Niedziela (15.09.2024 r.)

W każdym tygodniu kilkudziesięciu podopiecznych Azylu bierze udział w wizytach weterynaryjnych. Tylko wieczorne wizyty u Doktora pochłaniają kilkanaście godzin tygodniowo.

Badania krwi wykonujemy profilaktycznie u wszystkich królików, które do nas trafiają, ale też u królików, które z jakiegoś powodu nam podpadają (w tym tyg. tak było z Binky i Marantą, które w ciągu ostatnich kilku miesięcy

miały już badania kontrolne) i regularnie u królików przewlekle chorych lub u rezydentów. W tym tygodniu poza w/w dziewczynami badania krwi mieli również Ballora, Dzionek i Rita (nasza nowa podopieczna). W najbliższych dniach na badanie krwi pojadą na pewno Chodziaszek (kontrola po leczeniu neorecormonem) oraz Zadziorek i Wiórek (nowi podopieczni Azylu).

Niemal co tydzień wybrańcy jeżdżą do lecznicy Dino-Vet w Solcu Kujawskim na badania RTG. Wtym tygodniu wykonaliśmy badanie RTG u Faminy, Naruto, Niuni, Perezki oraz u Hakuny. W najbliższych dniach badania RTG musimy wykonać u Wiórka i Zadziorka.

Poza tym w każdym tygodniu wykonujemy kilkanaście badań kału, standardem są też badania USG j. brzusznej (u nowych podopiecznych Azylu i w razie jakichkolwiek zastrzeżeń co do stanu zdrowia).

Jak wyglądały ostatnie dwie wizyty u Doktora?

Amers, Bluefree, Bolbol, Bratka, Kobe, Lebron, Mogwli, Norris, Oshee, Polinka, Shaquille, Stapelia, Wemby w poniedziałek zostali zaszczepieni 1. dawką szczepionki na pasterelozę. Kolejne szczepienie za 3 tygodnie – 30.09.

Amers

Bluefree

Bratka

Kobe

Lebron

Mowgli

Norris

Shaquille

Wemby

Podczas osłuchiwania uwagę Doktora zwróciły tony serca Polinki, która mimo swojego bardzo młodego wieku już jest kandydatką do kardiomiopatii rozstrzeniowej. Zarówno u niej, jak i u rodzeństwa w najbliższym czasie wykonamy badanie echo serca, chociaż nie mamy złudzenia co do tego, że będą to w przyszłości króliki kardiologiczne, podobnie jak Kalipso i Valor.

W przypadku Stapelii cały czas borykamy się z problemem z pododermatits. Oddechowo – krążeniowo jej stan zdrowia jest stabilny, ale co trzeba zaznaczyć, Stapelia dwa razy dziennie otrzymuje leki na serce.

Akis w czwartek przeszedł zabieg kastracji, połączony z korektą zębów – w szczególności korona 2. zęba policzkowego szczęki po prawej stronie była zaostrzona i zbliżała się do języka. Oczodół po usunięciu oczodołu w zw. z ropniem zagałkowym zagoił się prawidłowo.

U Binky w poniedziałek Doktor wykonał kolejne USG j. brzusznej, chociaż tym razem już podczas badania palpacyjnego jej nerki były wyczuwalne jako delikatnie obrzękłe. Tym razem podczas USG udało się obejrzeć pęcherz, w którym są drobne złogi piasku. Nerki w badaniu USG nie odbiegają znacznie od normy. Na USG widać, że nerki że są zagrożone zmianami sklerotycznymi,  tętnice łukowate – międzypłatowe są powiększone, widoczna jest zwiększona echogeniczność, natomiast nerki Binky nie mają budowy typowej dla nerek niewydolnych (zgrubienia ściany korowej). Niestety wiemy jednak doskonale, że obraz USG nie zawsze współgra z wyniki badań krwi (i odwrotnie). W przypadku Binku obraz nerek na podstawie wyników krwi jest dużo gorszy niż obraz nerek na USG. Binky ma znacznie przekroczony poziom mocznika oraz kreatyniny. Do jej leczenia już tydzień temu wprowadziliśmy chitofos i nefrocrill, natomiast w zależności od sytuacji (póki co samopoczucie Binky wrócilo do normy), będziemy decydować o dożylnych wlewach, tj. płukaniu nerek.

Układ pokarmowy Binky pracuje już lepiej.

Carlos cały czas zmaga się z problemami z układem pokarmowy. Je, robi też bobki, ponieważ część jelit pracuje prawidłowo, ale niestety część pętli jelitowych jest cały czas wyraźnie zgazowana i razem z bobkami Carlos wydala też bardzo dużo śluzu/galaretki. Poza tym stan zębów policzkowych po ostatniej korekcie jest w tej chwili akceptowalny, chociaż niestety mają skłonność do krzywienia się.

Leczenie Culiego idzie w dobrym kierunku. Wygląda na to, że mały drań uratuje nos.

Girflet czuje się dobrze, dlatego mogliśmy zakończyć u niego leczenie.

Sytuacja Hakuny jest bardzo zła, a my stoimy przed koniecznością podjęcia decyzji o amputacji u Hakuny drugiej kończyny. Patrząc na Hakunę nie widzimy królika tak ciężko chorego. Cieszyliśmy się, że tak pięknie przystosowała się do funkcjonowania bez tylnej łapy po tym, gdy przyszła zabieg jej amputacji od razu po przyjęciu do Azylu (stare złamanie otwarte z infekcją ropną). Niestety to była tylko zapowiedź tego, co nas czeka.

RTG Hakuny: tylna prawa kończyna staw skokowy i kość piszczelowa – zmiany zapalne w j. szpikowej – osteomyelitis – do amputacji; przednia, lewa kończyna – deformacja w stawie nadgarstkowym, widoczmu odczyn okostnowy, brak obrzęku tkanek miękkich; w lewym stawie ramiennym odczyn okostnowy – stan zapalny, zniekształcenie w panewce łopatki  – przebudowa panewki łopatki , panewka prawie “nie istnieje”.

Huncwot  w czwartek przeszedł zabieg udrożnienia  lewego  kanalika łzowego. Poza tym jego stan jest stabilny. Huncwot daje radę na krzywych 4 łapach i niczego ze swojej niepełnosprawności sobie nie robi.

Stan Lucano poprawił się. Udało się zwalczyć obrzęk części czołowo – twarzowej. Ropa próbuje się jeszcze zbierać w nowych miejscach, ale sytuacja jest opanowana. Lucano czuje się dobrze.

Lusek – stabilnie, chociaż chłopak szykuje się do zabiegu ekstrakcji zębów w najbliższym czasie. Zabieg Luska chcemy załatwić jednocześnie z zabiegiem Zadry, która jest w tej chwili stabilna oddechowo-krążeniowo, a potrzebuje przynamniej zabiegu korekty  zębów w najbliższym czasie.

Maranta cały czas dostarcza nam stresu. Niedowaga i slaby apetyt to jedno. Poza tym doszła jeszcze oczna postać e.c. – lewa komora oka jest zmętniała, więc Maranta nie widzi na prawe oko, do tego dochodzi tkliwość krtani/tchawicy, delikatnie obrzmiała prawa nerka w badaniu palpacyjnym i podejrzenie problemów z pęcherzem – niestety w czwartek pęcherz był pusty i badanie musimy powtórzyć jutro. Badanie krwi na szczęście w zakresie nerek wypadło dobrze, dużo gorzej wypadła za to wątroba. Do leczenia Marany wprowadziliśmy diatrim (sulfonamid działając na e.c. i katar), panacur oraz zylexis na odporność – 3. dawka za tydzień w sobotę.

Na RTG Niuni widoczna jest nieprawidłowa linia zgryzu, przerastające korony górnych i dolnych zębów policzkowych po prawej stronie,  przerośnięte korzenie 2., 3. i 4. zęba policzkowego po prawej stronie szczęki, które najprawdopodobniej blokują kanalik łzowy. Korzenie zębów policzkowych po lewej stronie co do zasady wyglądają lepiej, ale korony zębów policzkowych żuchwy po lewej stronie też są przerośnięte. W tej chwili u Niuni istnieje wskazanie do korekty zębów i udrożnienia kanalików łzowych, chcemy ją też jak najszybciej wykastrować. Jutro powtórzymy u malej USG j. brzusznej. Ostatnio palpacyjnie Doktor wyczuł nieprawidłową zmianę w okolicy macicy, która ostatecznie  okazała się być zbitą tkanką tłuszczową, ale chcemy to jeszcze sprawdzić.

Wygląda na to, że Ray uniknie zabiegu. 1 odczyn pozabiegowy wchłonął się, a drugi się zmniejszył. Ogólny stan Raya jest bardzo dobry.

Górne zęby policzkowe Sary po prawej stronie kwalifikują si do ekstrakcji. Sara czuje się dobrze, ale musimy wpisać ją w kolejkę do Doktora.

Korony zębów policzkowych Perezki po prawej stronie krzywią się, ale w tej chwili nie ma konieczności korekty. Na RTG korzenie zębów policzkowych wyglądają prawidłowo. Przy kikucie macicy występuje minimalne zgrubieniee.

Zadra jest stabilna oddechowo – krążeniowo. Podczas czwartkowej wizyty Doktor nie miał do niej żadnych zastrzeżeń poza tymi, dotyczącymi zębów, o czym pisaliśmy ostatnio. Zadra razem z Luskiem szykuje się do zabiegu.

U Zoltana w zeszłą niedzielę w  lewym stawie nadgarstkowym pojawił się ropień. Rozwinięcie tego ropnia wiążemy wyłącznie z kwestią obciążeń przedniej łapy/pozycją, w jakiej Zoltan funkcjonuje – ropień rozwijał się w tkankach miękkich i „wybił się” na zewnątrz. 

W tej chwili sytuacja jest stabilna i lepsza niż się spodziewaliśmy. Ropa nie drąży dalej. Po poniedziałkowym oczyszczeniu ropnia, łapa wygląda dobrze. To bardzo ważne, ponieważ Zoltan ma bezwładne tylne kończyny i przednie łapy to jego życie. Poza tym narządy wewnętrzne Zoltana funkcjonują na słowo honoru, tylko dlatego, że Zoltan od dawna jest w leczeniu, chociaż co trzeba zaznaczyć od 2 lat dwa razy dziennie buntuje się przed przyjmowaniem leków

Bardzo dobra wiadomość jest taka, że mimo problemów zdrowotnych, a także zaniku mięśni, Zoltan waży 6,300 kg, co oznacza, że pięknie trzyma wagę.

Podczas czwartkowej wizyty Doktor dodatkowo udrożnił Zoltanowi lewy kanalik łzowy.

W poniedziałek pod naszą opiekę trafiła nowa podopieczna – Rita oddana do sklepu zoologicznego w Toruniu. Stan Rity po badaniach (w tym USG, badaniu krwi i badaniu kału) nie budzi zastrzeżeń. Rita wkrótce zostanie wykastrowana i miejmy nadzieję, że szybko znajdzie nowy dom.

Zadziorek i Wiórek przyjechali do nas w czwartek wieczorem. Zadziorek od razu został poddany zabiegowi korekty zębów policzkowych, ponieważ jego zęby były tak przerośnięte, że utrudniały mu jedzenie, czego wyrazem była zresztą utrata wagi o 700 gramów. Zęby Wiórka wyglądają lepiej, ale też są dalekie od ideału – Wiórek ma zgryz kaskadowy.

Zadziorek

Wiórek

Przed chłopakami badanie kału, krwi i RTG.

 cdn.