Fotograficznie, Z życia Azylu

Sobota (11.12.2021 r.)

11 grudnia 2021

Na froncie bez większych zmian. Towarzystwo nie odpuszcza, ostatnie tygodnie trochę nas sponiewierały pod pewnymi względami, ale jak zawsze to co trudne miesza się z tym, co dobre. W końcu np.  patrząc na Muszkę, która wskakuje na kanapę i wylizuje oparcie kanapy, na którym nasi „kanapowi chłopcy” zostawili trochę rodi, nie można się nie uśmiechnąć 😉 O innych azylowych agentach nie wspominając…

Wojtyszkowe towarzystwo jest cały czas w trakcie leczenia. W większości przypadków udało nam się całkowicie wyciszyć katar (odpukać!) i teraz zabraliśmy się za leczenie kokcydiozy + regenerację wątroby. Robimy badania krwi, RTG i na bieżąco ogarniamy różne, wyskakujące tematy, żeby wyprowadzić wszystkich na prostą. Różnica między stanem sprzed 5 tygodni jest na pewno ogromna i to bardzo nas cieszy, a mamy im wspólnie jeszcze dużo do zaoferowania…

Czas na trochę informacji dot. stanu zdrowia Azylantów.

Mama i 3 maluchy, które trafiły do nas w zeszłą niedzielę mają kokcydiozę. Wszyscy trafili też do Azylu mocno zapchleni.

IMG_9752

Poza tym u mamy Doktor stwierdził zanik tkanki tłuszczowej i mięśniowej.

IMG_9755

IMG_9767

IMG_9762

Na szczęście cała czwórka czuje się dobrze.

W tym tygodniu Bałamutek oraz Swankie przeszli zabiegi stomatologiczne.

U Bałamutka zabieg dotyczył tym razem dolnych zębów policzkowych po prawej stronie, spod których wydostawała się ropa. Zabieg odbył się bez komplikacji, a Bałamutek powoli dochodzi do siebie. Jeszcze nie je samodzielnie, ale karmienie ze strzykawki nie jest w jego przypadku dużym problemem.

IMG_9842

Poza tym Bałamutek ma za sobą zabieg udrożnienia lewego kanalika łzowego. Niestety nie jest to pierwszy zabieg i obawiam się, że nie ostatni.

USG u Bałamutka wypadło w porządku.

IMG_9846

W przypadku Swankie zabieg polegał na usunięciu dolnych i górnych zębów policzkowych po prawej stronie oraz udrożnieniu prawego kanalika łzowego.

IMG_9838

Po zabiegu Swankie czuje się w miarę dobrze. Póki co Swankie nie interesuje się sama jedzeniem, ale na szczęście docenia uwielbiany przez kumpli pokarm bogów, czyli rodicare instant.

W tym tygodniu chcieliśmy też przeprowadzić zabieg stomatologiczny u Bazyliszka, bo mocno nas ten temat męczy, ale Bazyliszek czuł się gorzej j znowu zaostrzyła się u niego infekcja, tym razem koncentrując się na tchawicy. W związku z tym zdecydowaliśmy o wprowadzeniu u Bazyliszka antybiotyku, żeby przygasić stan zapalny, z nadzieją, że jeszcze przed Świętami zrobimy porządek z jego j. ustną (chociaż częściowo, bo to temat na dłuższy czas). Nie chcąc rozdzielać Bazyliszka z Klementynką, zdecydowaliśmy, że zabieg usunięcia siekaczy u Klementynki odbędzie się tego samego dnia, co zabieg stomatologiczny u Bazyliszka.

Bazyliszek

IMG_9835

Klementynka

IMG_9836

W najbliższych dniach drugi zabieg stomatologiczny czeka też Alberta i tym razem będzie polegał na usunięciu zębów policzkowych po prawej stronie – pomijając ich fatalny wygląd, w środę Doktor zauważył, że spod zębów po prawej stronie w j. wydostaje się ropa.

IMG_9848

Luciano stabilnie. W j. ustnej jest ok i odpukać Luciano póki co nie chce zapisać się na listę zabiegową do dalszych działań.

IMG_9371

Albert, Bazyliszek, Luciano i Sheldon wczoraj mieli badanie krwi. Czekamy na wyniki.

Skoro o pacjentach stomatologicznych mowa, teraz kilka egzemplarzy wojtyszkowych.

Mitrę i Opsa w najbliższym czasie czekają korekty zębów.

U Mitry zęby ścierają się krzywo (miejmy nadzieję, że korzenie zębów wyglądają dobrze i problem rozwiąże jednorazowa korekta + prawidłowe żywienie), u Opsa mocno problematyczny na 1. rzut oka wydaje się 1 ząb policzkowych, ale dla spokoju wykonamy RTG głowy.

Mitra

IMG_9733

Ops

IMG_9734

RTG głowy mają za sobą Diana, Hermes i Kastor.

Zęby Diany rosną krzywo, ale ścierają się dość dobrze i na RTG nie widać żadnych patologii.

IMG_9499

Hermes jest klasycznym królikiem stomatologicznym. Korony są wydłużone, a korzenie przerośnięte. W przyszłości będziemy musieli zrobić z tym porządek, ale póki co koncentrujemy się na tym, żeby dobić infekcję. U Hermes a utrzymywały się jeszcze w zeszłym tygodniu bardzo silne szmery nosowe, ale po wprowadzeniu nowego antybiotyku widać poprawę.

IMG_9494

W przypadku Kastora ostatni ząb policzkowy po lewej stronie ma zwyrodniały korzeń i kwalifikuje się do ekstrakcji. Poza tym z uwagi na wygląd koron zębów Kastor przed Świętami musi mieć korektę zębów połączoną z udrożnianiem kanalików łzowych.

IMG_9488

Odchodząc na chwilę od towarzystwa stomatologicznego…

Martwi nas bardzo Westa, która ze wszystkich królików z Wojtyszek miała najsilniejsze pododermatits i póki co nie widać u niej żadnej poprawy. Mimo, że jest cały czas na bardzo miękkim podłożu, musimy wprowadzić u niej dodatkowo leki + opatrunki na łapy.

IMG_9372

U Nony w tym tygodniu nadal utrzymywała się u niej podwyższona temperatura i zaostrzone szmery oskrzelowe, a my czuliśmy, że z tej drążącego organizm stanu zapalnego, gdzieś uformuje się ropień. I stało się. W środę u Nony pojawiła się zmiana na przedniej, prawej łapie. Ropy nie było zbyt wiele (nie zdążyła się zgromadzić), ale za to obrzęk tkanek był dość znaczny. łapa została oczyszczona – otwarta z 3 stron i teraz codziennie ją czyścimy.

IMG_9858

Nona jest trudną pacjentka. Jest królikiem bardzo bojaźliwym i wycofanym. Najlepiej funkcjonuje w nocy. Potrzebuje dużo spokoju i jak najmniej ingerencji ze strony człowieka. Akurat braku zainteresowania nie jesteśmy w stanie jej zapewnić, ale gdy kończymy nasze rytuały, Nona żyje na swoich warunkach i tylko przyglądamy się jej z dystansu.

IMG_9859

U Mellony po 2 tygodniach od zabiegu, kiedy prawie wszystko było pięknie zagojone, pojawiała się przepuklina w 1 miejscu i zaczęły komplikacje i tak walczymy do dzisiaj. Podejrzewam, że w poniedziałek konieczny będzie zabieg usunięcia części zmienionych zapalnie tkanek wokół rany (dolnej jej części), bo mocno mi się to nie podoba. Poza tym czuje się dobrze i oby tak zostało jak najdłużej.

IMG_9750

Poza tym Sybilla czuje się bardzo dobrze, ale w stawie kolanowym gromadzi się krwisty płyn.

W poniedziałek Sybillę czeka kolejna kontrola u Doktora.

IMG_9830

Sheldon wrócił do swojej idealnej wagi, a ostatnią wizytę u Doktora zakończył z pochwałą.

IMG_9773

Jarzębinka kontrolę zaliczyła na 5.

IMG_9853

itd.

Brak komentarzy

Napisz komentarz

*