Dzisiaj Azyl odwiedził Doktor. Uzupełnialiśmy szczepienia – u części królików odnawialiśmy szczepienie na pomór i myxomatozę, u części (przede wszystkim u najnowszych podopiecznych) uzupełnialiśmy szczepienie na pomór drugiego typu rhd2.
To nie oznacza oczywiście, że jutro nie spędzimy długiego wieczoru u Doktora…
Beniaminek musi mieć bezwzględnie zabieg. Oko zaczęło mocno łzawić. Zapach z j. ustnej jest mało przyjemny, a dodatkowo dzisiaj na drybedzie pojawiła się krew i wygląda na to, że to z pęcherza.
Być może jutro zabieg czeka również Arwenę i Magika.
W najbliższym czasie (po okresie poszczepiennym) zabiegi stomatologiczne ekstrakcji zębów czekają Keę, Landrynkę i Radugę. Niestety są to króliki stomatologiczne i po przerwie czas zabrać się za resztę zębów, które wyglądają fatalnie.
Dzisiejszy dzień minął bardzo aktywnie, ale dość spokojnie. Towarzystwo może korzystać z wybiegu na dworze, a to dla nich ogromna radość. Oby tak było jak najdłużej.
cdn.
Dobranoc!
Brak komentarzy