Patrząc na datę 8.12. trudno uwierzyć w to, że mamy dzisiaj dla Was fotorelację z wybiegu na świeżym powietrzu, ale w taki sposób lubimy być zaskakiwani. W każdym razie towarzystwo, które mogło skorzystać dzisiaj z takiej opcji, było przeszczęśliwe.
Dzisiaj dowiedzieliśmy się czegoś więcej na temat przeszłości Fobii (powiedzmy, że imię z życia wzięte), która wczoraj trafiła pod naszą opiekę i trudno się dziwić, że jest delikatnie mówiąc znerwicowana. Wiemy jednak na pewno, że kastracja i odpowiednie podejście bardzo jej pomogą.
Póki co mała niechętnie podchodzi do jedzenia. Po nocy jej klatka wyglądała, jakby przeszło przez nią tornado. Miejmy nadzieję, że Fobia nie będzie tak zawzięta w swoim lękach jak Bajka, która kilka dni temu przeszła zabieg kastracji. U niej póki co bez zmian. Totalny szał, ale w końcu w takiej kondycji psychicznej Bajka żyła pewnie przez swoje całe nie tak krótkie życie (Bajka ma ok 6-7 lat), więc nie ma się co dziwić.
Kawaler ma sierść w bardzo słabej kondycji – świerzbowiec swoje już u niego zdziałał i co gorsza kicha koncertowo. Poza tym jest bardzo łagodnym, sympatycznym królem – dobry z niego chłopak.
Więcej informacji z Azylu już jutro, z tym że już możecie przygotować się na garść wspaniałych wiadomości z frontu adopcyjnego.
Dumbo i jego uszy, a w zasadzie uszy i Dumbo…
cdn.
1 Komentarz
Czy mi się wydaje, że Auriga należy do kółka górniczego?