Dzisiaj pod opiekę Azylu trafił 5-letni królik, oddany z powodu…- tak naprawdę nie wiemy z jakiego.
trochę sfatygowana po 5 latach użytkowania…
i „trochę” zbyt mała – zdj. tego nie oddają, ale takiej wielkości są nasze duże transportery
Migotka w poniedziałek zbada Doktor. Póki co całkiem ładnie się zaaklimatyzował.
Jest ciekawski i pełen energii.
Ryjek czuje się niestety nie najlepiej. Nie chce jeść – dostaje rodi ze strzykawki, mamy też problem z układem pokarmowym. Rano Ryjek miał obniżoną temperaturę, teraz pod tym kątem jest lepiej, ale zobaczymy jak będzie w nocy.
Przed Ryjkiem zabieg (pewnie jeden z kilku stomatologicznych). Jego zęby policzkowe wyglądają fatalnie. Nie mamy też złudzeń, co do tego jak na RTG będą wyglądać korzenie – korony dolnych zębów policzkowych są niemal całkowicie starte, a korzenie zapewne bardzo duże i zwyrodniałe.
Ryjek ma o prawej stronie żuchwy zmianę, ale na szczęście wygląda na to, że to nasz najmniejszy problem – torbiel, która przy okazji zabiegu stomatologicznego zostanie usunięta.
Ryjek jest starszym królikiem – ma początek zaćmy, ale mamy nadzieję, że jeszcze uda się go wyprowadzić na prostą i zobaczy, że życie może być całkiem fajne.
Odpowiadając na pytania dot. Helgi i Scoobiego, które pojawiają się na fb 😉
Helga czuje się dobrze. Jej charakter jest zgodny z miną, chociaż u nas widok Helgi niezmiennie wywołuje uśmiech na twarzach. Ona jest z innej planety.
Przed Helgą kastracja.
Scoobie w tym tygodniu wybiera się na RTG głowy, natomiast jest już po kastracji i zabiegu udrożnienia kanalików łzowych.
Jeszcze trochę i będzie mógł cieszyć się wybiegiem – póki co oczywiście w osobnym kojcu.
Jeśli chodzi o zachowanie Scoobiego, początkowo Scoobie był bardzo nerwowy i pobudzony, ale teraz jest spokojny i wyluzowany.
Więcej informacji z frontu, w tym o stanie zdrowia naszych podopiecznych i adopcjach, już jutro.
Dobranoc! 🐇
cdn.
Brak komentarzy