Niedziela w Azylu minęła dość spokojne.
Hawranek nie trzyma temperatury. Ogólnie czuje się dość dobrze – je, robi bobki, ale oczy nieco łzawią i martwi nas to, że ma cały czas obniżoną temperaturę. Przyczyny są pewnie różnie, jutro będziemy o tym rozmawiać z Doktorem. Wykonamy też u Hawranka echo serca.
Laumę roznosi energia. Jest w naprawdę dobrej kondycji. W ciągu tygodnia zmieniła się nie do poznania.
Magik po czwartkowym zabiegu w końcu zaczął ładnie jeść i bobkować.
Muszka czuje się bardzo dobrze, zmiana na karku zniknęła, je jak opętana, ale mamy zastrzeżenia co do jej wagi. W planach na jutro mamy na pewno USG j. brzusznej.
Rikka coraz lepiej radzi sobie na wybiegu. Musi się jeszcze rozkręcić z chodzeniem, ale o niepełnosprawności, której się obawialiśmy jej daleko.
Wyjątkowo jak na ostatnie dni Sheldon nam odpuścił. Miał dobry humor, w ciągu dnia był tak marudny jak zawsze – przechodzi już sam siebie, oby tylko nic w nocy się znowu nie działo…
Nasza interwencyjna ekipa (pingwinów!) czuje się dobrze. W tym tygodniu poznamy kontrolne wyniki badań kału i miejmy nadzieję, że niedługo towarzystwo będzie mogło cieszyć się wybiegiem. W tym tygodniu przedstawimy Wam całą 8 bliżej!
itd.
1 Komentarz
Piękne ! Trzymajcie sie Wszyscy ciepło !!!