Fotograficznie, Z życia Azylu

Wtorek (21.02.2023 r.)

21 lutego 2023

Vivien przeszła wczoraj zabieg usunięcia zmian w j. brzusznej. W tkance tłuszczowej pojawiło się kilka patologicznych zmian, wyczuwanych palpacyjnie, które w niedługim czasie zamieniłyby się w klasyczne ropnie. Zmiany powstały w okolicy kikuta macicy i rogów macicy.

IMG_3739

Póki co Vivien czuje się średnio, ale nie ma w tym nic nadzwyczajnego.

Viserys miał w ostatnich dniach gorsze samopoczucie i problemy z układem pokarmowym – biegunka albo drobne bobki. Biorąc pod uwagę jego ogólny stan zdrowia, wygląda na to, że mogło mieć to związek z problemami stomatologicznymi, dlatego wczoraj Viserys przeszedł korektę zębów policzkowych.

IMG_2409

Senior czuje się dość dobrze, zaczął podjadać siano i zioła. Zobaczymy czy chłopak się rozkręci i problemy z krzywo rosnącymi zębami policzkowymi nie będą się zbyt szybko odnawiać.

W przyszłym tygodniu wykonamy jeszcze u Viserysa kolejne kontrolne USG. Badanie krwi miał niedawno, a kału w zeszłym tygodniu. Nowotwór jądra, którego zabieg usunięcia Viserys przeszedł kilka miesięcy temu, póki co w żaden sposób o sobie nie przypomina.

Verano w najbliższym czasie musi przejść zabieg udrożnienia lewego, ropnego kanalika łzowego. Poza tym jego stan zdrowia jest stabilny. To, że ma pododermatitis i opatrunki to drobiazg.

IMG_3551

Poza tym Verano czeka kontrolne badanie krwi.

Vasyl jest stabilny, nie pojawiły się żadne dodatkowe – klasyczne objawy encephalitozoonozy, ale Vasyl jest dość mocno wyciszony. Uwagę zwracają też jego oczy – cofnięte w głąb oczodołów gałki oczne.

IMG_3760

Poza tym Vasyl podpadał ostatnio niech podczas osłuchiwania i podczas najbliższej wizyty u Doktora czeka go echo serca.

Ti-Ti jak to Ti-Ti. W najbliższym czasie musimy usunąć jej siekacze, ponieważ są przycinane co tydzień. Do tej pory się z tym wstrzymywaliśmy, ale jeśli najbliższe badanie krwi wypadnie dobrze – bez podwyższonego mocznika i kreatyniny, przeprowadzimy zabieg.

IMG_3739

Poza tym z Ti-Ti leci „wszystko” – nie trzyma moczu, jest koszmarną pacjentką – nie przyjmuje nefrocrillu jak Vasyl – z chęcią, nienawidzi zabiegów pielęgnacyjnych i non stop się buntuje, ale czuje się bardzo dobrze. Jest szybka jak błyskawica i do rany przyłóż…dla innych królików. I kocha jeść, a to sprawa kluczowa.

Tygryska cały czas ma mały odczyn w tkance mięśniowej i chociaż czuje się bardzo dobrze (a jesienią mieliśmy naprawdę ciężki czas), na pewno zdecydujemy się w najbliższym czasie na jego usunięcie.

IMG_3740

Skinny w ostatnich dniach czuje się gorzej. O ile ma dość dobry humor, niestety ma dużo mniejszy apetyt. Gorzej wyglądają też jej oczy, ponieważ skóra nad oczami jest coraz bardziej naciągnięta i Skinny nie mruga. Wszystko to efekt martwicy na czole. Nie wiem czy odpadnie za kilka dni czy za 2 tygodnie, ale nie możemy usunąć jej z czoła, musi zejść stopniowo, aby utrata tkanek naraz nie była zbyt duża. Nie wiemy też jak czoło będzie wyglądać po tym, gdy odpadnie martwica i czy nie zacznie zbierać się tam ropa. To martwi nas najbardziej. Wczoraj wieczorem Skinny miała podwyższoną temperaturę, dzisiaj po lekach było już w porządku, ale apetyt się nie poprawił. 

Wyniki krwi Skinny wypadły dość dobrze, w j. ustnej jest w porządku, podejrzewamy więc, że jej samopoczucie ma związek z tym, co dzieje się na czole/z oczami. Z uwagi na ewentualne ryzyko rozwoju infekcji ropnej, wprowadzamy u Skinny ceporex plus oczywiście leki miejscowe do oczu.

IMG_4337

IMG_4332

IMG_4347

Sammael zaczął źle się poruszać – chodzi na palcach z podniesionym tyłem i wygląda jakby się napinał. Wczoraj Doktor stwierdził u niego porażenie nerwu strzałkowego – po lewej stronie jest gorzej, ale po prawej czucie też jest osłabione. Poza tym Sammael ma mniejszy apetyt, przyglądamy się też uważnie w jaki sposób wydala mocz – jak często, w jakiej ilości Niestety zarówno wczoraj wieczorem jak i dzisiaj rano nie udało się wykonać Sammaelowi USG pęcherza (był pusty), ale musimy to zrobić, żeby upewnić się, że mamy do czynienia „tylko” z zaburzeniami neurologicznymi.

IMG_4351

Paszczak jest w bardzo dobrej kondycji, aczkolwiek w zębodole po siekaczach cały czas pojawia się ślad ropy. Z uwagi na to, że u Paszczaka musimy zabrać się za zrobienie porządku z zębami policzkowymi po prawej stronie, chłopaka w najbliższym czasie czeka zabieg – z jednej strony ekstrakcja zębów policzkowych po prawe stronie, z drugiej czyszczenie zębodołów. 

IMG_3532

Obelix w zeszłym tygodniu przeszedł zabieg usunięcia ropnia w przestrzeni między mięśniami na wysokości pachwiny. Ropień był powierzchowny, zabieg odbył się w premedykacji i wszystko zagoiło się prawidłowo.

IMG_3569

Nymeria jest dość młodą dziewczyną o złej budowie ciała – ma nadmiar tkanki tłuszczowej, otaczającej też jelita oraz mocno wyczuwalną macicę.

IMG_3541

Jutro poznamy wyniki badania jej kału oraz krwi.

Nietoperka przez ostatni tydzień zrobiła  krok naprzód. Tydzień temu napisałabym, że ropa z lewego kanalika łzowego gromadzi się poniżej kanalika i penetruje dalej, ale w tej chwili sytuacja jest opanowana. Miejsca po zabiegu usunięcia pionowych kanałów słuchowych goją się prawidłowo, strupy odpadają, a ropa nie penetruje kolejnych tkanek. Do tego uszy Nietoperki są tam, gdzie być powinny!

IMG_4401

Oczywiście walczymy z katarem, ale na szczęście w tej chwili nie jest ropny, Nietoperka zaś czuje się bardzo dobrze. Nie gorączkuje.

Nastia czuje się dobrze. Przetoki się zagoiły. Oskrzela/płuca, krtań/tchawica i j. nosowa (ufff) ok.

IMG_3538

Lubimy ciekawe historie, więc mamy kolejną.

Missandei od jakiegoś czasu ma problemy z układem pokarmowym. Nawracający stan zapalny jelit, wzdęcia, duży brzuch, obecność śluzu, drobne bobki, wielkie  nieproporcjonalne bobki. To wszystko pojawiało się ostatnio w różnych rzutach, nie mając wpływu na ogólne, dobre samopoczucie Missandei, a nawet bardzo ładny apetyt.

IMG_3765

Zabieg stomatologiczny na pewno poprawił sytuację, ale nie poprawił jej w pełni (problemy z zębami = problemy z trawieniem = problemy z układem pokarmowym) i już chyba wiemy dlaczego.

U Missandei mamy tzw. uchyłek prostnicy – deformację prostnicy, ostatniego odcinka jelita. Nawet jeśli Missandei ma w jelitach normalnej wielkości bobki, z jej odbytu wychodzą bardzo duże – nieprawidłowe. Jest tak dlatego, że część kału gromadzi się w uchyłku prostnicy, skleja i wychodzi z odbytu w postaci dużo większych bobków, ale może też blokować jelita, czego efektem może być później m.in. stan zapalny jelit, zgazowanie.

Oczywiście jest to temat do zabiegu chirurgicznego, który na pewno w przypadku królika będzie dużo bardziej skomplikowany niż u psa czy kota.

W tej chwili Missandei czuje się dobrze, a jej układ pokarmowy pracuje w miarę dobrze.

Maverick wygląda dużo lepiej. Oczywiście utrzymuje się u niego stan zapalny kanalików, ale jest lepiej szczególnie po prawej stronie, po lewej jest trochę ropnej wydzieliny.

IMG_4394

W związku z tym dziadka w najbliższym czasie czeka zabieg udrożnienia kanalików łzowych i być może ingerencja dot. zębów policzkowych, ale o tym zdecydujemy później.

Stan ogólny Mavericka na pewno uległ poprawie.

Lusek czuje się dobrze. Je, jego układ pokarmowy pracuje też prawidłowo. Ma swoje „kryzysy”, np. spadek temperatury, który oznacza alarm czy spadek wagi o 100 gramów, ale póki co jest i tak litościwy.

IMG_3530

Luciano po ostatnim zabiegu stomatologicznym sukcesywnie doszedł do siebie – w tej chwili w j. ustnej jest czysto, ale mamy inny problem. Po pierwsze kanalik łzowy w lewym oku do udrożnienia, po drugie Luciano nie może odbić z wagą. Jego 1,100 kg zmieniło się w 900 gramów i mimo, że Luciano jest ze strzykawki (niestety z miski nie smakuje tak samo, a wymaganie, żeby jadł samodzielnie, to już jakiś żart) 5 razy dziennie nawet po 40 m, póki co waga nie chce drgnąć. Jaka jest tego przyczyna? Na pewno silna niedokrwistość i kryzys wątrobowy, który wyszedł w najnowszych badaniach kontrolnych. Dobra wiadomość jest natomiast taka, że Luciano ma dużo lepszy humor i trzyma już prawidłową temperaturę ciała, a poza tym oczywiście jest już w trakcie leczenia ornipuralem i neorecormonem, mamy więc nadzieję, że wkrótce wróci do pełni sił.

IMG_3549

Larys postanowił się ogarnąć (odpukać!). W j. ustnej jest czysto – i nie chodzi tylko o brak zębów policzkowych, które w jego przypadku wyglądały dramatycznie, ale też o brak ropy, ziarniny czy też śliny, z którą ostatnio walczyliśmy. Chłopakowi jeszcze tylko odrośnie sierść po strzyżeniu przy pyszczku…i będzie super 😉

698621051

Apetyt – na medal. Waga – bez zastrzeżeń.

IMG_3195

Laguna kontrolę po ostatnim zabiegu usunięcia zmian ropnych w j. brzusznej czuje się bardzo dobrze. Kontrolę zaliczyła bez zarzutu.

IMG_3534

Lacerta po zabiegu stomatologicznym, o którym pisałam ostatnio, czuje się dobrze. W j. ustnej jest czysto – brak ropy, ziarniny oraz nadmiaru śliny. Apetyt bez zarzutu. Oddechowo – bez rewelacji, ale w opłucnej nie ma płynów, więc teraz Lacerta nie dostaje furosemidum.

IMG_3199

Kolejna kontrola u Doktora w przyszłym tygodniu.

Królowa stabilnie. Raz w tygodniu odwiedza Doktora, bo jesteśmy po prostu złośliwi tak samo jak ona…🤪 Do przyszłego tygodnia kontynuujemy ceporex, chociaż krtań/tchawica są w tej chwili czyste, ucho też. Waga – 2,600 kg, uff 100 gramów królewskiej wagi więcej, chociaż przy 2,500 kg też było pięknie.

IMG_4366

Kastor…jak myślicie? Czyżby znowu prawe oko zaczęło ropień, a dodatkowo pojawił się ropny katar? Tak, jakże mogłoby być inaczej.

IMG_4359

Póki co wprowadziliśmy u Kastora draxxin z wit. C oraz inhalacje, a za jakiś czas kolejny zabieg udrożniania. Poza tym Kastora czeka też znowu kontrolne badanie krwi, ponieważ stracił na wadze 150 gramów (od niemal 1,5 roku zawsze ważył 2,000 kg).

Iga zaszalała i a – zerwała ścięgno Achillesa, b – zwichnęła łapę w prawym stawie skokowym, przez co od ponad tygodnia ma ruch ograniczony do klatki i specjalny opatrunek usztywniający, aby ustabilizować łapę. Jak to się stało? Może ustawiała do pionu towarzystwo niczym Królowa, a może coś się wydarzyło w zw. z tym, że Iga od miesięcy porusza się gorzej z uwagi na zwyrodnienia stawów.

IMG_3767

Echo serca u Igi wypadło dobrze, natomiast za jej nie do końca prawidłowy oddech jest najprawdopodobniej odpowiedzialny silny zniekształcony odcinek piersiowy, przez który płuca nie mogą się dobrze kurczyć.

Poza tym ogólna kondycja Igi jest dość dobra.

Elaine bez zmian. Największym problemem naszej Elaine są jej „sheldonowe” jelita – potężne, z dużą ilością gazów, chociaż póki co bez typowego stanu zapalnego.

IMG_4386

Poza tym bez zmian.

Artie czuje się bardzo dobrze. O tym, że trafił do nas z zaawansowanym ropniem żuchwy przypomina jak u Zadry tylko zniekształcenie kości. Poza tym w j. ustnej jest czysto. Apetyt i waga bez zarzutu. Artie jest kolejnym azylowym przykładem na to, że  dla królików stomatologicznych, często nawet dla tych najtrudniejszych przypadków jest szansa na skuteczne leczenie i wysoki komfort życia, jeśli tylko królik trafi w ręce odpowiedniego lekarza weterynarii i będzie miał odpowiednią opiekę. 

IMG_4353

Alicent  jest również w bardzo dobrej kondycji – od momentu, kiedy do nas trafiła i zaczęliśmy z nią przygody stomatologiczne, przytyła z 1,000 kg do 1,400 kg.

IMG_4354

Przed nami zabieg ekstrakcji zębów policzkowych po drugiej stronie, z którymi „zwlekamy” z uwagi na inne zabiegi, ale na początku marca na pewno ogarniemy i też temat. Zobaczymy jak w przyszłości będzie się też kształtować temat siekaczy – rosną krzywo, ale mimo wszystko na tym etapie ścierają się dobrze.

Albercik wrócił do pełni kondycji. W j. ustnej czysto, co oznacza, że mamy za sobą kolejny trudny, ale bardzo ważny etap leczenia. Apetyt i waga – bardzo dobrze. Zachowanie – źle, czyli…możemy spać spokojnie 😎

IMG_3546

Alana w zeszły tygodniu odwiedziła Doktora w ramach kontroli po tym, gdy doszło u niej do urazu mechanicznego, w wyniku którego miała osłabione czucie w tylnej łapie (lekko ją unosiła). Nie wiemy jak to się stało, zapewne gdzieś „źle skoczyła”, ale na szczęście wystarczyły wit. B1 i B12 oraz melovem i wszystko wróciło do normy.

IMG_3741

Stan zdrowia Alany można określić jako bardzo dobry. Dzisiaj pobraliśmy od Alany również krew do kontrolnego badania – Alana ma 1 nerkę, więc regularnie sprawdzamy, czy nerka pracuje prawidłowo.

Aegon jest młodym samcem, który został znaleziony tydzień temu na ulicy w Łodzi i przyjechał do Azylu. Ogólny stan zdrowia Aegona jest prawidłowy, chłopak musiał natomiast dostać iwermektynę na świerzbowiec uszny. Poza tym czekamy na wyniki badania kału i badania krwi.

IMG_3769

Dzisiaj na kontrolne badanie krwi pojechali Aegon, Alana, Belzebub, Larys, Lucyfer, Nymeria oraz Sammael.

W zeszłym tygodniu wykonaliśmy też kontrolne badania krwi u Bałamutka, Devinette i Skinny.

***

Tosia, o której tydzień temu pisaliśmy na fb – nasza była podopieczna, odebrana w 2016 r. podczas interwencji w Brzozie, odeszła podczas zabiegu.

Zabieg był trudny, ponieważ Tosia miała nie tylko problem z samym pęcherzem, ale również zatkną cewkę moczową. Mimo to wszystko się udało…kiedy zabieg zbliżał się do końca, Tosia zaczęła mieć problemy z oddychaniem i mimo walki odeszła.

IMG_3736

Bezpośrednią przyczyną śmierci Tosi była na pewno niewydolność wątroby – wątroba rozpadała się w rękach (w wynikach krwi wygląda dobrze, ale tak bywa przy wątrobie w takiej fazie), a ogólne osłabienie organizmu, w tym mocznica nie pomogły.

Żegnaj mała…

cdn.

Brak komentarzy

Napisz komentarz

*