Fotograficznie, Z życia Azylu

Poniedziałek (23.11.2020 r.)

23 listopada 2020

Ricco bardzo nas wczoraj zmartwił. Opadło mu jedno ucho. Jadł i robił bobki, ale był zbyt osowiały. Okazało się, że ma gorączkę. Po pierwszych dawkach leków Ricco popołudniu poczuł się lepiej, temperatura była w normie. Niestety już wieczorem temperatura podskoczyła do ponad 40 st. i mimo podania gentamycyny przed północą wynosiła już niemal 41 st. W nocy udało nam się zbić temperaturę. Dzisiaj stan Ricco jest lepszy. Ma apetyt. Układ pokarmowy pracuje prawidłowo. Temperatura jest nieznacznie przekroczona.

Oczywiście pierwsza myśl to ukryte ropnie. Zobaczymy co powie Doktor, na którego z niecierpliwością czekamy.

Na Doktora czeka nie tylko Ricco, ale również inni podopieczni Azylu, w tym Franek, Księżycówka, Landrynka, Mamička i inni.

W weekend bardzo martwiliśmy się np. o Talitę. W środę miała kastrację. W piątek była niewyraźna, nie chciała jeść i przede wszystkim nie pozwalała się w ogóle dotknąć – dosłownie dostawała szału, kiedy chcieliśmy przy niej cokolwiek zrobić. Bobki były duże, a rana wyglądała prawidłowo, ale jednak coś się działo. Sytuację udało się opanować. Dzisiaj Talita czuje się dobrze i miejmy nadzieję, że tak już zostanie.

Ten weekend to były również kolejne wydarzenia adopcyjne – nadrabiamy miesiące hardcoru i cieszymy się nowymi domami dla naszych podopiecznych…❤️

Szybki jak błyskawica Flores (to był ciężki sezon na wybiegu…ile trzeba było się za nim nabiegać!), , kierownik budowy Krokus, niedostępna i dość wycofana, a jednocześnie tak bardzo potrzebująca domu Pemba oraz wulkan energii i kandydatka na kierownika budowy Sandy ❤️

Flores

DSC03294

Krokus

DSC03481

Pemba

DSC03227

Sandy

DSC02162

***

DSC03684

DSC03631

DSC03670

DSC03632

DSC03635

DSC03642

DSC03647

DSC03688

DSC03656

DSC03692

DSC03668

DSC03663

DSC03702

DSC03674

DSC03689

DSC03667

DSC03694

DSC03679

4 komentarze

  • Odpowiedź Lidia 25 listopada 2020 at 18:05

    Krokus pozdrawia! Kopać do wiosny w ogródku nie może, ale zabarykadowal recznikiem transporter w kojcu w charakterze norki, więc zdolności inżynierskie nie znikły 😀

  • Odpowiedź K_wesola 24 listopada 2020 at 20:12

    A jak ma na imię ten baranek który znajduje się pod pierwszym zdjęciem z Boskim? Wygląda na takiego smutnego

    • Odpowiedź Marta K. 24 listopada 2020 at 22:31

      To Pikard – proszę wierzyć, że do smutnych zdecydowanie nie należy, wręcz przeciwnie 🙂

      • Odpowiedź K_wesola 26 listopada 2020 at 13:29

        W takim razie Pikard świetnie umie się ,, uśmiechnąć ” do zdjęcia i zmylić oglądającego Uwielbiam oglądać te wspaniale uszaczki, są cudowne! Nie wspominając o wszystkich pracujących w Azylu, jesteści najwspanialszymi ludźmi, wolontariusze oczywiście też

    Skomentuj K_wesola Anuluj

    *