Wczoraj pod opiekę Azylu trafił Szczypiorek – urocze stworzenie oddane z powodu alergii. Odważny, łagodny i energiczny król.
Jutro Szczypiorka czeka kontrola u doc.
Samopoczucie Boskiego bez większych zmian. Jest spokojny i wyciszony, ale ma apetyt i robi bobki. Kiedy dzisiaj wróciliśmy do Azylu, był…zadowolony, od razu zajrzał do swojej klatki, zjadł ładnie ostropest, trochę się pokręcił. Jutro doc zobaczy Boskiego i oceni wyniki jego krwi, chociaż na I rzut oka widać w nich problemy z sercem. Miejmy jednak nadzieję, że w najbliższych dniach tony serca Boskiego, mimo wszystko się poprawią.
Kimba i Mgiełka czują się bardzo dobrze. Mam też wrażenie, że Mgiełka, mimo tak inwazyjnego zabiegu jest w lepszej kondycji, fizycznej i psychicznej. Dzisiaj z radością korzystała z wybiegu, zaglądała w różne miejsca, była wyluzowana. Kimba póki co nie korzystał z wybiegu z uwagi na ranę po zabiegu, za to wytrwale pracuje nad utrzymaniem odpowiedniej masy ciała.
Jutro Kimbę i Mgiełkę zabierzemy na kontrolę do doc.
Kumoszka, która trafiła do nas w poniedziałek wieczorem, czuje się dobrze. Na szczęście ta zbyt wysoka temperatura ciała była prawdopodobnie wyłącznie wynikiem stresu. Już wkrótce przedstawimy Kumoszkę bliżej. Obecnie w ramach kwarantanny przebywa pod opieką Marty. U nieszczepionego królika, znalezionego na działkach, podwyższona temperatura może mieć różne pochodzenie.
Poza tym sytuacja w Azylu bez większych zmian. Jutro doc zapozna się też z wynikami krwi Gburka oraz Sobótki, a my przez cały czwartkowy wieczór będziemy pewnie walczyć na froncie w gab. ; )
Tymczasem w Azylu
cdn.
Brak komentarzy