IMG_4381.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150821#6185564392023895090″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_4381.JPG” ]

 Lilia

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-RCSED6w9ihk/VdeKDM7nMtI/AAAAAAABvQI/3Ani5LWgXMY/s144-c-o/IMG_4389.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150821#6185564400832164562″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_4389.JPG” ]

I na dobranoc coś optymistycznego…

Boski z żonami

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-x3DFAITb9wg/VdeLF3JKJuI/AAAAAAABvQ4/nRZmLtS2k_M/s144-c-o/DSC09616.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150821ZZonami#6185565546034636514″ caption=”” type=”image” alt=”DSC09616.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-qg-2I7YiCAc/VdeLGx-0NWI/AAAAAAABvRA/1LqfU2ZM6O8/s144-c-o/DSC09651.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150821ZZonami#6185565561828947298″ caption=”” type=”image” alt=”DSC09651.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-Dx3a7GEbo8M/VdeLHhO4HlI/AAAAAAABvRI/S6EANrnaNZE/s144-c-o/DSC09486.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150821ZZonami#6185565574512778834″ caption=”” type=”image” alt=”DSC09486.JPG” ]

Jutro wracamy z większą ilością informacji i zdjęć z Azylu. Dobranoc.