Kimba dzisiaj zjadł samodzielnie niewielką ilość rodicare basic, ale jego samopoczucie nie uległo zmianie. Wciąż jest bardzo przygaszony. Oko wygląda bardzo źle. Dokarmiam go kilka razy dziennie rodicare instant, dzięki czemu nie traci na wadze, robi też ładne bobki.
Lilia tak jak Kimba podjadała dzisiaj samodzielnie rodicare basic. Poza tym jak szalona pochłania rodicare instant – oczywiście ze strzykawki. Nie ma biegunki – jej bobki są wzorcowe! Myślę, że powoli odzyskuje wagę.
Jutro Kimba i Lilia wraz z innymi podopiecznymi Azylu pojadą na kontrolę do doc. Najprawdopodobniej jutro odbędzie się zabieg Poczciwka – korekta/usunięcie zębów, udrożnienie kanalika łzowego, kastracja oraz być może Piernika – korekta zębów połączona z kastracją. To będzie pewnie kolejny długi wieczór…
Sytuacja w Azylu od wczoraj nie uległa większym zmianom.
Bryza i Mufasowa po wczorajszych zabiegach czują się dobrze. Mają apetyt, robią bobki.
Lucek został zaszczepiona.
Stan Malwy jest stabilny, chociaż ma duży problem z przybraniem na wadze. Jutro Malwę czeka ważenie.
Wyniki krwi Bryzy, Lucka i Mufasy poznamy jutro.
* * *
Tymczasem w Azylu…
Z CYKLU METAMORFOZY
Mufasa
Marzec 2015
Sierpień 2015
Mufasa to największy łakomczuch w Azylu. Z jednej strony jest nieporadny – kiedy wskoczy, a raczej wdrapie się na drewniany taboret, nie potrafi z niego zejść. Nie potrafi też sam wyskoczyć z klatki, czekając aż ktoś mu pomoże. Z drugiej strony Mufasa to królik nadpobudliwy! Biega po Azylu jak opętany, kręci się pod nogami, uparcie próbuje wejść do wiaderka z rodicare, co najczęściej kończy się tym, że rozsypuje rodi na podłogę…, przy czym oczywiście nie chce jeść rodi z podłogi, tylko dalej próbuje wejść do wiaderka. Mufasa jest wspaniałym towarzyszem dla wielu Azylowych dziewczyn. Nie lubi natomiast z wzajemnością Boskiego oraz Andrzeja. Uwielbia ludzi. Niczego się nie boi. Jest po prostu nieziemskim stworzeniem…
I jeszcze Niezapominajka
Grudzień 2014
Sierpień 2015
Niezapominajka została znaleziona w grudniu w przydomowym ogrodzie. Początkowo bałyśmy się czy da radę, jednak od początku była bardzo dzielna i szybko nam zaufała. Szczęśliwie przeszła też kilka niezbędnych zabiegów. Okazało się, że ma ogromną wolę życia, którą zadziwia nas do dzisiaj!
Jutro Niezapominajkę zabieramy na rutynową kontrolę u doktora – szczególnie z uwagi na zęby, ale mam nadzieję, że zaliczy ją bez najmniejszego problemu.
* * *
Soniu, dziękujemy za wspaniałą paczkę! : * Pyszne zioła i nie tylko : )))
cdn.
Z wielką radością informujemy, że nasz wniosek o dotację w ramach Priorytetu 5.
Brak komentarzy