Fotograficznie, Z życia Azylu

Niedziela (8.03.2015 r.)

8 marca 2015

Dzisiaj zaczynamy fotograficznie.

Boski

DSC01510.JPG DSC01531.JPG DSC01533.JPG

Boski ostatnio jest bardziej stabilny oddechowo (dla przyp. ma problem z prawą komorą serca). Jak widać na zdjęciach Boski to po prostu żywioł…i w kategorii niszczyciela domków może mu dorównać wyłącznie Duszek!

Response code is 404

Dymka

DSC01375.JPG DSC01379.JPG DSC01391.JPG

Dymka wciąż nie czuje się pewnie na wybiegu, ale w klatce porusza się bez najmniejszych problemów, nie przewraca się. Jej oko – to, które do tej pory było ukryte, wygląda też bardzo dobrze.

Fasolka

DSC01591.JPG

Nerki Fasolki znowu dają o sobie znać. Fasolka wydala zdecydowanie więcej moczu niż ostatnio. I przy tym wszystkim wciąż dopisuje jej ten sam dobry humor. Jest po prostu niezwykła pod każdym względem. Wystarczy na nią spojrzeć.

DSC01592.JPG DSC01615.JPG DSC01594.JPG

Harmoniusz

DSC01441.JPG DSC01439.JPG DSC01437.JPG

Harmoniusz dzisiaj zaczął atakować drugą łapę. Myślę, że w tej drugiej też odczuwa mrowienie…może to działanie nivalinu i B1, B12? Zobaczymy jak rozwinie się sytuacja. Harmoniusz ma bardzo ładny apetyt, jest kontaktowy, zobaczymy co wykażą wyniki krwi.

Weronika, dziękuję za przejęcie opieki nad Harmoniuszem : *

Muszkieterowie

DSC01566.JPG DSC01570.JPG DSC01575.JPG DSC01585.JPG DSC01587.JPG

Wczoraj Azyl opuścił Portos! wybrany komisyjnie z naszego trio. Portos ma największy problem z łapą – bardzo silne zwyrodnienie w stawie kolanowym, ale Atos i Aramis mają więcej za uszami.

Atos waży wciąż 40 dag – w ogóle nie rośnie, dlatego najprawdopodobniej za jakiś czas zdecydujemy się na wykonanie u niego badań hormonalnych, natomiast dla odmiany Aramis ma największy problem ze źle ścierającymi się zębami. Jednocześnie Aramis waży 70 dag i wciąż rośnie, tak jak Portos – 65 dag.

Jak widać na zdjęciach korkowanie naprawdę przyniosło efekt!

Magda, dziękujemy i trzymamy kciuki za Zuzię.

Pracuś

DSC01392.JPG DSC01404.JPG DSC01406.JPG

Pracuś jest zagadką. Jutro skonsultujemy z doc wyniki jego krwi, ale nie widać w nich nic tak bardzo niepokojącego. Nie zmienia to jednak faktu, że Pracuś nie funkcjonuje do końca prawidłowo. Jest bardzo aktywny, ale dzisiaj zarówno moczu jak i bobków było w klatce jak na lekarstwo – i taki schemat powtarza się. Jeden dzień jest lepszy, kolejny gorszy. Zanim przyjechał do Torunia, przez dobę nie wydalał moczu i nie jest to kwestia tego, że wstrzymuje mocz w pęcherzu. Jutro zdecydujemy z doc co dalej. Może uda nam się zrobić USG. Oby to nie był kolejny przypadek jak u Cynamona.

Sasetka

DSC01643.JPG DSC01653.JPG DSC01657.JPG

Sasetka jest bardzo charakterną i energiczną panną. Sterylizacja na pewno odbędzie się w trybie dość pilnym.

etc.

Jutro wieczorem podopiecznych Azylu standardowo czeka wizyta u doc, na którą pojadą między innymi Fasolka, Fredzio, Łasuch, Niezapominajka, Pixel, Rypsik, Ważniak.

U Pixela i Śmietanki musimy wykonać na pewno kontrolne badanie kału – mijają trzy tygodnie leczenia kokcydiozy, ale bobki u Śmietanki nie są rewelacyjne, a u Pixela wczoraj również pojawiły się zaburzenia jelitowe.

Łasuch czuje się trochę lepiej, ale wciąż jest z nim coś nie tak. Jutro kontrola u doc, a w tym tyg. echo serca i koniecznie rtg klatki piersiowej.

Łasuch mistrz niszczenia strzykawek podczas jedzenia rodi…

DSC01365.JPG DSC01369.JPG DSC01366.JPG

I na koniec wzmianka o Ważniaku. Dzisiaj stwierdziłam, że on przybył do nas z innej planety. Ma kilka obsesji, do których należą ludzie i podążanie ich śladami, w tym otwieranie mocno przymkniętych drzwi, jedzenie i wchodzenie do reklamówek z zakupami – Ważniak zaczął jeść siano i zioła, zwiedzanie szafek w kuchni, rzucanie miskami – jeśli sam pije wodę (czyli bardzo rzadko), to wyłącznie to, co rozleje na podłodze…Po kilku dniach podawania fitolizyny Ważniak rzadziej się napina. Może uda nam się usunąć chociaż trochę kamienia nerkowego. Mocz pojawia się 3-4-5 razy dziennie – Ważniak wciąż jest przymusowo nawadniany, ale efekty są widoczne. Oby jak najdłużej tak dobrze funkcjonował. Mam nadzieję, że jutro doc potwierdzi, że ropień po usuniętym oku to już tylko wspomnienie.

cdn.

Na koniec w imieniu naszej ekipy chciałabym zachęcić do wsparcia naszych podopiecznych poprzez zakup ziół w sklepie uszatkowo.pl, a także udział w akcji Królipaczki. Będziemy wdzięczni nie tylko za zioła, ale również za biolapis, który w Azylu również znika w szybkim tempie – lekomanka Fasolka, która pod każdym względem jest niestabilna, to potwierdza ; )

Jednocześnie dziękujemy za dotychczasowe wsparcie, w tym piękny wiklinowy tunel do kolekcji!

2 komentarze

  • Odpowiedź Vanessa H 10 marca 2015 at 15:02

    Oh my goodness is Dymka better? I hope so… Every time you post more pictures of Łasuch I can’t get over how much Łasuch looks like my Lady… Keep up the good work with these guys. It seems like Beans and Harmoniusz is even doing better, and I love the outfit. How cute…

    Vanessa

  • Odpowiedź Janka (po_sąsiedzku) 8 marca 2015 at 22:20

    Czy Zuzi szykuje się stały dom?

  • Napisz komentarz

    *