U Gąski wskutek encephalitozoonozy doszło do martwicy nabłonka rogówki oko. Zewnętrzny nabłonek jest odpowiednio nawilżony, ale istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że nabłonek pod martwicą jest zniszczony. W takim wypadku z chwilą, gdy martwica odpadnie, dojdzie do wypływu cieczy z oka i to będzie równoznaczne z koniecznością amputacji oka. Wszystko rozstrzygnie się w ciągu najbliższych dni…Kontynuujemy leczenie i czekamy.
Oko jest obrzękłe i zmętniałe. Gąska nie widzi, jednak utrata wzroku następowała stopniowo w ostatnich dniach wraz z rozwojem encephalitozoonozy, która u Gąski w wyjątkowo silny sposób zaatakowała oko. Szanse na jego uratowanie są minimalne.
W j. ustnej ropy brak.
Wiem, że niewidome zwierzę może żyć i bardzo dobrze funkcjonować. Wiem też, że w przypadku Gąski amputacja oka, to może być po prostu kolejny etap walki, której głównym wyznacznikiem jest ropa i nie wiemy jak to się potoczy…Złe chwile przeplatają się z dobrymi, tak, jak dzisiaj. W nocy Gąska była bardzo pobudzona. Rano bałam się, że będzie problem z jedzeniem, ale było odwrotnie. Siedziała na moich kolanach bardzo spokojna i wyprostowana, jedząc z ogromnym apetytem.
Wczoraj wieczorem Gąska tak zasnęła na moich kolanach.
[pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-qedARNO452I/U5YawqsbiNI/AAAAAAAAysc/a_U30febnGI/s144-c-o/2014-06-08%25252023.02.21.jpg” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140609#6023030975051303122″ caption=”2014-06-08 23.02.21.jpg” type=”image” alt=”2014-06-08 23.02.21.jpg” ]
W tle było słychać muzykę, więc Gąska tylko strzygła uszkami.
[pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-A2o2HaYCABo/U5YayxOrG0I/AAAAAAAAysk/SotScNaZ4_Y/s144-c-o/2014-06-08%25252023.04.43.jpg” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140609#6023031011165281090″ caption=”2014-06-08 23.04.43.jpg” type=”image” alt=”2014-06-08 23.04.43.jpg” ]
Z uwagi na stan oka, Gąska dwa razy dziennie otrzymuje metacam przeciwbólowo.
Marta, dziękujemy za dzisiaj : *
U Aksamitki pojawiły się objawy typowe dla encephalitozoonozy (lekki oczopląs, skręt szyi) – to potwierdzenie, że porażenie nerwów twarzowych jest skutkiem rozwoju e.c. Wchodzimy z lekami – sul-tridin/bactrim, panacurem. zazwyczaj e.c. leczy się przy pomocy tylko jednego z tych leków, jednak my uderzamy w e.c. w dwojaki sposób.
Bazia ma za sobą zabieg sterylizacji i korekty/piłowania zębów policzkowych.
Czyżyk, który wkrótce trafi do nowego domu w Warszawie, został dzisiaj wykastrowany.
Jodełka czuje się bardzo dobrze, ale jej zęby wymagają regularnych kontroli. Kilka tygodni po ostatniej korekcie zębów, zęby policzkowe Jodełki nie wyglądają najlepiej – rosną krzywo i znowu zbliżają się do krawędzi. W ciągu kilku tygodni Jodełkę czeka zabieg.
Modraszkę wkrótce czeka zabieg sterylizacji połączony prawdopodobnie z usunięciem kolejnych zębów trzonowych. W j. ustnej jest mikroskopijna ilość ropy, na zewnątrz wszystko goi się bez zarzutu, ale ropny wysięk z prawej strony j. nosowej potwierdza obraz rtg – kość nosowa została zajęta ropą. Samopoczucie Modraszki bez zarzutu.
Dzisiaj u doc byli również Bazylia oraz Batyst.
4 komentarze
Gąseczko, niezmiennie trzymam kciuki za Ciebie i siłę Twojej opiekunki :*
Czy sultridin jest lepszy w leczeniu e.c. niż bactrim?
Sul-tridin to odpowiednim bactrimu w iniekcji. Przepraszam, widzę, że źle to wczoraj sformułowałam.
„Fenbendazol (Panacur) jest środkiem powszechnie uznanym za wysoce skuteczny przeciwko cystom E. cuniculi. Wiem też z farmakoterapii, że w medycynie ludzkiej wykorzystuje się w przypadku zakażenia pierwotniakami takimi jak np. Toxoplasma gondii, Balantidium coli czy Encephalitozoon cuniculi sulfonamidy potencjonowane trimetoprimem np. Bactrim, Sul-Tridin itp. Mają zdolność także do przenikania do mózgu i wykazują właściwości pierwotniakobójcze. I stąd modyfikacja, żeby połączyć te 2 metody (fenbendazoli i sulfonamidy) i stosować leki równocześnie przypuszczając, że jeśli jeden lek będzie wykazywał słabsze działanie, to drugi go wspomoże.”
Dziękuję za wyjaśnienia – moja Trusinka miała przez doktora właśnie zalecony bactrim + fenbendazol na e.c. Pięknie to zadziałało.
Gąska uwielbia te mizianka za uszkami 🙂 normalnie widać to na zdjęciach :)) najważniejsze, że ma ogromny apetyt, niech wcina ile wlezie w ten mały brzuszek 🙂 teraz na opakowaniu vibovitu powinna być Gąska 🙂