Fotograficznie, Z życia Azylu

Piątek (3.09.2021 r.)

3 września 2021

Piątek minął oczywiście pracowicie, ale wszyscy cieszyliśmy się słoneczną, wrześniową pogodą, a kiedy za oknem jest słońcem, wszystko jest nieco łatwiejsze 😉

Boski nas martwi. Niestety ślini się. Z jedzeniem nie ma dramatu, ale mogłoby być lepiej. Chłopak traci na wadze.

Floetta powoli rozkręca się z jedzeniem.

Maestro ciężko. Lewe oko wygląda coraz gorzej. Znowu wracamy do punktu wyjścia sprzed zabiegów. Póki co Maestro na szczęście jeszcze je samodzielnie.

Muszka stabilnie i w weekend miała wrócić do domu, ale pytanie co z Boskim – czy za chwilę nie czekają go wczasy poza domem…

Zuria nieco lepiej. Wczoraj nie miała w ogóle apetytu, dzisiaj zaczęła jeść. Niewiele, ale zawsze to jakaś zmiana na lepsze. Czekamy na więcej.

etc.

Dobranoc!

DSC06610

Skyee…taki z niej niepełnosprawny królik, który przegania innych i skutecznie ucieka też przed człowiekiem

DSC06581

DSC06577

DSC06582

DSC06626

DSC06607

DSC06618

DSC06590

DSC06595

DSC06639

DSC06614

DSC06638

DSC06645

DSC06616

DSC06643

DSC06628

DSC06599

DSC06633

DSC06604

DSC06623

DSC06647

DSC06640

DSC06606

Brak komentarzy

Napisz komentarz

*