Borowiaczek od ponad 1,5 roku, kiedy wrócił pod naszą opiekę po kilku latach od adopcji, boryka się z nieustającymi problemami zdrowotnymi. Jest królikiem przewlekle kichającym, kardiologicznym, nefrologicznym i neurologicznym. Wielokrotnie walczyliśmy też u Borowiaczka ze spadkiem wagi, związanym z wydolnością jego organizmu. Po przedostatnim kryzysie Borowiaczek czuł się świetnie, przestał kichać, wyraźnie odbił z wagą, ale 1,5 tygodnia temu przyszła kolejna zapaść. Borowiaczek znowu zaczął kichać, tracił równowagę, nie trzymał temperatury. Po 2-3 bardzo trudnych dniach udało nam się go co prawda ustabilizować, ale dzisiaj już wiemy, że powoli zbliżamy się do ściany, a w zasadzie przy niej stoimy.
Borowiaczek cały czas ma apetyt – reaguje bardzo żywiołowo na widok rodicare instant czy też suszonych smakołyków, ale mimo wszystko jest gorzej niż było. Z każdym dniem jest coraz chudszy. Nerki Borowiaczka wyglądają bardzo źle i nawet podczas badania palpacyjnego czuć, że są wyraźnie powiększone – obrzękłe. Oddechowo – krążeniowo jest stabilnie, jednak bez rewelacji.
Nie mamy już żadnych możliwości leczenia innego niż paliatywne, ale obserwując Borowiaczka dzisiaj wiemy, że nasze możliwości w zakresie opieki paliatywnej również są niewielkie.
Uważnie obserwujemy Borowiaczka i w odpowiednim momencie podejmiemy trudną, ale najlepszą dla niego decyzję.
Podobnie sytuacja wygląda z Igą, która jest królikiem równie schorowanym pod niemal każdym względem i trudno przypomnieć sobie czasy, kiedy Iga funkcjonowała bez leków.
W sierpniu minie 8 lat od interwencji w Brzozie, w wyniku trafiły do nas 123 króliki, w tym Iga i Królowa. Iga przez jakiś czas była w domu adopcyjnym, ale kilka lat temu wróciła do nas wraz z Versace vel Foką.
Iga czyli etatowa, azylowa awanturnica przeszła wiele – zabiegi stomatologiczne, ekstrakcję nerki z powodu wodonercza i kryzysy oddechowo – krążeniowe. Jej sytuacji od dłuższego czasu nie poprawiają też problemy z kręgosłupem i bardzo silne wygięcie kręgosłupa w odcinku piersiowo – szyjnym.
Jeszcze niedawno cieszyliśmy się z tego, jak po kolejnej serii rehabilitacji Iga zaczęła znowu dość sprawnie się poruszać, zaliczając nawet spacery po trawie. Niestety obecnie Iga jest wyraźnie osłabiona i niestabilna pod kątem oddechowo – krążeniowym. Każdy kto poznał Igę i obserwował ją na przestrzeni miesięcy, nie wspominając o latach, widząc Igę, ma świadomość tego, że nasz wspólny czas powoli się kończy.
Pisząc o stanie zdrowia naszych podopiecznych, staramy się być zawsze obiektywni. Nie jest to łatwe, ale decydując o życiu i zdrowiu naszych podopiecznych, musimy odkładać na bok nasze emocje…Nie chcemy też nakręcać emocji innych. Po tylu latach opieki nad ciężko chorymi królikami po prostu doskonale znamy pewne schematy i wiemy, kiedy nasze możliwości się wyczerpały. Zależy nam też na tym, aby nie uciekać od tematu śmierci i opieki paliatywnej, bo spektakularne metamorfozy również te zdrowotne, to tylko wycinek naszej rzeczywistości. Opiekując się królikami dużo częściej jesteśmy narażeni na nagłe straty, a nieoczekiwane kryzysy to w zasadzie codzienność. Zarówno Borowiaczek, jak i Iga będą odejdą spokojnie, a my również spokojnie, chociaż nie bez silnych emocji, będziemy mogli przejść przez to razem z nimi.
Nietoperkę co prawda udało nam się ustabilizować neurologicznie – skręt szyi i zaburzenia równowagi pozostały, ale nie utrudniają Nietoperce funkcjonowania, ale niestety pojawiły się inne problemy. Nietoperka zaczęła przyciskać dolną część tułowia do podłoża, dlatego wykonaliśmy u niej kontrolne badanie usg, które wykazało zwyrodnienie wątroby i silne procesy zwyrodnieniowe nerek, a przede wszystkim obecność kamieni w obu nerkach – w lewej wielkości 0,5 cm, a prawej 0,25 cm. W wykonanym 1,5 tygodnia temu badaniu krwi, tak jak w tym wykonanym w lutym, mocznik i kreatynina u Nietoperki są w normie, ale znacznie pogorszyły się parametry morfologiczne. Badanie wykazało bardzo niski poziom krwinek czerwonych, hemoglobiny i hematokrytu, w związku z czym do u Nietoperki musieliśmy zastosować dodatkowe bardzo intensywne leczenie – neorecormon.
Sytuacja jest o tyle trudna, a w pewnym sensie beznadziejna, że jak wiemy leki takie jak fitolizyna, które często świetnie sprawdzają się w przypadku kamieni w pęcherzu, nie mają tutaj takiego samego zastosowania. W zasadzie nie przenikają do nerek i nie doprowadzą do rozbicia tych kamieni. Nie zdecydujemy się też na zabieg usuwania tych kamieni, ponieważ temat ten przepracowaliśmy przy okazji Makatki, która przeszła dwa takie niezwykle ryzykowane zabiegi, ale pozwoliły ona nam jedynie na chwilę oddechu – predyspozycje do kamieni wzięły górę i kamienie w nerkach w bardzo szybkim tempie się odnowiły.
Do leczenia Nietoperki wprowadziliśmy oczywiście nefrocrill i chitofos, które mają za zadanie utrzymać jej nerki jak najdłużej w jak najlepszej kondycji.
Obecnie Nietoperce dopisuje piękny apetyt i jej ogólne samopoczucie można ocenić jako dobre.
Kalinka ma za sobą kryzysowe dni, ale ostatecznie udało nam się uratować palce lewego skoku (gentamycyna podawana była też bezpośrednio w miejsce zapalne), nieco lepiej wygląda też pododermatitis na obu skokach.
Dla równowagi musieliśmy otworzyć ranę po amputacji przedniej łapy, ponieważ zaczęła gromadzić się w niej ropa. Ogólne samopoczucie Kalinki jest natomiast dobre. Mała przybrała na wadze, odrastać zaczęła jej też sierść.
zdjęcie lewego skoku sprzed 1,5 tygodnia
Poza tym Kalinka jest niestety królikiem bardzo zestresowanym – spanikowanym, ale w tej kwestii pomoże nam jedynie czas.
Jogi ma za sobą zabieg kastracji, oczyszczenia ran po usunięciu ropni i udrożnienia kanalika łozowego w lewym oku, a także usunięcia kolejnego ropnia, który utworzyć się mięśniach w okolicy kręgosłupa. W tej chwili Jogi ma na plecach duży ubytek skóry, ale to nie problem – wręcz przeciwnie, dzięki temu, że rana jest otwarta, a dostęp powietrza stały, nie gromadzi się tam żadna ropa. Ciąży na nas cały czas zabieg ekstrakcji prawej gałki ocznej, jednak póki co nie jest to temat na „już” i chcemy, żeby Jogi w pozostałym zakresie się ustabilizował. Poza tym chłopak czuje się rewelacyjnie.
wizyta 22.04.2024 r.
Alastor – stan zdrowia prawidłowy, szczepienie na pomór i myxomatozę, waga- 2,200 kg
Batat- kontrola po zabiegu kastracji – bez zastrzeżeń, badanie echo serca – górne granice normy – do kontroli za 3 miesiące, waga – 5,000 kg
Borek – stan zdrowia prawidłowy – w uszach brak ropnej wydzieliny, waga – 4,100 kg
Bratka- stan zdrowia prawidłowy, szczepienie na pomór i myxomatozę, waga- 1,400 kg
Hazbin- stan zdrowia prawidłowy, szczepienie na pomór i myxomatozę, wag a- 1,800 kg
Henrik- stan zdrowia prawidłowy, szczepienie na pomór i myxomatozę, waga – 1,800 kg
Kaya – stan zdrowia stabilny, żuchwa jest zniekształcona, ale w j. ustnej brak ropy, waga – 1,800 kg
Lucano – poszerzenie rany w celu lepszego dostępu do oczyszczania, cd. leczenia, waga – 1,400 kg
Porter – brak górnego prawego siekacza, ale ten, który został, pozwala na ścieranie dolnych siekaczy – do obserwacji, praca jelit – do obserwacji, szczepienie na pomór i myxomatozę, waga- 1,700 kg
Tolo- niewielka ilość tkanki tłuszczowej i mięśniowej – do obserwacji, poza tym stan zdrowia prawidłowy, szczepienie na pomór i myxomatozę, waga – 1,700 kg
wizyta 24.04.2024
Armin – kontrola po kastracji – bez zastrzeżeń, siekacze – w przyszłym miesiącu do ekstrakcji, cd. do końca tygodnia, waga – 1,200 kg
Bałamutek – obrzęk w dolnej wardze – najprawdopodobniej rana od pogryzienia, leczenie – marbovet i melovem co 12 h, waga – 1,900 kg
Emzetka – USG j. brzusznej – struktura nerek – grubsza warstwa korowa, lewa nerka wygląda gorzej niż prawa, poza tym stabilnie, cd. waga – 1,600 kg
Fibula – stan zdrowia w badaniu klinicznym bez zastrzeżeń, ale wskazanie do kontrolnego badania krwi (ostatnie było w listopadzie 2023 r.), waga – 1,400 kg
Joba – zła budowa ciała, silne otłuszczenie narządów, ciąża urojona, waga – 2,100 kg
Lolbit – stan zdrowia prawidłowy, badanie USG: lewa nerka 16 mm x 26 mm, struktura nerki dość dobra, prawa nerka – 16 mm x 28-29 mm, struktura nerki prawidłowa, dalej stosujemy nefrocrill i chitofos, do regularnych kontroli USG, waga – 1,800 kg
Vaggi – temp. 36,7 st. – do obserwacji, poza tym w badaniu klinicznym bez zastrzezeń, USG j. brzusznej – bez zastrzeżeń, waga – 1,700 kg
wizyta 29.04.2024 r.
Albina – stan zdrowia prawidłowy, szczepienie pomór drugiego typu rhd2, waga – 3,300 kg
Alma – stan zdrowia prawidłowy, szczepienie pomór drugiego typu rhd2, waga – 1,700 kg
Culie – stan zdrowia prawidłowy, szczepienie pomór drugiego typu rhd2, waga – 1,700 kg
Girflet – stan zdrowia stabilny, waga – 2,000 kg
Huncwot – stan zdrowia stabilny, szczepienie pomór i myxomatoza, waga – 3,800 kg
Jadzia – górne zęby policzkowe po lewej stronie krzywią się – do kontroli, poza tym stabilnie, szczepienie pomór rhd2, waga – 1,500 kg
Joba – stan zdrowia bez zmian, szczepienie pomór i myxomatoza, waga – 2,100 kg
Klakier – stan zdrowia prawidłowy, szczepienie pomór rhd2, waga – 1,800 kg
Królowa – stabilnie, obserwować pod kątem, poruszania się i ewentualnej rehabilitacji, waga – 2,300 kg
Lucano – niewielka ilość ropy w ranie – znaczna poprawa, cd. leczenia, waga – 1,600 kg
Mirabelka – brak ropy w j. nosowej, krtań i tchawica – czyste, oskrzela i płuca -czyste, leczenie – draxxin i sumamed, waga – 5,200 kg
oraz
Kalipso (1) – temp. 39,5 st. (w Azylu było 40 st.), leczenie – draxxin i sumamed, waga – 1,400 kg
Valor (2) – temp. 39,2 st. (w Azylu było. 39,7 st.), ropa w j. nosowej, leczenie – draxxin i sumamed, waga – 1,400 kg
Pulinda – stabilnie, waga – 1,900 kg
Sara – zęby policzkowe po lewej stronie na dole źle wyglądają – do obserwacji – 3, szczepienie pomór i myxomatoza, waga – 1,700 kg
Stephan – stan zdrowia prawidłowy, szczepienie pomór i myxomatoza, waga – 1,400 kg
Vertebra – stan zdrowia prawidłowy, waga – 2,000 kg
Vigga – stan zdrowia prawidłowy, szczepienie pomór i myxomatoza, waga – 1,800 kg
plus maluchy Vertebry
– Shaquille (czarny) – samiec
– LeBron (brązowy lewek – jodełka na głowie) – samiec
– Bol Bol (brązowy lewek – jasny na głowie) – samiec
– Wemby (szary zajęczak) – samica
– Cobe (brązowy zajęczak) – samiec
szczepienie za 2 tygodnie
wizyta 30.04.2024 r.
Alastor – stan zdrowia prawidłowy, szczepienie na pomór rhd2, waga – 2.100 kg
Bueno – stan zdrowia prawidłowy, szczepienie na pomór rhd2, waga – 1,700 kg
Chloe – stan zdrowia prawidłowy, szczepienie na pomór rhd2, waga – 1,400 kg
Dotacja – stan zdrowia prawidłowy, szczepienie na pomór rhd2, waga – 1,700 kg
Erwin – zęby policzkowe lekko skrzywione i zaostrzone, ale póki co bez konieczności korekty, delikatna tkliwość krtani/tchawicy przy silnym ucisku, szczepienie na pomór rhd2, waga – 1,600 kg
Hazbin – stan zdrowia prawidłowy, szczepienie na pomór rhd2, waga – 1,700 kg
Henrik – stan zdrowia prawidłowy, szczepienie na pomór rhd2, waga – 1,800 kg
Lejka – stan zdrowia prawidłowy, USG j. brzusznej – bez zastrzeżeń, szczepienie na pomór i myxomatozę, waga – 1,500 kg
Redlinek – zabieg korekty wszystkich górnych i dolnych zębów policzkowych (zęby policzkowe po lewej stronie wyglądają gorzej niż po prawej) – do regularnych kontroli poza tym stan zdrowia prawidłowy, drobna budowa ciała, waga – 1,400 kg
Tola (11) – stan zdrowia prawidłowy, badanie cho serca – lewa komora w rozkurczu przekroczona o 0,2 mm, pozostałe parametry w normie – do kontroli za 3 miesiące, szczepienie na pomór rhd2, waga – 3,700 kg
Wszystko okej, zaszczepiona
Waga 3,700kg
Tolo – stan zdrowia prawidlowy, szczepienie na pomór rhd2, waga – 1,700 kg
Sarastro – stan zdrowia prawidlowy, kontrolne USG j. brzusznej/pęcherza – obecność wapiennego moczu, wskazanie do podawania fitolizyny raz w tygodniu, szczepienie na pomór rhd2, waga – 1,600 kg
Więcej informacji w kolejnym wpisie na blogu.
cdn.
Brak komentarzy