Fotograficznie, Z życia Azylu

Poniedziałek (24.03.2015 r.)

24 marca 2015

Mimo bardzo późnej pory – relacja z wizyty u doc (zaczęłam pisać i już musiałam skończyć…).

Stan Boskiego nie uległ zmianie. Boski już zawsze będzie nam po prostu dostarczał takich atrakcji jak w sobotę…Wiemy, że pewnego dnia jego serce może się po prostu zatrzymać, w co trudno uwierzyć, patrząc na tego świra. Pozostajemy przy podawaniu enarenalu i czuwamy z furosemidum pod poduszką w razie nagłej potrzeby. Poza tym Boski na co dzień otrzymuje leki na wątrobę.

[pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-Fbl9xYH89ko/VRCfTY8D_gI/AAAAAAABRtc/yJVqNPV6LsY/s144-c-o/IMG_7756.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150323UDoc#6129574248311946754″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7756.JPG” ]

Na szczęście tego typu zaburzenia nie stanęły na przeszkodzie temu, aby zaszczepić Boskiego i dzisiaj to zrobiliśmy.

[pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-6V03sts4Z5E/VRCfUJdExoI/AAAAAAABRto/1die-PYZwc0/s144-c-o/IMG_7759.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150323UDoc#6129574261335312002″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7759.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-_RKKV8s5rBc/VRCfVFedV5I/AAAAAAABRts/irZexQaQHpc/s144-c-o/IMG_7761.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150323UDoc#6129574277447243666″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7761.JPG” ]

Fasolka waży 2,3 kg! Patrząc na nią, widziałyśmy pozytywną zmianę, ale ważenie to potwierdziło. Dla Fasolki to rekordowa waga. Osłuchowo bez zmian – standardowo lekkie szmery oskrzelowe. Nerki bez zmian. Po 2 tygodniach odstawiamy marbocyl – marbocyl tak jak enrocin mają pozytywny wpływ na nerki, ale pozostajemy przy innych lekach. Póki co nie ma też potrzeby, aby wrócić z furosemidum.

[pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-gAXuVzdcEFc/VRCfIzwo2UI/AAAAAAABRrw/J_8KNvKs_D0/s144-c-o/IMG_7709.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150323UDoc#6129574066533226818″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7709.JPG” ]

Trudno ocenić, co było powodem wczorajszego gorszego samopoczucia Fasolki. Być może chwilowe spowolnienie perystaltyki jelit – w ciągu dnia Fasolka otrzymała lek na jej pobudzenie i wieczorem czuła się już dobrze. Fasolka ma flakowate jelita i żołądek, do tego niewydolną wątrobę, dlatego jej układ pokarmowy jest również wielką niewiadomą.

[pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-PnzNuqzEA4c/VRCfHzXwo9I/AAAAAAABRrk/SKoGezNO2Q4/s144-c-o/IMG_7713.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150323UDoc#6129574049249010642″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7713.JPG” ]

Być może za 2 tygodnie uda nam się ją zaszczepić.

Fircyk został dzisiaj zaszczepiony. Lewe oko bez zmian, brak jakichkolwiek dodatkowych objawów encephalitozoonozy – Fircyk trafił do nas ze zmianą w oku po e.c. Po kryzysie 1,5 miesiąca temu, czuje się bardzo dobrze. Jego jelita funkcjonują bez zarzutu. Pozostajemy przy panacur i lekach na wątrobę.

[pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-N7Tgfyqw_zE/VRCfCvaGuZI/AAAAAAABRq8/4CJZF7YjoGo/s144-c-o/IMG_7703.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150323UDoc#6129573962285758866″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7703.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-sIp5HKmjfhw/VRCfDTnMWMI/AAAAAAABRrE/b9ovmOkg09w/s144-c-o/IMG_7706.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150323UDoc#6129573972004329666″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7706.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-1oJ-gIzhzAk/VRCfEjhpgrI/AAAAAAABRrM/2E5hAsCj-K8/s144-c-o/IMG_7701.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150323UDoc#6129573993455911602″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7701.JPG” ]

Fredzio dwa tygodnie temu miał zabieg usunięcia siekaczy i kastracji – okazało się, że Fredzio nie wykształcił jąder i wbrew naszych oczekiwaniom nie jest nawet wnętrem…Podczas zabiegu usunięcia zębów, okazało się, że przy korzeniach siekaczy zgromadziła się niewielka ilość ropy i niestety jest tam nadal. Dzisiaj wprowadziliśmy penicylinę. Poza tym Fredzio czuje się bardzo dobrze, a jak wygląda!

[pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-J5yn5ov_50A/VRCfPuoRoMI/AAAAAAABRs4/c_t3rJJzkTc/s144-c-o/IMG_7743.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150323UDoc#6129574185415057602″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7743.JPG” ]

Patrząc na Fredzia, trudno poznać w nim tego samego skrajnie zaniedbanego królika sprzed kilku tygodni, ale o tym jutro! : )

[pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-vheH3tpwL1E/VRCfQa_LCXI/AAAAAAABRs8/qw8xacldfNQ/s144-c-o/IMG_7745.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150323UDoc#6129574197322254706″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7745.JPG” ]

Gapik nie chciał nas pozytywnie zaskoczyć – ma fatalny zgryz. Górne zęby policzkowe po lewej i prawej stronie zbliżają się do błony śluzowej policzków i krzywo rosną. W naszym slangu zakładając, że Gapik trafiłby do nas później albo nie znalazłby się pod stałą kontrolą wet., byłby kandydatem na królika z ropniem – miejmy jednak nadzieję, że tak się nie stanie i Gapik nie pójdzie w ślady naszej Krety, która musi mieć korekty co 2-3 tygodnie.

[pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/–1W49WJ8UrI/VRCfJixV5XI/AAAAAAABRr0/ThmDRFgHhRc/s144-c-o/IMG_7719.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150323UDoc#6129574079152645490″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7719.JPG” ]

Z bobkami bez zmian – mało, niewielkich bobków. Póki co podajemy leki na pobudzenie perystaltyki jelit, ale jutro poznamy wyniki badań kału Gapika. Oczywiście zaburzenia pracy jelit mogą mieć związek z problemami zębowymi, ale to okaże się w najbliższym czasie.

Gapika na pewno czeka w tym tygodniu badanie krwi.

Łasuch w czwartek będzie miał echo serca, ale wszystko wskazuje na to, że głównym problemem Łasucha jest chore serca (dodatkowym problemem jest powiększony węzeł chłonny). W piątek wrzuciłam na bloga filmik, na którym widać jak Łasuch oddycha i to jest standard. Dodatkowo Łasuch ma wysoki poziom aspatu, potasu, sodu oraz wielokrotnie podwyższoną kinazę kreatynową…, która może świadczyć o uszkodzeniu mięśni serca.

[pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-TkivP3t-sGk/VRCfLiBynxI/AAAAAAABRsM/pXxx-Zj6QcM/s144-c-o/IMG_7726.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150323UDoc#6129574113312939794″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7726.JPG” ]

Plan na najbliższe dni: wprowadzamy furosemidum dwa razy dziennie (odciąża serca i dodatkowo obniża potas) oraz enarenal dwa razy dziennie. Poza tym pozostajemy przy podawaniu melovemu – działa nie tylko przeciwbólowo, ale również przeciwzapalnie, co jest ważne zarówno przy wysokiej kinazie kreatynowej, jak również przy lekko podwyższonej temp., która pojawia się u Łasucha.

Wyniki nerkowe Łasucha – kreatynina poprawiła się w stosunku do stanu sprzed miesiąca, dlatego chitofos będziemy teraz podawać nie dwa razy dziennie, a kilka razy w tygodniu (mocznik jest również w normie). Leki na wątrobę bez zmian.

Waga Łasucha – 2,45 kg. W czwartek kolejna kontrola u doc. Kolejne badanie krwi za miesiąc.

Łasuch jest bardziej aktywny niż dotychczas, podjada też zioła, ale po fazach aktywności bardzo szybko się męczy. Jednym słowem wymaga stałej uwagi, przy czym bardzo źle reaguje na jakikolwiek stres.

Mufasa jest staruszkiem. Ma bardzo silną zaćmę i już niewiele widzi. Wyczuwalny jest u niego wyraźny zanik tkanki tłuszczowej i zanik mięśni przy kręgosłupie – efekt niedożywienia. Krawędzie zębów policzkowych są zaostrzone, jednak nie wymagają pilnej korekty. Zęby trzonowe Mufasy są natomiast bardzo duże i to może wskazywać na przerośnięte korzenie – w najbliższych dniach wykonamy rtg głowy.

[pe2-image src=”http://lh3.ggpht.com/-XMA_NWS_LKY/VRCfNaEZzsI/AAAAAAABRsc/B5z5t2YBZs8/s144-c-o/IMG_7732.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150323UDoc#6129574145536151234″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7732.JPG” ]

W przeszłości u Mufasy doszło najprawdopodobniej do złamania kości udowej, a nawet kości miednicy, wskutek czego prawa, tylna kończyna Mufasy jest krótsza i to na niej Mufasa głównie się opiera, przerzucając na nią ciężar ciała.  Jednocześnie Mufasa nie może prawidłowo postawić prawej stopy, w związku z czym palce prawej stopy skierowane są nienaturalnie do góry, a Mufasa odczuwa bolesność. Niestety nie możemy z tym już nic zrobić, poza tym, że w klatce pod podkładami Mufasa ma miękki koc i w razie potrzeby będzie otrzymywał leki przeciwbólowe.

[pe2-image src=”http://lh3.ggpht.com/-9ujzk71q5qI/VRCfODqmMsI/AAAAAAABRso/kcoaLy9VvjM/s144-c-o/IMG_7737.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150323UDoc#6129574156702200514″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7737.JPG” ]

To jednak nie wszystko. Dzisiaj Mufasa przez kilka godzin nie wydalał moczu. W końcu napiął się i na podłodze pojawiła się duża, mocno zagęszczona plama. Potem raz jeszcze napinał się, podobnie jak wcześniej Fasolka czy Ważniak. Niestety u doc pęcherz Mufasy był pusty (przez kilka godzin nie wyprodukował moczu) i nie mogliśmy wykonać USG pęcherza. Chociaż wyniki krwi Mufasy są dość zadowalające – podwyższone są tylko lekko wyniki wątrobowe, USG pozwoliło ocenić stan nerek. Prawa nerka ma cechy zwyrodnienia, natomiast w przypadku lewej nerki widoczne jest mineralizacja w miedniczkach nerkowych. Będziemy obserwować Mufasę i na razie stosować fitolizynę 2-3 razy w tygodniu plus ochronnie chitofos. Zobaczymy jak rozwinie się sytuacja.

[pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-mwTKf0g2PPQ/VRCfO_6asQI/AAAAAAABRsw/MUKOm-1W-vk/s144-c-o/IMG_7740.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150323UDoc#6129574172874682626″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7740.JPG” ]

Serce Mufasy bije wolniej niż zdrowego, młodego królika, ale to związane jest już po prostu ze starością.

Badania krwi powtórzymy za miesiąc. Jutro poznamy też wyniki badań kału Mufasy, a w tym tygodniu wykonamy niezbędne zdjęcia rtg.

Mufasa, mimo wszystko ma lepsze samopoczucie niż w piątek czy też sobotę. Jest bardzo towarzyski, niczego się nie boi. Jakkolwiek to brzmi, wydaje nam się, że od piątku odpoczął…i poczuł się bezpiecznie. Zrobimy wszystko, aby zapewnić mu najlepszy standard życia. To nasze zadanie na każdy dzień.

Pixel ma fatalne wyniki wątrobowe. Dwukrotnie podwyższony aspat i ponad 10-krotnie podwyższony alat. Być może to zniszczenie wątroby to wyniki kokcydiozy, z którą do nas trafił oraz encephalitozoonozy, ale nie można wykluczyć też innych przyczyn. Przy takich wynikach podejrzewać można nawet zmiany ropne czy nowotworowe. Nie wiemy czym Pixel był karmiony – być może tak jak króliki hodowane na mięso…Jego dotychczasowe życie na pewno zostawiło potężne piętno na jego zdrowiu.

[pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-r4PY8-noiG0/VRCfKObQPiI/AAAAAAABRr8/ku93vyLT7c8/s144-c-o/IMG_7723.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150323UDoc#6129574090871160354″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7723.JPG” ]

Dzisiaj u Pixela nadal obecne są gazy w jelitach – wyniki krwi stanowią odpowiedź na pytanie, skąd te problemy z układem pokarmowym i kryzysy. Wprowadzamy metronidazol – niestety słabsze antybiotyki nie są skuteczne i kontynuujemy leczenie wątroby.

[pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-Scqe9uu11z4/VRCfK3pERkI/AAAAAAABRsI/WR-GLX3kt2A/s144-c-o/IMG_7724.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150323UDoc#6129574101934949954″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7724.JPG” ]

I tutaj pojawia się bardzo ważna dla nas informacja. Dzisiaj z Holandii dotarł ornipural. Jutro podam dokładną liczbę naszych podopiecznych, u których wprowadzimy już w tym tygodniu leczenie ornipuralem, lekiem, który ma świetny skład, a może być podawany zarówno podskórnie jak i dożylnie. Każdy królik będzie otrzymywał zastrzyki co 2 dni co najmniej 7 razy (w praktyce najprawdopodobniej znacznie dłużej). Po zakończonej terapii będziemy powtarzać badania krwi.

[pe2-image src=”http://lh3.ggpht.com/-P2MNCchYwVs/VRCiRwrT_zI/AAAAAAABRuo/1FzsRA05gbY/s144-c-o/IMG_7731.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/2015032302#6129577518859288370″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7731.JPG” ]

Essentiale forte i heparegen póki co odstawimy na półkę. Przy leczeniu królików z chorą wątrobą powszechnie będziemy stosować też ostropest – powszechnie, bo w naszym przypadku to nie jeden czy dwa króliki, a kilkadziesiąt – w Azylu, w DT czy w DS. W związku z tym, przyjmiemy każdą ilość ostropestu! : )

Słomka zaliczyła dzisiaj kontrolę po sterylizacji – z małym wyjątkiem dot. naruszenia 1-2 szwów, wszystko jest w najlepszym porządku.

[pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-dplTkf6M_Q0/VRCfR8MZJiI/AAAAAAABRtM/C-V3L49IQws/s144-c-o/IMG_7752.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150323UDoc#6129574223415944738″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7752.JPG” ]

Śmietankę czeka sterylizacja połączona z laparotomią, ale jej stan pozwolił nam ją dzisiaj zaszczepić. Przez najbliższe dni będzie otrzymywać jeszcze gasprid, ale liczymy na to, że jej jelita już dostatecznie się rozkręciły i będziemy mogli zrezygnować z tego leku. Kontynuujemy podawanie leków na wątrobę.

[pe2-image src=”http://lh3.ggpht.com/-UbMy9W08qis/VRCfFWQ1XkI/AAAAAAABRrU/IOXT3aymLsk/s144-c-o/IMG_7708.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150323UDoc#6129574007075593794″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7708.JPG” ]

U doc było nas dzisiaj standardowo jeszcze więcej – odwiedziła nas m.in. nasza adopcyjna Łopianka, która została wysterylizowana.

Cdn. jutro, a w zasadzie dzisiaj…już teraz zdradzę, że mamy dobre wiadomości dot. Duszka!

Do usłyszenia.

[pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-9ICF3kqPvxQ/VRA_x39lePI/AAAAAAABRkc/23qm3njmSRg/s144-c-o/DSC03344.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150323#6129469218919643378″ caption=”” type=”image” alt=”DSC03344.JPG” ]

3 komentarze

  • Odpowiedź Ksenia 7 kwietnia 2015 at 00:50

    Nie mam środków finansowych, żeby Wam pomóc, ale postaram się z całych sił. Moje króliki zawsze były częścią rodziny, były kochane i zadbane.. . A te, które ludzie przywożą, by oszczędzić na problemie… Ostatnio straciłam dwa zwierzuszki, Sernika i młodziutkiego Ciapatego. Tata i ja walczyliśmy do końca.
    Jeśli mogę w czymś pomóc – wystarczy się ze mną skontaktować. Mieszkam we Wrocławiu i wciąż – choć nie wiem, na jak długo – mam samochód. Co mam robić?

  • Odpowiedź Butterflyek 24 marca 2015 at 00:45

    W jakiej ilości podajecie ostropest? 🙂

    • Odpowiedź ow 7 maja 2015 at 14:32

      Dołączam się do pytania – ostropest ma być dla Cheeriosława z lekko podwyższonym alatem, ale nie mam pojęcia ile i jak często podawać

    Napisz komentarz

    *