W ciągu ostatnich 3 dni pod naszą opiekę trafiło 7 nowych podopiecznych.
4 króliki z interwencji pod Poznaniem. Niacyna ze schroniska dla zwierząt w Bydgoszczy oraz dwa króliki z Łodzi – Aldoza uratowana ze skrzyżowania z Łodzi przez Animal Patrol oraz Trypsyna oddana przez właścicielkę.
Aldoza
Niacyna
Trypsyna
Wszystkich nowych podopiecznych Azylu w tym tygodniu zbada Doktor. U wszystkich wykonamy badanie krwi i badanie kału.
Siewieczka trafiła pod naszą opiekę na początku marca, a już 5 marca przeszła ciężką i rozległą operację obustronnej mastektomii (guzy były liczne, a jeden z nich wielkości śliwki), połączonej z kastracją (macica była objęta procesem nowotworowym, jeden z guzów był wielkości dość dobrze rozwiniętego płodu).
W środę mijają dwa tygodnie od zabiegu.
guzy przy sutkach
guzy nowotworowe macicy
Siewieczka czuje się dość dobrze. Ładnie je zioła oraz granulat, z pracą układu pokarmowego jest różnie, ale musimy też w najbliższych dniach przyglądać się uważnie jej zębom, ponieważ 1. górny ząb policzkowy po prawej stronie zaczął przerastać.
Siewieczka docelowo ma dołączyć do naszych rezydentów, ponieważ w jej przypadku trudno mówić o szansach na adopcję.
Ryzyko przerzutów nowotworowych u Siewieczki jest bardzo wysokie. Staramy się je ograniczyć, podając Siewieczce neoplasmoxan, co 2 miesiące będziemy wykonywać u niej też kontrolne badanie USG, ale realnie trzeba się liczyć z tym, że w pewnym momencie możemy okazać się bezsilni.
Najważniejsze jest dla nas jednak to, aby najbliższy czas był dla Siewieczki dobry. Aby zaznała czym jest prawdziwy dom, aby niczego jej nie brakowało. Na to mamy wpływ.
Bielaczek i Kazarka zostali odebrali w wyniku interwencji.
U Bielaczka mimo upływu niemal dwóch tygodni od odbioru cały czas uwagę zwraca silny zanik tkanki mięśniowej, a jego tylne łapy rozjeżdżają się, co może mieć podłoże genetyczne. Bielaczek ma bardzo silne entropium w obu oczach, z tym, że prawe oko jest zmętniałe, a lewe oko jest bardzo niewielkie – cofa się wgłąb gałki ocznej. W przyszłości Bielaczka czeka korekta powiek, a gdyby ona okazała się bezskuteczna (w tej chwili Bielaczkowi na pewno dokucza mocny dyskomfort) albo w ostateczności ekstrakcja gałek ocznych.
Stan zdrowia Kazarki jest stabilny. Widać, że w odróżnieniu od Bielaczka rośnie.
Aplinka otrzymuje w tej chwili antybiotyk w związku z infekcją górnych dróg oddechowych, ale nawracającym w jej przypadku problemem jest pododermatits. O ile tyle łapy wyglądają dużo lepiej, pojawił się też problem z przednia, prawą łapą, którą Aplinka źle stawia i jak się okazało na jednym z opuszków pojawiło się nieduże, ale bolesne pododermatitis.
Creed ma za sobą kolejną próbę udrożnienia kanalików łzowych. Próbę, ponieważ w istocie u Creeda już w dniu przyjęcia do Azylu zmiany w kanalikach były tak duże, że nie było możliwości ich pełnego udrożnienia. Dodatkowo Creed rozkichał się.
W tym tygodniu umówimy Creeda na kontrolne RTG głowy, aby sprawdzić czy nie ma jednak konieczności ekstrakcji części zębów policzkowych.
Dorian niecałe 2 tygodnie temu zwrócił naszą uwagę, kiedy pojawił się u niego obrzęk po prawej stronie na wysokości szczęki. Przypominał on klasyczny ropień i urósł „w oczach” na przestrzeni kilku godzin. Do tego doszła gorączka.
Podczas zabiegu okazało się, że nie mamy do czynienia z ropniem, ponieważ nie zdążył się on jeszcze uformować, a „jedynie’ z obrzękłymi, objętymi silnym stanem zapalnym tkankami, które Doktor usunął. Skąd ten problem? Z całą pewnością efekt jakiejś awantury z udziałem Doriana, ponieważ udało się zlokalizować ślad pogryzienia.
Na szczęście zabieg przyniósł natychmiastowy skutek i chociaż wygląd Doriana może nieco przerażać osoby, nieprzyzwyczajone do takich widoków, chłopak czuje się świetnie a wszystko goi się bez zarzutu.
Dracena kontrolę po zabiegu kastracji zaliczyła na 5.
Eski po zabiegu kastracji, po którym nie ma już śladu, rozkichała się z obecnością gęstej ropa w j. nosowej, ale ogólnie czuje się bardzo dobrze i dobrze reaguje na leczenie.
Fiore w tym tygodniu czeka kontrolne badanie kału. Mała nie ma też infekcji górnych dróg oddechowych. Poza tym jej stan zdrowia można ocenić jako bardzo dobry.
Krecik jest stabilny. Je, bobkuje, przybrał na wadze. Nie kicha. Wkrótce odstawimy antybiotyk i sprawdzimy jak długo uda nam się utrzymać Krecika w ryzach. Od tego zależy decyzja o ewentualnym zabiegu usuwania małżowin nosowych, który cały czas nad nami wisi.
Lisówka przeadopcyjną wizytę u Doktora zaliczyła na 5.
Milne przedadopcyjną wizytę u Doktora zaliczyła na 5.
Polinka czuje się dobrze, ale podczas kontroli po zabiegu kastracji, uwagę Doktora zwrócił odczyn przy kikucie macicy, który póki co się nie zmniejsza. Jeśli podczas najbliższej wizyty w środę nie odnotujemy poprawy, Polinkę będzie czekał zabieg usunięcia tej zmiany.
Poza tym dzisiaj Polinka miała dość mocną czkawkę, dlatego w tym tygodniu wykonany u niej jeszcze kontrolne echo serca – w ostatnim na początku lutego widoczne było delikatne powiększenie lewej komory.
Protazja przedadopcyjną wizytę u Doktora zaliczyła na 5.
Raniuszek w szybkim tempie doszedł do siebie po zabiegu usunięcia siekaczy oraz części zębów policzkowych. Poza zniekształceniem żuchwy, z którym do nas przyjechał, u Raniuszka nie ma już w tej chwili śladu po zaawansowanym ropniu żuchwy.
Słonko kontrolę po zabiegu kastracji zaliczyła na 4. Przy kikucie macicy utrzymuje się u niej na szczęście niebolesny, ale dość twardy i wymagający obserwacji odczyn. Poza tym górne zęby policzkowe lekko się krzywią, aczkolwiek obecnie nie ma wskazania do ich korekty/ekstrakcji.
Stapelia czuje się dobrze, natomiast leczenie cały czas trwa. Rana pozabiegowa jeszcze długo będzie się goić i oby ponownie nie doszło do przepukliny.
Szelka wyszła na prostą po zapaleniu jelit, z którym się borykała, o czym pisaliśmy w poprzednim wpisie na blogu.
Zadra po zabiegu ekstrakcji części zębów policzkowych bardzo szybko wróciła do formy. Podczas ostatniej kontroli w j. ustnej wszystko wyglądało dobrze.
cdn.
Brak komentarzy