Mimo tego, co wydarzyło się w ostatnich dniach, kiedy wczoraj w nocy wychodziliśmy z gabinetu doktora, towarzyszył nam spokój, a może nadzieja – nie potrafię wprost opisać tego uczucia. Tak wygląda życie w Azylu – jest pełne skrajnych emocji. W Azylu nic nie jest czarno-białe. Życie w Azylu – życie dużej części naszych podopiecznych to życie na krawędzi. Nigdy nie wiemy, czy akurat tego dnia nie pojawi się kolejny kryzys. Czasami mamy przed sobą tylko kilka dni, tygodni, miesięcy. Czasami los niesamowicie pozytywnie nas zaskakuje. Czasami doprowadza do łez. Zaakceptowaliśmy to. Decydując się na przyjmowanie do Azylu tak wielu chorych królików, musieliśmy się z tym pogodzić. Kiedy w gabinecie doktora padają najgorsze diagnozy, nie płaczemy – zastanawiamy się co zrobić, aby wyrwać od losu jeszcze trochę czasu, czasami godzimy się z tym, że nie możemy już nic zrobić. Czerpiemy siłę z tego, że mamy szansę coś zmienić i robimy wszystko co w naszej mocy, aby to zrobić.
Nestor jest kolejnym seniorem, który trafił do Azylu w ostatnich dniach. Niestety jego stan zdrowia jest bardzo poważny. Nestor ma nowotwór jądra. Z nowotworem tym związane jest występujące u Nestora łysienie hormonalne – nowotwór przyczyna się do produkcji dużej ilości testosteronu, który powoduje zanik mieszków włosowych i charakterystyczne łysienie bez świądu. Ponadto zęby Nestora wyglądaj fatalnie. Zarówno po lewej jak i prawej stronie żuchwy Nestora widoczna jest obecność ropy, górny zęby Nestora wbijają się już w błonę śluzową policzków. Bardzo źle wyglądają również siekacze Nestora, które są w tej chwili przycięte, ale rosną tak jak chcą.
[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-J8MI4LIx4gs/VnPwvQ5YnpI/AAAAAAAB97M/z77ukFsUZBw/s144-c-o/IMG_0149.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218#6229587404363701906″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_0149.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-WD355uuAF08/VnPwu7W63xI/AAAAAAAB97E/-VLZn-DfQF4/s144-c-o/IMG_0145.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218#6229587398582001426″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_0145.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-mmmTtqynObg/VnPwyR6QI1I/AAAAAAAB978/4FK4Bn95Xcw/s144-c-o/IMG_0165.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218#6229587456175383378″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_0165.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-EXYlLdpcut4/VnPwtx8rM-I/AAAAAAAB96w/9CuOthphGmk/s144-c-o/IMG_0142.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218#6229587378876134370″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_0142.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-lFtJ-oylTqA/VnPww3ZBjtI/AAAAAAAB97k/TScGvnyzglQ/s144-c-o/IMG_0161.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218#6229587431876824786″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_0161.JPG” ]
Dzisiaj pobraliśmy Nestorowi krew do badań. Najprawdopodobniej już jutro doktor przeprowadzi u Nestora zabieg usunięcia guza nowotworowego oraz korekty zębów. W dalszej kolejności Nestora czeka natomiast zabieg usunięcia zębów. Zobaczymy co pokaże zdjęcie RTG, ale póki co wszystko wskazuje na to, że Nestor może stracić większość zębów. Z uwagi na inwazyjność zabiegów, nie możemy ich połączyć, a usunięcie nowotworu i korekta to priorytet.
Nowotwory jąder występują u samców rzadziej niż u samic, ale również się zdarzają. Pod opieką Azylu znajdowało się już kilka królików z nowotworem jądra, dlatego proszę dla dobra Waszych królików decydujcie się na przeprowadzenie zabiegów kastracji.
Atena ma za sobą zabieg usunięcia guza nowotworowego macicy. Guz był ogromny i wypełniał j. brzuszną Ateny. Po jego usunięciu najlepiej widać, że Atena jest królikiem wyniszczonym, z niedowagą. W tej chwili bardzo wyraźnie widać jej żebra.
[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-3k7tumw8R9M/VnPwtZUw22I/AAAAAAAB-Ag/7Q55tSjENwg/s144-c-o/IMG_0138.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218#6229587372266281826″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_0138.JPG” ]
Zdjęcia zmiany nowotworowej u Ateny
[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-PYZ0MCTHFy4/VnRtW1TjE6I/AAAAAAAB-IE/kb43zJ82oAs/s144-c-o/IMG_0271.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218#6229724423593857954″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_0271.JPG” ]
Z uwagi na stopień zaawansowania zmiany nowotworowej, musimy liczyć się z tym, że w przyszłości u Ateny pojawią się przerzuty. Nie jesteśmy jednak w stanie tego przewidzieć i w tej chwili to nie jest przedmiotem naszych zmartwień. Najważniejsze jest to, że dzięki wczorajszej operacji Atena otrzymała drugą szansę na dobre życie, którego komfort z uwagi na obecność tak dużego guza, niewątpliwie był w ostatnich miesiącach niewielki. Poza tym jakiś czas temu u Ateny doszło najprawdopodobniej do pęknięcia zmiany nowotworowej na szyjce macicy (widać to na zdjęciu), co mogło zakończyć się jej wykrwawieniem. Inną kwestą jest natomiast to, że Atena krwawiła z pochwy.
Wczoraj doktor skorygował również zęby Ateny, dzięki czemu powinna zacząć prawidłowo pobierać pokarm.
[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-EERqCLgG-Fc/VnRWwbeWvnI/AAAAAAAB9_g/-QE49gyACus/s144-c-o/IMG_0289.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218#6229699574569025138″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_0289.JPG” ]
Mimo naszych ogromnych obaw – Atena ma niewydolne serce, podwyższone wyniki wątrobowe, a także silną anemię, wczorajszy zabieg przebiegł bez problemów. Atena dość szybko się wybudziła i czuje się nie najgorzej. Póki co nie ma apetytu i jest karmiona rodicare ze strzykawki, ale nie jest osowiała, pobiera też samodzielnie wodę. Jeśli tylko zacznie jeść – wczoraj doktor skorygował również zęby Ateny, które również mogły być przyczyną dużego dyskomfortu, z każdym dniem powinna czuć się lepiej.
[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-ilVucQvJRYE/VnRWxYnqrMI/AAAAAAAB9_w/YrW2ExSxMzs/s144-c-o/IMG_0299.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218#6229699590982642882″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_0299.JPG” ]
Duszek otrzymał wczoraj od doktora pochwałę – doktor stwierdził, że Duszek jest na fali wznoszącej – zaostrzone szmery występują przede wszystkim po lewej stronie klatki piersiowej. W ostatnich tygodniach Duszek miał większe problemy z oddychaniem. Być może wprowadzenie u Duszka do leczenia dodatkowo cefaleksyny (w połączeniu z penicyliną) pozwoliło nam przejąć większą kontrolę nad jego ropniem, który w połączeniu z powiększonym sercem Duszka decyduje o funkcjonowaniu jego układu krążeniowo-oddechowego.
[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-Ghp1zP8jom8/VnPwzETtwTI/AAAAAAAB98M/Z1ESACrH0Gw/s144-c-o/IMG_0170.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218#6229587469703954738″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_0170.JPG” ]
Duszek od zeszłego tygodnia przytył 20 dag. Dopisuje mu też bardzo dobre samopoczucie, którego wyraz dawał wczoraj podczas wizyty u doktora. Oczywiście, żeby nie było zbyt dobrze, Duszek dzisiaj pojechał na badanie krwi. W środę kiedy Duszek biegał zostawił na podłodze bardzo mocno zabarwiony mocz/lekko krwawy. Wczoraj mocz wyglądał dobrze, ale dzisiaj znowu jest bardzo silnie zabarwiony. Miejmy nadzieję, że u Duszka nie zaczynają się problemy z nerkami.
Co do korekty zębów u Duszka, mimo że kwalifikują się one do zabiegu, póki co chcemy się z nią jednak wstrzymać. Duszek ma bardzo ładny apetyt i czuje się lepiej niż ostatnio, a my boimy się, że jakakolwiek ingerencja – standardowa premedykacja, spowoduje pogorszenie samopoczucia Duszka i pogorszenie pracy jego układu krążeniowo-oddechowego. W przypadku królika takiego jak Duszek każdą decyzję trzeba wyważyć, aby zrobić to, co jest dla niego w danej chwili najlepsze.
[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-ld43Vh-rYDA/VnPw1lXLfII/AAAAAAAB980/bRpwuI4V-wc/s144-c-o/IMG_0187.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218#6229587512936594562″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_0187.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-vvHbbYhMAOk/VnPw2lQzPfI/AAAAAAAB99E/sPB9Gom5JOc/s144-c-o/IMG_0190.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218#6229587530089709042″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_0190.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-LWbKIUKZe2Q/VnPw4JMTyYI/AAAAAAAB99Y/lC0w5QgYCmU/s144-c-o/IMG_0209.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218#6229587556914416002″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_0209.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-oiIcgL4fZT4/VnPw6_xVx6I/AAAAAAAB9-E/vy0pol6zrUE/s144-c-o/IMG_0230.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218#6229587605924988834″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_0230.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-r8to5xXoUDU/VnPw7fuR2mI/AAAAAAAB9-M/pMQwG0SVghY/s144-c-o/IMG_0232.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218#6229587614502083170″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_0232.JPG” ]
Nerki Fasolki pracują źle i tracimy już nadzieję na to, że uda się to chociaż na krótko zmienić. Fasolka wydala ogromne ilości moczu, co w ostatnich dniach odbiło się znacznie na jej wyglądzie. Mimo, że spędza poza klatką bardzo dużo czasu i ma wymieniane regularnie podkłady, w okolicy jej odbytu pojawiły się odparzenia. Wczoraj częściowo ostrzygliśmy Fasolkę – jutro będziemy to kończyć, ale to nie wystarczy.
[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-vvMQhu5wbF4/VnPw_AuVw_I/AAAAAAAB9_E/4SFvjJGpC-Y/s144-c-o/IMG_0264.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218#6229587674900317170″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_0264.JPG” ]
W tym miejscu mamy do Was ogromną prośbę. Fasolka potrzebuje drybedu – najlepiej 2-3 sztuk, ponieważ przy takiej ilości wydalanego przez nią moczu, obawiam się, że będziemy musieli je prać co 2 dni. Może dzięki temu uda nam się lepiej zadbać o jej higienę.
Fasolce dopisuje dobre samopoczucie, a nawet apetyt, ale w ciągu tygodnia schudła 10 dag. Niewydolność nerek postępuje, a my nie możemy zrobić nic ponad to, co robimy…Tak długo jak Fasolka będzie walczyć, my będziemy walczyć razem z nią, ale chyba nieuchronnie zbliżamy się do pewnej granicy.
Gdyby ktoś zechciał podarować Fasolce drybed, będziemy bardzo wdzięczni : *
Drybed dla Fasolki można zakupić m.in. za pośrednictwem sklepu uszatkowo.
Wskaźniki nerkowe w wynikach krwi Fasolki wyglądają lepiej niż ostatnio – poziom mocznika spadł dwukrotnie. Wyraźnie podwyższone są tym razem wyniki wątrobowe. Już wczoraj u Fasolki weszliśmy z ornipuralem.
Gaja ma za sobą korektę zębów. Dotychczas musiała odczuwać ogromny dyskomfort, ponieważ jej zęby wbijały się w błonę śluzową policzków, wyraźnie je raniąc. Z naszych obserwacji wynika, że samopoczucie Gai jest gorsze niż samopoczucie Ateny. Gaja jest też królikiem niedożywionym i za kilka tygodni przy takich problemach z zębami, byłaby całkowicie wyniszczona.
[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-rspFbqwCtlM/VnPw5EK-tBI/AAAAAAAB99o/y74sPXi7EGg/s144-c-o/IMG_0220.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218#6229587572746531858″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_0220.JPG” ]
Niestety wczorajsza korekta to tylko początek leczenia Gai. Tak jak wspomniałam we wtorek, w dalszej kolejności Gaję czeka zabieg usunięcia części zębów, m. in. zęba dolnej żuchwy, który ją przebił i jest źródłem zmiany ropnej. Póki co musimy jednak wyprowadzić ją na prostą i wzmocnić. Gaja wciąż nie je siana/ziół, ale za to z ogromnym apetytem jadła dzisiaj rodicare instant!
[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-U9rHbAsUsbg/VnRWyECSETI/AAAAAAAB9_4/E4w6XViovUE/s144-c-o/IMG_0277.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218#6229699602637001010″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_0277.JPG” ]
U Iris wciąż utrzymują się wyraźne szmery oskrzelowe, tkliwa jest też tchawica. Wczoraj Iris miała też podwyższoną temperaturę ciała. Niestety sul-tridin zastosowany u niej w związku z encephalitozoonozą nie zadziałał na jej drogi oddechowe. Iris cały czas jest też bardzo pobudzona i niespokojna. Bardzo źle reaguje na najmniejszy stres, chociażby związany z podawaniem zastrzyków. W tej chwili poza podawaniem panacuru i mydocalmu (czasami Iris przechyla głowę) niestety nie możemy zrobić nic więcej.
[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-b0APoTdW0n4/VnPw9ZH0EiI/AAAAAAAB9-k/7pzMoH5ksr8/s144-c-o/IMG_0251.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218#6229587647089873442″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_0251.JPG” ]
Kreta przeszła wczoraj rutynową korektę zębów. Poza tym czuje się dobrze, a jej kondycja nie budzi zastrzeżeń.
[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-kvJbkISsEvU/VnPw9xGnqRI/AAAAAAAB9-s/_W2-jN_pqtE/s144-c-o/IMG_0254.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218#6229587653527316754″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_0254.JPG” ]
Madonna ma zaostrzone problemy z układem oddechowym. Znowu pojawiła się u niej ropna wydzielina z nosa, a także wyraźniejsze szmery oskrzelowe, przy czym szmery te w różnym nasileniu utrzymują się od dnia, kiedy Madonna trafiła pod naszą opiekę. Poza tym podczas wczorajszej wizyty Madonna była bardzo zestresowana, nie współpracowała z nami, co oczywiście od razu przełożyło się na jej oddech. W związku z tym, biorąc pod uwagę to, że Madonna ma powiększone serce, wczoraj wieczorem otrzymała furosemidum. Ponadto do jej leczenia wprowadziliśmy ponownie penicylinę, tym razem w połączeniu z marbocylem.
[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-6VB-atfC5jo/VnPw-gZcnPI/AAAAAAAB9-8/2nvTPPmC2XA/s144-c-o/IMG_0259.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218#6229587666222750962″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_0259.JPG” ]
W j. ustnej u Oriona nie ma ropy, ale w j. nosowej po prawej stronie od czasu do czasu pojawia się ropna wydzielina. Przetoka po usunięciu zębów (i jej zamknięciu) wygląda dobrze. W związku z tym u Oriona zastosujemy obecnie donosowo bactroban i wprowadzimy inhalacje. Jeśli to nie pomoże, będziemy zastanawiać się co dalej z tym zrobić – antybiotyki ogólne nie przyniosły rezultatu, a problem tkwi głębiej w kości (dla przypomnienia siekacz Oriona w kształcie pierścienia był wrośnięty w kość).
[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-Rpw3R5CyeYc/VnPw8yAcupI/AAAAAAAB9-c/LG4LQkcXOm0/s144-c-o/IMG_0244.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218#6229587636590000786″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_0244.JPG” ]
To, co mnie martwi to waga Oriona. Nie jest królikiem wychudzonym, ale jego waga nie wzrasta. Wciąż brakuje mu 30-40 dag. Ma dość wystający kręgosłup. Jednocześnie Orion ma bardzo ładny apetyt.
Orion to niełatwy egzemplarz.
Niestety Sierżant jeszcze przez 2-3 tygodnie będzie nosił kołnierz. Martwe tkanki związane z krwiakiem odpadły, ale rana musi pozostać otwarta – w przeciwnym razie utworzyłby się ropień, a Sierżant jest nią zbyt mocno zainteresowany. W związku z tym zdecydowaliśmy też o wprowadzeniu u Sierżanta silniejszego antybiotyku, tj. cefaleksyny zamiast enrocinu.
[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-ijgyYwlsI_w/VnPw7qh07HI/AAAAAAAB9-Q/H78JErNzDZc/s144-c-o/IMG_0239.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218#6229587617402645618″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_0239.JPG” ]
Poza tym Sierżant czuje się bardzo dobrze. Ma apetyt, robi bobki, utrzymuje prawidłową wagę.
Jutro cd. walki na froncie u doktora.
***
Po naszym ostatnio apelu o wsparcie w zakupie rodicare basic dla azylowych uszu, udało się uzbierać kwotę, która pozwoliła nam na zamówienie 3 opakowań rodicare basic! Z całego serca dziękujemy Wam za pomoc : * Jesteście niesamowici i niezawodni. W ramach podziękowania przedstawiamy rodi-szaleństwo, któremu na zdjęciach prym wiodła Sarabi!
[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-qQTtz7NBbOg/VnRhN9z6lCI/AAAAAAAB-Cc/-dFZSkP0eMI/s144-c-o/DSC04648.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218Rozneee#6229711077118743586″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04648.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-J1QazIJwtVU/VnRhPeT96YI/AAAAAAAB-C0/0gKFkX3f23M/s144-c-o/DSC04655.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218Rozneee#6229711103022983554″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04655.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-QL8x4TI5lbk/VnRhQnraPgI/AAAAAAAB-DM/pZtYZezJtvc/s144-c-o/DSC04662.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218Rozneee#6229711122717097474″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04662.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-l5Z1wJC6_Fs/VnRhQ-uubbI/AAAAAAAB-DU/ovboKzl5j9Q/s144-c-o/DSC04665.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218Rozneee#6229711128905018802″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04665.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-5DVArnBhujQ/VnRhSxhVXVI/AAAAAAAB-D0/U9jASvjaeyo/s144-c-o/DSC04673.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218Rozneee#6229711159718927698″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04673.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-2c1NazAFUwA/VnRhUDqdjJI/AAAAAAAB-EE/NJhznjoJ9So/s144-c-o/DSC04676.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218Rozneee#6229711181768920210″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04676.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-hnp4lqFnTgo/VnRhUm9ed9I/AAAAAAAB-EM/wyi-01h58HU/s144-c-o/DSC04677.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218Rozneee#6229711191243913170″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04677.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-XfQE_staSc0/VnRhVlS-gvI/AAAAAAAB-Ec/l2-IPWVEw2c/s144-c-o/DSC04683.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218Rozneee#6229711207977091826″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04683.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-H5Y1cAB6ckw/VnRhWhRluVI/AAAAAAAB-Es/FKSxjxXDlNA/s144-c-o/DSC04687.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218Rozneee#6229711224077400402″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04687.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-kY-1QmJqgXY/VnRhXBgSwXI/AAAAAAAB-E0/5MLvLzSYFRI/s144-c-o/DSC04690.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218Rozneee#6229711232729006450″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04690.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-fDqO6VTacms/VnRhYgsSyaI/AAAAAAAB-FM/s6Iyxl5xRpA/s144-c-o/DSC04695.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218Rozneee#6229711258280708514″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04695.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-R_3Ol7xPStA/VnRhZ2uNcKI/AAAAAAAB-Fg/TVlUIN0uIX0/s144-c-o/DSC04701.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20151218Rozneee#6229711281374195874″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04701.JPG” ]
Dziękujemy również osobom, które w ostatnich dniach za pośrednictwem sklepu uszatkowo przekazały kolejne prezenty naszym podopiecznym, a także darczyńcy, który na rzecz Azylu przekazał 4 worki ze żwirkiem do kuwet – dotarły do nas dzisiaj kurierem! : *
[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/6229711052382220897?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]
Na zdjęciach powyżej można spotkać się dzisiaj z Uszkiem. Nie ukrywamy, że zastanawiamy się nad znalezieniem dla Uszka towarzyszki, ale jest to temat, który musimy jeszcze przemyśleć. Uszek czuje się dość dobrze – ma bardzo ładny apetyt, robi bobki, jego oko nie wygląda najgorzej, chociaż łzawi, natomiast bez wątpienia brakuje przy nim Leosi…Zobaczymy co przyniosą nam najbliższe dni.
Jutro wieczorem zameldujemy się na blogu.
4 komentarze
[…] http://www.azyl.vot.pl/2015/12/piatek-18-12-2015-r/ […]
[…] http://www.azyl.vot.pl/2015/12/piatek-18-12-2015-r/ […]
Czy u krolików ktoś, kiedyś zdecydował się na przeszczep? Myślę o Fasolce, jeśli nie będzie już u niej nadziei na poprawę, może dr Krawczyk podjął by się pionierskiej sprawy jak przeszczep nerki? Na pewno potrafił by merytorycznie przygotować procedurę. Może…?
Smutno patrzeć na Uszka bez Leosi 🙁 Trzymamy kciuki za niego i za resztę!