Cyzia jest bardzo dzielna. Nie ma zbyt dużego apetytu, ale je cykorię i koperek. W ciągu dnia pojawiły się bobki, najważniejsze jest jednak to, że Cyzia wydala prawidłowo mocz. Pęcherz jest szczelny.
[pe2-image src=”http://lh3.ggpht.com/-fGDCUnGOSU0/U9ADmmPcXSI/AAAAAAAA4RA/_NA5X-G2RJw/s144-c-o/DSC05189.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140723Cyzia#6039331061939068194″ caption=”” type=”image” alt=”DSC05189.JPG” ]
[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/6039331030923769537?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]
Lubczyk bez większych zmian. Jutro zakończymy podawanie biodacyny i zostaniemy przy przy furosemidum i drugim antybiotyku. We wtorek zrobimy kontrolne badanie krwi, aby sprawdzić m.in. wskaźniki nerkowe, a być może również kontrolną punkcję.
[pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-jC2qRd7UGg0/U9ADE0z-q3I/AAAAAAAA4Q0/jZ_hy9xylE0/s144-c-o/DSC05181.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140723#6039330481734855538″ caption=”” type=”image” alt=”DSC05181.JPG” ]
[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/6039330334745845265?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]
Balbinka waży 15 dag mniej i wygląda już znacznie lepiej. W Azylu kumpluje się przede wszystkim z Inari oraz Czesiem. Kiedy tylko wyczują, że przygotowuję tabletki do podania – ok, bądźmy szczerzy, niczym radary wyczuwają jabłko albo żurawinę, w których przemycamy silimarol/heparegen, wyskakują spod stolika i domagają się swojej porcji. Do tego dołącza jeszcze zazwyczaj Bazia, Łatka, Modraszka i…jestem stracona.
[pe2-image src=”http://lh3.ggpht.com/-yrEBKhfVW3k/U9AFKELqx_I/AAAAAAAA4So/58V-J4WLNIM/s144-c-o/DSC05173.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140723Balbinka#6039332770783348722″ caption=”” type=”image” alt=”DSC05173.JPG” ]
[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/6039332493775282561?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]
Jutro wysyłamy krew Modraszki do kontrolnego badania.
Poza tym do doc zabieramy m.in. Cyzię i Lubczyka.
* * *
Wieczorem pod opiekę Azylu trafią 2 króliki z Poznania.
I tak to się kręci. Postaramy się zameldować po wizycie u doc.
1 Komentarz
I hope Cyzia, Lubczyk and Modraszka is better! It pains me to see them sick. 🙁
I see the first picture of Balbinka and it brings tears to my eyes.. the splitting image of Gaska… I would be commenting more but have been sick since leaving Poland on the 23d of June and have bronchitis that evolved from a cold and then infection. Hopefully I can get rid of this soon!
Hang in there and hopefully more info on the 2 new residents of Azyl!
Vanessa
Mam nadzieję Cyzia, Lubczyk i Modraszka jest lepiej! Boli mnie, aby zobaczyć ich chorych. 🙁
Widzę, że pierwsze zdjęcie Balbinka i przynosi łzy do moich oczu… podział obrazu Gaska… I komentując, więcej ale mieć był chory od momentu opuszczenia Polski 23d czerwca i ma zapalenie oskrzeli, które rozwinęły się z zimna, a następnie zakażenia. Mam nadzieję, że można pozbyć tego wkrótce!
Powiesić tam i mam nadzieję, że więcej na 2 nowych mieszkańców Azyl!