RTG Luska potwierdziło to, co podejrzewaliśmy na podstawie wyglądu koron zębów policzkowych i problemów z nimi. Lusek ma bardzo silnie przerośnięte korzenie zębów policzkowych. Problem jest na tyle poważny, że korzenie mogą niedługo przebić kość żuchwy, która jest bardzo cienka. To jednak nie wszystko. Korzeń jednego z siekaczy u Luska zachodzi za zęby policzkowe i dodatkowo pogarsza sytuację.
W tym tygodniu chcemy przeprowadzić u Luska zabieg usunięcia części zębów policzkowych. Jeśli wszystko będzie się goić prawidłowo, Luska czeka zapewne jeszcze 1 albo 2 zabiegi. Przed nami trudne i długotrwałe leczenie, ale mamy ogromne doświadczenie z królikami takimi jak Lusek i chociaż wiemy, że nigdy nie ma gwarancji, jak wszystko się potoczy, takie króliki mają szansę na dobre życie i nie można im jej odbierać. Wystarczy tylko spojrzeć na Bałamutka, Kastora, Luciano czy Alberta, w przypadku którego zanim trafił do Azylu alternatywą było leczenie za niebotyczne – całkowicie nieadekwatne do podejmowanych działań kwoty albo eutanazja, którą zalecono z uwagi na brak gwarancji leczenia, z tym, że co najważniejsze, u Alberta problemy z zębami nie dawały jeszcze o sobie nawet znać.
Skoro o Kastorze mowa na najnowszym RTG Kastora widać odseparowany od reszty fragment żuchwy, co może być przyczyną nawracających co jakiś czas rzutów podwyższonej temperatury. Na RTG nie widać ognisk ropnych – zębodół po siekaczach udało się doczyścić, ale to właśnie ropa, której nie było dużo, musiała doprowadzić do zniszczenia żuchwy.
Kastora najprawdopodobniej w przyszłości czeka zabieg związany z usunięciem tego odseparowanego fragmentu, ale póki co wstrzymujemy się z jego przeprowadzeniem – zobaczymy czy w najbliższym czasie nie będziemy mieli do czynienia z nawrotem infekcji ropnej.
Pocieszające jest to, że chociaż korzenie zębów policzkowych Kastora są przerośnięte, obecnie nie ma przesłanek do żadnej interwencji w tym zakresie i możemy skupić uwagę na przerastających co jakiś czas koronach zębów.
W przypadku Klary problem z zębami dotyczy na szczęście tylko siekaczy, które w najbliższych dniach musimy bezwzględnie usunąć. Wygląd koron zębów policzkowych, jak i korzeni zębów policzkowych na RTG na szczęście nie budzi zastrzeżeń.
Zęby policzkowe Inferny źle się ścierają, a RTG wskazuje na to, że korzenie zębów są przerośnięte, co niestety może mieć wpływ na niedrożność kanalików łzowych. Póki co chcemy jednak spróbować raz jeszcze udrożnić kanaliki bez konieczność ingerencji w zęby, a jeśli to nie pomoże, być może konieczne będą bardziej radykalne działania.
Anakin, który przyjechał do nas we wtorek z Olsztyna, ma problem z lewym kanalikiem łzowym i ropnym wysiękiem z j. nosowej po lewej stronie, ale na RTG nie widać drastycznych odchyleń od normy i mamy nadzieję, że udrożnienie kanalika połączone z antybiotykoterapią pomogą. Jeśli nie, w najgorszym wypadku alternatywą będzie zabieg, który przeprowadzaliśmy m.in. u Harnasia i Maestro – wykonanie przetoki w j. nosowej, ale to temat na przyszłość.
Anakin trafił też do nas z niedoborem tkanki tłuszczowej, ale ten problem powinno udać się szybko wyeliminować.
Anakina w tym tygodniu czeka na pewno badanie krwi.
RTG Alfa wypadło dobrze. Korzenie zębów policzkowych Alfa na szczęście nie są przerośnięte. Obecnie również korony wyglądają dobrze.
Poza tym Alf ustabilizował się zdrowotnie pod kątem nerek, o czym już pisałam. Mimo upływu kilku tygodni i odstawienia leków, obie nerki w tej chwili pracują prawidłowo i są niemal tej samej wielkości.
Alf został też w ostatnim czasie wykastrowany.
Badanie RTG w ostatnich dniach wykonaliśmy również u Nastii, chociaż dotyczyło ono klatki piersiowej.
Niestety RTG potwierdziło nasze obawy co do stanu zdrowia Nastii, u której podczas osłuchiwana słychać delikatne zmiany w płucach.
Po pierwsze na RTG widać liczne zwapnienia – zmiany po przebytym stanie zapalnym/płuca nie są tak powietrzne, jak być powinny, ale najbardziej niepokojący jest rozległy odczyn śródmiąższowy, który może być zmianą ropną, chociaż nie można wykluczyć również procesu nowotworowego.
W najbliższym czasie pogłębimy diagnozę, a póki co ogólne samopoczucie Nastii jest na szczęście dobre. Ostatnia antybiotykoterapia również przyniosła efekt i udało się zahamować u Nastii problem z katarem, z którym walczymy u jeszcze kilku ukraińskich królików.
***
Zabiegi stomatologiczne u naszego Bazyliszka musimy niestety odłożyć na później, chociaż wygląd jego zębów – zarówno policzkowych, jak i siekaczy jest dramatyczny. Całe szczęście nasze obawy dotyczące tego, że buduje się u niego ropień zagałkowy, udało się wykluczyć. Co prawda Bazyliszek ma teraz problemy z równowagą/umiarkowany skręt szyi i lepsze dni/niczym apetyt przeplatają się u niego z gorszymi, ale sytuacja i tak się ustabilizowała. Bazyliszek trzyma prawidłową temperaturę, nie ma wytrzeszczu oka i zaburzeń oddechowych – przy tym co się działo kilka tygodni temu, to i tak duży postęp.
Zęby policzkowe Miriam, która przyjechała do nas w tym tygodniu z Poznania, Doktor ocenił na 4-. Miriam jest dość młodą samicą, a uwagę zawraca na pewno jej nieprawidłowa – zbyt otłuszczona budowa.
Miriam jest bardzo pobudzona, dlatego musimy dość szybko zdecydować się u niej na przeprowadzenie zabiegu kastracji.
Noemi, która przyjechała do nas w tym tygodniu z Łodzi, jest starszym królikiem – ma zmętnienie soczewek i niestety w najbliższych dniach musimy wykonać u niej nie tylko badanie krwi, ale też RTG głowy – korony jej dolnych zębów policzkowych są bardzo duże, a korony górnych zębów policzkowych wyłącznie szczątkowe. Poza tym korony zębów źle się ścierają.
Noemi ma też bardzo powiększone rogi macicy – kwalifikuje się do szybkiej kastracji i bardzo złą budowę ciała – jest nadmiernie otłuszczona.
Informacji z frontu od Doktora mamy dla Was znacznie więcej, ale przez ostatnie 2 tygodnie zrobiły nam się tak duże zaległości, że nadrobimy je jutro.
Tytułem wstępu wspomnę tylko, że walczymy o życie Padme, która trafiła do nas z Anakinem w tym tygodniu itd.
Dobranoc!
1 Komentarz
Trzymamy za Was kciuki kochane uszaki.