Fotograficznie, Z życia Azylu

Poniedziałek (10.04.2023 r.)

10 kwietnia 2023

Nadrabiania zaległości cd.!

Bałamutka w najbliższym czasie czeka zabieg usunięcia górnych zębów policzkowych po prawej stronie, które przerastają i zbliżają się do błony śluzowej policzków (po lewej już nie ma) oraz udrożniania kanalików łzowych. W zeszłym tygodniu Bałamutek miał też zatkany gruczoł łojowy, ale już wszystko w porządku.

IMG_7626

Binky czuje się i wygląda bardzo dobrze. W j. ustnej jest czysto – brak zębów policzkowych, ropy/śliny/ziarniny. Problemem są tylko siekacze, które zaczynają przerastać i będą wymagały usunięcia – nic zaskakującego u królika, który z uwagi na ropnie miał usunięte wszystkie zęby policzkowe, i je wyłącznie papki.

IMG_7471

Frużel ostatnią kontrolę u Doktora zaliczył na 4+. Jego ogólny stan zdrowia jest bardzo dobry – problemy z oddawaniem moczu zniknęły, a mocz Frużela jest prawidłowy, ale mimo, że ostatni zabieg Frużel miał w styczniu, Doktor znalazł u niego minimalną przepuklinę…Póki co wszystko jest ok, ale będziemy musieli zrobić z nią porządek.

IMG_7609

Gienio uniknął zabiegu – przy pomocy fitolizyny udało nam się pozbyć kamienia w pęcherzu moczowym. Chłopaka w najbliższych dniach czeka kastracja.

IMG_7468

Hunter ogarnął się – z opóźnieniem, ale jego oczy przestały łzawić i póki co nie ma potrzeby ponownego udrożniania kanalików łzowych.

IMG_7477

Iga przeszła ostatnio dokładne badania. Na kontrolnym RTG kręgosłupa widać, że skrzywienie w odcinku piersiowo – szyjnym postępuje. Na RTG widać dosłownie uskok i to, że Iga chodzi, mimo że z pewnymi problemami, to już dużo. U Igi w każdej chwili może dojść tak do przerwania rdzenia kręgowego i paraliżu. Na RTG klatki piersiowej uwagę Doktora zwróciło też serce Igi, a konkretnie prawa komora serca. Podczas ostatniego echa serca, nie ujawniłły się żadne nieprawidłowo, ale echo serca wykonuje się przede wszystkim pod kątem lewej komory serca – prawa komora jest słabo widoczna i porównuje się ją do lewej komory – powinna wynosić 1/3 wielkości lewej komory. W związku z tym wykonaliśmy u Igi raz jeszcze echo serca, aby sprawdzić czy obraz RTG znajdzie potwierdzenie w badaniu.

IMG_7957

Okazało się, że faktycznie prawa komora serca u Igi jest powiększona, a lewa jak podczas wcześniejszego badania – prawidłowa.

Opisując to najbardziej obrazowo – w przypadku, gdy powiększona jest prawa komora, dużo większe jest ryzyko wystąpienia wodobrzusza, niż obrzęku płuc jak w przypadku problemów z lewą komorą serca. Póki co u Igi nie mamy oczywiście takiego problemu, nawet podczas osłuchiwania Iga nie podpada w szczególny sposób, ale oczywiście już na tym etapie konieczne jest wprowadzenie odpowiedniego leczenia – póki co standardowo furosemidum i cardisure, być może później konieczne będzie wprowadzenie dodatkowych elków.

Kastora ma za sobą kolejne badania, których celem było wykluczenie, że nie mamy do czynienia z kłębuszkowym zapaleniem nerek.

IMG_7991

Nerki w badaniu USG i krwi wyglądają dość dobrze. Badanie moczu wykluczyło kłębuszkowe zapalenie nerek, ale wskazało na obecność białka, co tłumaczy proces utraty wagi, mimo dobrego apetytu (pomijając dzisiejszy wieczór, bo Kastor podpada).

W związku z tym pomijając dokarmianie Kastora, do jego leczenia wprowadzimy suplement HMB, którego zadaniem ma być odwrócenie ujemnego bilansu białkowego, występującego u Kastora.

Królowa raz w tygodniu odwiedza Doktora, aby zaliczyć przegląd – zazwyczaj z Igą i Kastorem, ale na szczęście w ostatnich tygodniach Flori jest dla nas łaskawa, a jej stan zdrowia stabilny.

IMG_7978

Lacerta w zeszłą sobotę znalazła się w ekipie królików warunkowo zaszczepionych i oczywiście zgodnie z naszymi obawami, rozkichała się, dlatego jest w tej chwili intensywnie inhalowana. Najważniejsze, że udało się nam ją jednak w końcu zaszczepić, a z resztą sobie poradzimy.

IMG_7596

W j. ustnej po zabiegu usunięcia zębów jest bez zarzutu.

Larys po ostatnich perturbacjach – mimo ogromnego apetytu, nie przyswajał pokarmu i nie mógł utrzymać wagi, wyszedł na prostą. Przybrał na wadze niemal 500 gramów (kiedy nie przyswajał pokarmu po jedzeniu ważył 1,500 kg, a po kilku godzinach od jedzenia spadał do 1,200 kg, miał duży brzuch, a brakowało mu tkanki mięśniowej), dlatego musieliśmy zdecydować się na ostatni element na nasze liście stomatologicznych zabiegów – usunięcie siekaczy, które przerastały i miały piękne, zakręcone korzenie. Nie chcieliśmy zwlekać z tym zabiegiem tym bardziej, że w okolicy łopatek u Larysa pojawił się ropień – najprawdopodobniej po penicylinie, który wymagał ingerencji.

IMG_8061

Od zabiegu minęły 3 dni. Larys czuje się coraz lepiej. Je jeszcze głównie ze strzykawki, ale z bardzo dużym apetytem.

Luciano jest w dobrej formie – ma piękny apetyt i robi wokół siebie dużo bałaganu. Okazało się, że 3 zęby policzkowe odrosły, dlatego czeka nas zabieg ich usunięcia. Przy okazji udrożnimy wtedy też kanaliki łzowe.

IMG_2961

Missandei bez zmian. Ma apetyt i dobry humor, trzyma też prawidłową wagę, ale mamy problemy z nawracającym przelewaniem się w jelitach albo wzdęciami, jej bobki to dramat, a z odbytu codziennie wydostaje się dużo śluzu/galarety.

IMG_8054

Z uwagi na ogólną kondycję Missandei, póki co odstępujemy od otwierania j. brzusznej (mamy świadomość ryzyka powikłań, szczególnie kiedy jelita są objęte stanem zapalnym) i najpierw Doktor podejmie próbę zwężenia uchyłku prostnicy z zewnątrz. Zobaczymy jaki przyniesie to efekt i ewentualnie będziemy podejmować kolejne decyzje.

Nietoperka jest stabilna. Co prawda po szczepieniu (ufff, udało się!) znowu zaczęła kichać, ale nie mogło być inaczej, skoro walczymy z tym non stop z lepszymi i gorszymi fazami, a mała jest już zabezpieczona i to najważniejsze. Poza tym Nietoperka jest regularnie kontrolowana z uwagi na swoje kanały słuchowe.

IMG_7589

Olaf jest chłopakiem w średnim wieku. Ma złą budowę ciała – nadmiar tkanki tłuszczowej i mocno wyczuwalną wątrobę oraz podejrzaną zmianę w uchu, która w najgorszym przypadku mogłaby mieć charakter nowotworowy.

IMG_8005

Jutro Olafa czeka badanie kału i krwi, a w czwartek wizyta kontrolna u Doktora.

IMG_7996

Paszczak czuje się w tej chwili dobrze – ma nienaganne samopoczucie i piękny apetyt, le jeszcze 1,5 tygodnia temu dostarczył nam dużą dawkę stresu.

IMG_7970

Po ostatnim zabiegu, o którym pisałam, dobrze dochodził do siebie, aż w końcu zaczął się mocno ślinić. Okazało się, że u Paszczaka pojawił się bardzo silny obrzęk języka. Poza standardowymi lekami, które już wtedy otrzymywał Paszczak, konieczne było podanie mu jednorazowo leku sterydowego oraz kilkukrotne podanie leku aescin (wyciąg z kasztanowca). Na szczęście sytuację udało się opanować. Obrzęk języka zmniejszył się, a Paszczak przestał się ślinić.

Obecnie w j. ustna Paszczaka wygląda dość dobrze. Cały czas utrzymuje się tylko niewielka ilość śliny oraz ziarniny w zębodołach po siekaczach, co wymaga naszej uwagi. Przetoka pod brodą wygoiła się całkowicie.

Paszczak nie ma już żadnych zębów, ale w czwartek Paszczaka czeka kontrolne RTG głowy. Musimy upewnić się w szczególności czy nie pojawiły się zawiązki korzeni siekaczy, co mogłoby utrudniać całkowitą likwidację stanu zapalnego.

Perrita przybiera na wadze i czuje się bardzo dobrze.

IMG_7562

Skinny czyli źródło bólu głowy…;) Tydzień temu decyzja o ekstrakcji gałek ocznych wydawała się nieodwracalna, ale sytuacja uległa poprawie. Powieki po zabiegu dobrze się zagoiły, wysięk ropny jest dużo mniejszy, a Skinny czuje się dobrze. W przypadku prawego oka szpara powiekowa jest szersza niż w przypadku lewego, ale mimo wszystko (biorąc też pod uwagę intensywne nawilżanie) oko wysycha. Lewe oko reaguje na dotyk, ale szpara powiekowa jest dużo węższa.

IMG_8028

Zobaczymy co przyniosą nam najbliższe dni.

Ti-Ti ostatnią kontrolę u Doktora zaliczyła na niemal 5…;) Niemal, biorąc pod uwagę wszystkie problemy zdrowotne Ti-Ti, zaczynając od niedowładu, przez nietrzymanie moczu i zęby.

IMG_7632

Ti-Ti czuje się bardzo dobrze i osiągnęła po raz pierwszy zawrotną wagę 1,200 kg!

Vivien ma za sobą ciężki czas, ale wychodzi na prostą. Zabieg marsupializacji zakończył się sukcesem. Vivien wciąż ma pewien niedowład i wymaga rehabilitacji z uwagi na usztywnienie w prawym stawie skokowym, ale porusza się lepiej, ma też bardzo ładny apetyt, czego efektem jest odzyskanie wagi.

IMG_5420 2

Nerki Vivien są dobrej wielkości, ale w najbliższych dniach Vivien czeka kontrolne badanie krwi, aby sprawdzić jak poziom mocznika i kreatyniny.

W ostatnich dniach udało nam się uzupełnić luki w szczepieniach na pomór i myxomatozę. Na liście królików zaszczepionych znaleźli się  m.in.  Aegon, Blue i Monday, Boginka, Collete, Fenris i Hekate, Linguini, Remy, Robinka, Smętek, Wojażer, ale także Verano, Vasyla, RozaliaNietoperkaBorowiaczka i Pulindy, w przypadku których w ostatnich miesiącach o szczepieniu nie mogło być mowy.

Ibon

IMG_8698

Hekate

IMG_7603

Colette

IMG_7598

Liguini

IMG_7534

Pulinda

IMG_7590

Remy

IMG_7519

Robinka

IMG_7493

Faworka, Pączek i Zoltan bez zmian, czyli dużo lepiej niż tydzień temu. Eroda również bez większych zmian…jest bardzo cierpliwą pacjentką, dzięki czemu za pewne przetrwaliśmy Święta, a Eroda przybrała na wadze i to nasz sukces. Jutro będziemy podejmować decyzje co do lewego oka.

itd.

cdn.

Brak komentarzy

Napisz komentarz

*