Wczoraj pod naszą opiekę trafili nowi podopieczni – Beniamin i Talita, króliki odebrane kilka dni temu z miejsca, w którym żyły w fatalnych warunkach przez Magdę i jej przyjaciół ❤️ Więcej informacji o całej akcji i pozostałych szczęśliwcach odebranych razem z Beniaminem i Talitą, znajdziecie na stronie Uszatkowe Rady.
Beniamin jest w złym stanie. Jest wyniszczony, ma zmianę/narośl przy żuchwie po prawej stronie, bardzo mocno się ślini i mieli pyszczkiem. Do tego dochodzi najprawdopodobniej niedrożny kanalik łzowy i świerzbowiec uszny.
Chociaż młody wygląda jak 7 nieszczęść, je. Otrzymuje już leki przeciwbólowe i antybiotyk ogólny, a my z niecierpliwością czekamy na wizytę u Doktora.
Beniamin wygląda na małego fajtera. I tego będziemy się trzymać.
Talita jest większa od Beniamina i jej stan ogólny jest niewątpliwie lepszy z małym wyjątkiem.
Na wewnętrznej stronie uda Talita ma ropień, dość głęboki ropień, który na pierwszy rzut oka będzie wymagał usunięcia podczas zabiegu.
Więcej informacji z frontu pojawi się w kolejnym wpisie na blogu.
Teraz zostawiamy Was w azylowym towarzystwie ❤️
cdn.
Brak komentarzy