Po tym, co działo się w tym tygodniu, mieliśmy nadzieję na spokojną sobotę, ale zarówno rano, jak i popołudniu byliśmy u Doktora.
Wciąż jest ciężko. Stan Mamički jest bardzo poważny. Gorączkuje. Jej serce źle pracuje. Do tego doszły też objawy neurologiczne.
Dzisiaj swoją cegiełkę do naszych zmartwień dorzucił też Muminek.
Poza tym bez większych zmian. Codziennie mnóstwo czasu poświęcamy na walkę o zdrowie naszych podopiecznych i nastawiamy się na kolejny ciężki tydzień, ponieważ przed nami kolejne zabiegi. Na liście są m.in. Amalia, Boski, Franek, Ludwik…Szczegóły pojawią się na blogu jutro.
Dobranoc!
cdn.
Brak komentarzy