Fotograficznie, Z życia Azylu

Sobota (11.07.2015 r.)

11 lipca 2015

Z uwagi na późną porę najlepsza proponujemy dzisiaj głównie relację fotograficzną.

Zaczynamy od przedstawienia naszych nowych, wyjątkowych dziewczyn. Oto one!

Rzekotka

DSC08944.JPG DSC08954.JPG DSC08978.JPG DSC08982.JPG DSC08993.JPG DSC08998.JPG DSC09002.JPG DSC09000.JPG DSC09023.JPG DSC09027.JPG DSC09038.JPG

Dzisiaj okazało się, że właściciel Rzekotki był kilka dni temu w Azylu i pytał o to czy może przynieść ją do Azylu – na szczęście to okazało się być alternatywą do uśpienia. Poza tym chciał przynieść do Azylu razem z nią akwarium, w którym do tej pory mieszkała od 2 lat. Trudno się zatem dziwić, że kiedy dzisiaj Rzekotka poczuła wolność, z ukrycia mogłam obserwować jej piruety w powietrzu!

Rzekotka jest uroczym stworzeniem.

Response code is 404

Jagienka

DSC08757.JPG DSC08759.JPG DSC08762.JPG DSC08774.JPG DSC09051.JPG

Jagienka robi niewiele bobków, ale są twarde, średniej wielkości. Na pewno minie jeszcze trochę czasu zanim uda się ustabilizować pracę jej układu pokarmowego i doprowadzić Jagienkę do porządku. Wkrótce poznamy wyniki krwi. Dodatkowo Jagienkę czeka RTG głowy.

Response code is 404

Bryza i…Mufasowa

DSC08810.JPG DSC08820.JPG DSC08853.JPG DSC08859.JPG DSC08875.JPG DSC08885.JPG DSC08890.JPG DSC08901.JPG DSC08906.JPG DSC08965.JPG

Bryza jest córką Mufasowej. Na pierwszy rzut oka widać, że ich sierść jest w bardzo złym stanie. Już wkrótce dziewczyny jednak na pewno dojdą do siebie.

Okazało się, że Bryza ma problem z korzystaniem z drewnianego żwirku – przez całą noc wstrzymywała mocz i załatwiła się dopiero, kiedy wyniosłam ją na wybieg. W ciągu kilku godzin po powrocie do Azylu w klatce Bryzy wciąż było czysto. Okazało się, że rozwiązaniem jest duża kuweta wypełniona piaskiem – Bryza szybko do niej weszła i zaczęła przekopywać piasek, a następnie w kuwecie pojawił się mocz. Po wszystkim plamę moczy zasypała piaskiem niczym kot, rozrzucając piasek po całej klatce – jest piasek, jest zabawa!

Mufasowa jak przystało na porządnego królika, swoje potrzeby załatwia wyłącznie do kuwety, a przecież jeszcze kilka dni temu przebywała w paskudnych warunkach na dworze.

Response code is 404

Poza tym w Azylu…

DSC08722.JPG DSC08725.JPG DSC08728.JPG DSC08745.JPG DSC08783.JPG DSC08784.JPG DSC08790.JPG DSC08915.JPG DSC08926.JPG DSC08936.JPG DSC09046.JPG DSC09059.JPG DSC09061.JPG DSC09065.JPG DSC09073.JPG DSC09082.JPG DSC09085.JPG DSC09091.JPG DSC09095.JPG DSC09098.JPG DSC09102.JPG DSC09105.JPG DSC09107.JPG DSC09115.JPG DSC09126.JPG DSC09136.JPG DSC09139.JPG DSC09151.JPG DSC09176.JPG DSC09182.JPG DSC09190.JPG DSC09203.JPG DSC09211.JPG DSC09219.JPG DSC09236.JPG DSC09247.JPG DSC09259.JPG DSC09263.JPG DSC09279.JPG

Response code is 404

cdn. jutro

2 komentarze

  • Odpowiedź Vanessa H 24 lipca 2015 at 14:59

    Bryza i Mufasowa are beautiful. I love their colors. They are almost like the Harlequin (which was called Japanese here before WWI, and then changed during the War to Harlequin instead of the color being called Japanese) that is sitting on the wall. They are soo pretty and look at all the lops that you have now in Azyl!!!

    Vanessa

  • Napisz komentarz

    *