Dzisiaj zaczynamy od ogromnej prośby o wsparcie w zakupie rodicare basic i instant dla naszych podopiecznych. Karmy ratunkowe znikają u nas w mgnieniu oka. Wyżywienie niektórych podopiecznych Azylu kosztuje fortunę…- nie wypominając nikomu niczego, ale chcemy, żeby wszyscy mieli to, co najlepsze. Poza tym po prostu nie możemy zrezygnować z karmy, która dla wielu naszych podopiecznych, oznacza po prostu życie…
Zbiórkę na rodicare jak zawsze prowadzi Oli. Na zakup 3 worków rodicare basic (po 25 kg) i 2 rodicare instant (2 kg) w Niemczech potrzebujemy około 3000 zł.
Kontakt w sprawie zakupu rodicare instant: olagrudziadz@wp.pl.
kolacja Bałamutka, Kaylo, Muszki, Uzuri…
o Albercie, Bazyliszku i innych nie wspominając
Będziemy Wam również ogromnie wdzięczni za wsparcie w postaci:
- kapsułek do prania, ponieważ zużywamy nieprzyzwoite ilości zarówno proszku do prania, jak i kapsułek – temat wody i prądu pominiemy…;) Wszystko po to, aby nasi podopieczni mieli zawsze czysto i sucho, a w przypadku niektórych drybedy to podstawa i tak np. dla Elaine, Girflet, Ginwersy czy też Jacka, Muszki, Uzuri, Zoltana…itd.
- ocetu
- pelletu do kuwet – ostatnio jest problem z zaopatrzeniem, a zużywamy 1 tonę miesięcznie…
- siano od Pana Roberta
część codziennego porannego prania
I jeszcze jedna wielka prośba…gdyby ktoś chciał wesprzeć wolontariuszy Azylu, z chęcią przygarniemy słodycze, napoje czy zupki typu instant – w końcu króliki to pochłaniacze naszej ludzkiej energii ❤️
Wszystko można dostarczyć na adres Azylu osobiście albo wysłać na adres Fundacji:
Azyl dla Królików
ul. Agrestowa 22
87-100 Toruń
tel. dla kuriera – 600 – 825 – 554
Dziękujemy Wam też za całe wsparcie, które otrzymujemy od Was każdego dnia w najróżniejszej postaci ❤️
***
W tym tygodniu do nowych domów – stałych i tymczasowych pojechali kolejni Azylanci. To dla nas niezwykle ważne, ponieważ w ostatnich tygodniach mieliśmy całkowity zastój w adopcjach, a podopiecznych wciąż przybywa…tylko jutro mamy przyjąć pod swoją opiekę królicę z gromadką maluchów.
Bonifacy, Fons, Marco, Sybilla, Tiara zamieszkali w domach stałych, a Boyka oraz Seel i Vulpix pojechały do domu tymczasowego – Boyka dołączyła do berlińskiej Jokasty i Timora z interwencji w Prudniku, a Vulpix i Seel zamieszkały w domu Pasików! (może chłopcy chcieliby na dłużej przytulić do siebie te dwie urocze dziewczyny?!)
Dziękujemy ❤️❤️❤️
cdn.
Brak komentarzy