Fotograficznie, Z życia Azylu

Środa (8.06.2022 r.)

9 czerwca 2022

Anakin, który przyjechał do nas razem z Padme z Olsztyna ma przed sobą zabieg udrożnienia kanalika łzowego, zaplanowany na przyszły tydzień. Problem z lewym okiem nie dotyczy jednak tylko niedrożnego kanalika – Anakin ma zespół suchego oka – zaburzenia produkcji łez (norma to 15-18 mm na 1 min., a u Anakina to 4 mm na 1 min.). W tej chwili Anakin otrzymuje do oka sztuczne łzy. Zobaczymy jak sytuacja będzie się rozwijać z czasem.

IMG_7847

Elaine i Girflet są leczeni z powodu infekcji górnych dróg oddechowych.

U Girflet cały czas utrzymuje się też podwyższona temperatura ciała, której źródła nie możemy zidentyfikować. Infekcję udało się już opanować (tak naprawdę to maluchy nie zdążyły się rozkichać, u Elaine po prostu pojawiła się ropa w j. nosowej), ale niestety to nie koniec naszych problemów.

Elaine ma coraz większy problem z utrzymaniem czystości i chodzi zarówno o kał, jak i mocz – wszystko się do niej przykleja i musimy zacząć regularnie strzyc ją do skóry w okolicy odbytu i cewki moczowej.

IMG_8412

Girflet, który wydawał się najbardziej sprawny z całej trójki, ma większy problem z poruszaniem się…O ile do niedawna jego przednie i tylne łapy były równomiernie rozłożone i przylegały do podłoża, dzięki czemu Girflet poruszał się sprawnie, jego lapy wygięły się do góry – wyglądają jak skrzydła podczas lotu, nie przylegają do ziemi. Mały cały czas sobie radzi, ale jest na pewno trudniej.

IMG_8416

Izyda nie daje nam wytchnienia. Mocz wylewa się z niej w niekontrolowany sposób. Od 2 dni walczymy z ropą w moczu, a dzisiaj dla odmiany pojawiła się krew. Poza tym ostatni obraz USG pęcherza Izydy (kolejnego USG pęcherza na przestrzeni kilku miesięcy) jest zadziwiający…Jeśli podczas poniedziałkowej wizyty obraz USG się nie zmieni, Izydę czeka laparotomia.

IMG_9737

Póki co do leków, które stosujemy u Izydy przy każdym rzucie porażenia, musieliśmy dorzucić też gentamycynę, żeby jak najszybciej przygasić stan zapalny.

IMG_9733

Poza tym utrzymanie u Izydy czystości to koszmar. Chociaż mieszka w kojcu na drybedach wymienianych 2 razy dziennie, po kilku godzinach od sprzątania wygląda jakby żyła w 60 cm klatce na trocinach. I tak w kółko. Strzyżenie, mycie, stosowanie alantanu itd. Dodatkowo Izyda zaczęła tracić na wadze, a ponieważ nie może otrzymywać granulatu, dołączyła do instantożerców – na szczęście je samodzielnie z miski.

Jack kolejny dzień otrzymuje dożylnie NaCl. Wszystko po to, aby zbić poziom mocznika i poprawić prace nerek. W zeszłym tygodniu na naszym profilu na fb pokazaliśmy wyniki krwi Jacka, które w ciągu tygodnia pogorszyły się diametralnie. Kiedy kilka tygodni temu po wykonaniu USG Doktor stwierdził, że nerki Jacka wykazują cechy zwyrodnieniowe, od razu wprowadziliśmy u Jacka nefrocrill, podawany dwa razy dziennie. Niestety to nie powstrzymało rozwoju choroby, ale dzięki ścisłemu monitorowanie pracy nerek Jacka, jak tylko wyniki krwi się pogorszyły, weszliśmy z dodatkowym leczeniem.

IMG_8885

Kroplówki dożylne u królików niosą za sobą ryzyko – muszą być podawane bardzo powoli i pod stałą kontrolą, aby nie doszło do przeciążenia serca i śmierci w zw. z niewydolnością oddechowo – krążeniowo. Jack otrzymuje wlewy dwa razy dziennie – każdy trwa ok 3 h. Jack znosi to dzielnie, chociaż coraz bardziej się kręci i już opatentował przegryzanie wlewnika 😉

Samopoczucie Jacka uległo w ostatnich dniach poprawie. Patrząc na to, jak zachowuje się w kojcu, trudno poznać jak poważne jest chory. Jego apetyt jest też nieco lepszy, chociaż karmienie rodicare instant ze strzykawki to podstawa.

U Kastora kilka dni temu pojawiły się zmiany wokół oczu, które wskazują na problemy natury autoimmunologicznej. Dodatkowo u Kastora mamy do czynienia z  niedoborem produkcji łez (8-9 mm na 1 min.) oraz dużą bolesnością w okolicy prawego kanalika łzowego.

IMG_7863

Kastor otrzymuje do prawego oka 3 razy dziennie tobradex (krople ze sterydem) i w odstępie godziny od podania tobradexu sztuczne łzy. Jeśli to nie pomoże, wejdziemy z dodatkowymi lekami. Poza tym Kastora czeka też udrożnienie kanalika łzowego.

IMG_9527

W zębodołach po siekaczach nie ma ropy. W j. ustnej jest również czysto. Ostatnio Kastor też nie gorączkuje, a należy do tych szczęściarzy, którzy mają „urzędowo” mierzoną temperaturę dwa razy dziennie.

U Laguny (z 8 Olimpii) kilka dni temu pojawiło się zmętnienie w lewym oku (siatkówka jest niewidoczna) – efekt zapalenia błony naczyniowej oka i delikatny wytrzeszcz gałki ocznej. W niedzielę ten sam problem objął też prawe oko, chociaż w mniejszym stopniu. Wygląda na to, że mamy do czynienia z chorobą o podłożu  autoimmunologicznym, ale zobaczymy co przyniosą najbliższe dni. Jest nadzieja, że objawy choroby cofną się, ale w tej chwili Laguna w zasadzie nie widzi.

IMG_9750

IMG_9753

IMG_9754

Muszka zasłużyła na wprowadzenie cardisure 3 razy dziennie oraz powrót do furosemidum co 12 h – niestety wyższe temperatury dla królików kardiologicznych to nic dobrego.

IMG_9787

Padaczka bez zmian na gorsze. Poza tym Muszce dopisuje dobry apetyt i wredny humor…;)

Zoltan miał wczoraj kontrolne echo serca. Wynik – początek kardiomiopatii rozstrzeniowej. Leczenie – cardisure co 12 h.

IMG_9791 2

Poza tym Zoltan czuje się dobrze i trudno poznać w nim tego samego królika, który przyjechał do nas z kontenera na śmieci w Poznaniu.

Tylne łapy Zoltana pięknie się wygoiły, a pododermatitis na przednich łapach – takiego jeszcze nigdy nie widzieliśmy, opuszki Zoltana były tak zmienione, że przypominały grube skorupy, niemal zniknęło. Zoltan już zawsze będzie oczywiście narażony na powrót choroby, ale podstawa to w jego przypadku podłoże. W klatce kennelowej ma drybed, a poza tym potrzebuje po prostu ruchu.

Dużo więcej informacji w kolejnym wpisie na blogu, a tytułem przykładu tylko w ciągu tygodnia wykonaliśmy kontrolnie kilkanaście badań krwi.

DSC04242

DSC04151

DSC04246

DSC04236

DSC04230

DSC04219

DSC04208

DSC04179

DSC04182

DSC04147

DSC04234

DSC04261

DSC04248

DSC04143

DSC04253

DSC04150

DSC04175

cdn.

1 Komentarz

  • Odpowiedź Zły człowiek 13 czerwca 2022 at 23:08

    Dziękuję że tym uszaka tak pomagacie

  • Napisz komentarz

    *