Fotograficznie, Z życia Azylu

Środa (27.05.2020 r.)

27 maja 2020

Niestety nasze obawy, dotyczące stanu zdrowia Mamički potwierdziły się. Wszystkie parametry echa serca są przekroczone (lewa komora w rozkurczu, lewa komora w skurczu, grubość przegrody międzykomorowej w rozkurczu, aorta, lewy przedsionek). Mamička ma poważnie uszkodzone serce. W Azylu pacjent kardiologiczny to nic nadzwyczajnego, miejmy nadzieję, że wkrótce jej stan się ustabilizuje, ale póki co objawowo jest jednym z bardziej niepokojących pacjentów.

IMG_9844

Od poniedziałku Mamička otrzymuje cardisure. Być może konieczne będzie wprowadzenie do leczenia dodatkowych leków, ale będziemy o tym na bieżąco decydować.

IMG_9848

To nie wszystko. Mamička ma przewlekły stan ropny w obu uszach. Podejrzewamy, że ropa dotarła do puszek bębenkowych, ale to musimy potwierdzić na RTG. Póki co wprowadziliśmy u Mamički leczenie antybiotykowe – miejscowe, wstrzymując się z wprowadzeniem antybiotykoterapii ogólnej z uwagi na to, że Mamička cały czas karmi maluchy.

Poza tym Mamička jest niedożywiona, zmęczona…I uwielbia jeść. Podczas badania u Doktora był jeden sposób, aby ją uspokoić, podsunąć jej coś dobrego do jedzenia i od razu zapominała o cały stresie. Tak jak Pasikonik. Przed nami na pewno niełatwa droga, ale najważniejsze, że dostała jeszcze szansę na fajne, królicze życie.

Nasze maluchy to najprawdopodobniej 3 samice i 3 samców.

IMG_9861

Ważą od 208 gramów (Marzanka) do 282 gramów (Jarzębina). Najbliższe tygodnie spędzą jeszcze z mamą, ale już bardzo ładnie jedzą zioła.

Berberys

IMG_9869

Jarzębina

IMG_9879

Bodziszek

IMG_9885

Marzanka

IMG_9895

Lukrecja

IMG_9904

Wiesiołek

IMG_9908

Mamma jest w lepszej formie niż Mamička, co nie oznacza, że nie musimy nad nią popracować.

IMG_9950

Mamma ma świerzbowiec uszny oraz kokcydiozę. Te same problemy zdrowotne dotyczą oczywiście jej dzieci – Anyża (750 gramów), Bluszczyka (800 gramów) i Rosiczki (800 gramów).

Anyż

IMG_9944

Bluszczyk

IMG_9941

Rosiczka

IMG_9940

Pebbe, czyli ojciec wszystkich dzieci jest w dobrej kondycji. Badanie kału u Pebbe, tak jak u Mamički i maluchów nie wykazało obecności kokcydiozy, ale w przyszłym tygodniu na pewno powtórzymy badanie. U Pebbe nie widać świerzbowca, ale otrzymał profilaktycznie iwermektynę.

IMG_9911

U Mamički, Mammy i Pebbe chcemy wykonać kontrolne badanie krwi. W ruch już poszedł ornipural.

W niedzielę wieczorem dotarła do nas prośba o przeprowadzenie interwencji w pewnym miejscu, do którego pojechałyśmy wczoraj rano. Na naszym profilu na fb pojawił się krótki opis naszej interwencji, a jednocześnie apel do wszystkich, którzy chcą w realny sposób pomagać zwierzętom.

Dziś trafiły do nas trzy króliki z pewnego miejsca. Są w kiepskim stanie, co widać na zdjęciach. Celowo nie napiszemy, skąd pochodzą. Prosimy, abyście spokojnie przeczytali dalszą część posta.

W weekend dostaliśmy zgłoszenie o królikach przebywających w minizoo. Po zdjęciach wiedzieliśmy, że interwencja jest konieczna. Dziś odwiedziliśmy wskazaną lokalizację. Bardzo ładne miejsce, z potencjałem do rodzinnego odpoczynku. Niestety, jak sami widzicie, króliki nie miały najlepszej opieki. Czy w związku z tym rozpętałyśmy wojnę? Zgłosiłyśmy sprawę na policję? Nie, bo nie na tym nam zależy i nie było wcale takiej potrzeby. Zależy nam na tym, aby opiekunowie zwierząt zrozumieli, w czym jest problem i starali się go naprawić. Tutaj nie mieliśmy najmniejszego kłopotu z komunikacją ani z rozwiązaniem polubownym sprawy. Chore króliki trafiły do nas na mocy zrzeczenia, reszta (w dobrym stanie zdrowia) została na miejscu. Wkrótce odwiedzimy je znowu i zabierzemy część zwierząt do nas, aby zmniejszyć ich liczbę. Reszta zostanie zaszczepiona i wykastrowana. Pouczyliśmy, co można poprawić i jak prawidłowo karmić oraz opiekować się królikami. Rozmowy z dotychczasowymi opiekunami były spokojne i pełne wzajemnego zrozumienia.

Zanim rozpętacie burzę w internecie i wrzucicie jakiś post na grupy lokalne czy zwierzęce, zgłoście sprawę do fundacji, lokalnego TOZ-u czy schroniska. Internetowych szeryfów jest wielu. Znacznie mniej jest tych, którzy realnie coś zrobią. Łatwo za to sprawić, aby chore czy zaniedbane zwierzęta zniknęły, zanim otrzymają faktyczną pomoc. Wystarczy nawrzucać ich opiekunom, zrobić dym, nastraszyć i wystawić szereg negatywów zwołując pół internetu.

Krzyczenie na facebooku i bawienie się w zdalnych sędziów to naprawdę nie jest pomoc zwierzętom.
Tutaj mamy szczęście, że osoba, która zgłosiła sprawę zachowała się bardzo odpowiedzialnie i szybko usunęła swój post. My za to zrelacjonowaliśmy jej prywatnie przebieg akcji. Bardzo dziękujemy za rozsądek i zaufanie.

Laverda i Rudge to króliki w średnim wieku. Podobno w miejscu interwencji żyły 3-4 lata. Zawsze razem.

Kiedy wczoraj udało nam się do nich dotrzeć (to ich zdjęcia otrzymaliśmy z prośbą o interwencję, ale nie było ich już w miejscu, gdzie zrobiono im zdjęcia), czułyśmy ogromną ulgę. Dawno nie widziałyśmy tak przygaszonych, zestresowanych – zrezygnowanych zwierząt.

Rudge ma przewlekłe, ropne zapalenie lewego kanalika łzowego i podejrzenie zespołu suchego oka. Rogówka jest zmętniała. Z lewej strony j. nosowej wydostaje się ropa. Po prawej stronie mamy do czynienia z wysiękiem surowiczym z oka. Rudge nie ma jednego z dolnych siekaczy. Korony zębów policzkowych Doktor ocenił na 3-, wskazując na konieczność ich korekty, ale obawiamy się, że obraz RTG korzeni może być dużo gorszy i że Rudge będzie kolejnym trudnym królikiem stomatologicznym.

Poza tym Rudge ma oczywiście świerzbowiec, ale trudno się dziwić, jeśli spojrzy się na Laverdę.

IMG_0121

IMG_0122

IMG_0130

Poza tym Rudge ma arytmię serca. Jego wątroba jest palpacyjnie wyczuwalna.

Plan na najbliższe dni jest taki: badanie krwi i RTG, a najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu zabieg.

Rudge póki co jest nieobecny. Cały czas skulony i strasznie spięty – w klatce, w transporterze. Przez lekko uchylone drzwi widać, że kiedy wokół jest całkowity spokój, trochę się ożywia i zaczyna jeść.

Laverda ma bardzo złą budowę ciała. Duży, obwisły brzuch, wyczuwalną, powiększoną wątrobę i macicę ze wskazaniem do szybkiej kastracji. Poza tym świerzbowiec uszny, którego stopień zaawansowania nawet trudno komentować. Laverda ma też mocno zasikaną sierść w okolicy odbytu i na wewnętrznej stronie tylnych łap. Ma też mniejszy apetyt od Rudge. Dzisiaj w jej lewym oku pojawiła się ropa.

IMG_0139

IMG_0135

IMG_0142

IMG_9975

Laverda jest potwornie zestresowana. Wczoraj mocno tupała i próbowała się ukryć, gdzie się da. Dzisiaj jest nieco lepiej, chociaż najczęściej przybiera pozycję skuloną i spiętą.

Teoretycznie Laverda nie jest w ciąży – przynajmniej nie w takiej, którą można wyczuć. Wczoraj zastanawiałyśmy się co zrobić z faktem, że Laverda i Rudge to para mieszana i zdecydowałyśmy się ich nie rozdzielać. Dlaczego? Ponieważ są razem od lat i są dla siebie całym światem, a my mamy już plan działania i zrobimy wszystko, żeby razem wyszli na prostą.

Plan na najbliższe dni jest taki: badanie krwi i RTG, a najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu zabieg.

wczoraj

IMG_0155

dzisiaj

IMG_0160

 

Wczoraj pod naszą opiekę trafił również mały Harley. 8-10 tygodniowy chłopak z entropium i starymi uszkodzenia rogówki – w jednym oku zmętnienie jest bardzo silne, w drugim mniejsze. Być może wtórny do entropium jest u Harleya zespół suchego oka, ale to się okaże po zabiegu. Oczywiście jedyną opcją jest tutaj zabieg korekty powiek, który najprawdopodobniej zostanie przeprowadzony jutro. Póki co nawilżamy oczy, ale Harley cały czas je mruży. Widać, że odczuwa duży dyskomfort, a za kilka tygodni w oczach mógłby rozwinąć się poważny stan ropny.

IMG_0146

IMG_9983

IMG_9982

Oczywiście nasze  dwie ostatnie wizyty u Doktora – w poniedziałek i wczoraj to nie tylko interwencyjni podopieczni.

Zoya wizytę kontrolną – pozabiegową u Doktora zaliczyła na 5.

IMG_9933

Tango, czyli kolejna niespodzianka…

U Tango nie mamy do czynienia ze złamaniem. Tango jest niczym Benjamin Button i jej kości wyglądają jak u starego królika, chociaż ma niecały rok…Tango ma dysplazję lewego stawu biodrowego – bardzo silne zwyrodnienie stawu biodrowego, stąd to trzeszczenie podczas badania.

IMG_8737

Rozwiązanie jest takie. W poniedziałek wprowadziliśmy do leczenia Tango cartrophen – świetny lek na regenerację powierzchni stawowych, który będziemy podawać Tango raz w tygodniu. Jeśli leczenie nie będzie przynosiło efektów w ostateczności w grę wchodzi zabieg usunięcia głowy kości udowej, która na RTG wygląda fatalnie, ale to mamy w zandarzu. Póki co będziemy obserwować Tango. Poza tym jednym incydentem Tango opiera się na obu tylnych łapach, ale chociaż z ogromną radością wyszła na wybieg (czas w klatce to był dla niej koszmar), jest mniej aktywna.

Sheldon jak to Sheldon. Nieco dobrych bobków i więcej zgazowanych jelit, czyli sheldonowy standard.

IMG_9917

Leki bez zmian. Waga bez zmian – nie drgnie. Humor dobry.

W przyszłym tygodniu kontrolne badanie krwi.

Fiora czuje się bardzo dobrze, rana praktycznie się zamknęła, ale cały czas utrzymuje się dość silne zgrubienie. W poniedziałek ustaliliśmy, że póki co nie ma wskazania do kolejnego zabiegu i mam nadzieję, że jutro Doktor powie to samo. Póki co kontynuujemy dotychczasowe leczenie.

IMG_9920

Birmit w poniedziałek uniknął badania USG, bo postanowił opróżnić mocz przed…, ale mam cichą nadzieję, że być może wystarczy nam fitolizyna i unikniemy zabiegu, bo jest lepiej. Moczu jest więcej i częściej. Jutro kolejna kontrolna i mam nadzieję, że USG.

IMG_9840

Z całego serca dziękujemy Wam za okazywane nam wsparcie – finansowe, rzeczowe, za to, że po prostu jesteście z nami na co dzień ❤️

IMG_0255

IMG_0256

IMG_0257

IMG_0259

IMG_0261

IMG_0263

IMG_0281

IMG_0264

odwiedziny w Azylu 🐇

1ede0ba2-a6cc-405f-ad5a-48063750e5bd

9c35fd64-6fb4-4cfb-98f0-e54a524a7ddf

61075b3a-4135-4f29-bc53-ba09e3d20177

2891444a-c13a-4293-b95e-d78ad60b1801

a72c3c94-2c59-4c39-a67d-4f5d0db2f361

Wczoraj Boski, Franek, Nabla, Vileda i Wyciorek mieli wizytę w salonie piękności! Franka i Wyciorka już widzieliście, reszta gwiazd również się oczywiście zaprezentuje. Kolejna wizyta u fryzjera jest zarezerwowana już na początku czerwca, a wtedy strzyżenia czeka na pewno Inez.

Jutro znowu walczymy u Doktora.

cdn.

Brak komentarzy

Napisz komentarz

*