1. dzień maja minął w Azylu spokojnie. Orzeźwiające powietrze dodało królom energii. Oj szalały, szalały.
Nasi pacjenci pozabiegowi czują się dość dobrze. Zarówno Raduga, Sheldon, jak i Vileda są co prawda karmieni ze strzykawki, ale w przypadku dziewczyn możemy mówić o bardzo dobrych bobkach, a Sheldon podjada zioła i jego bobki jak na standardy Sheldona nie są najgorsze.
Poza tym na froncie bez zmian.
Kilka dni temu rozpoczął się azylowy Bazylek – zapraszamy Was serdecznie do wystawiania fantów oraz do licytacji.
Warto ❤️
cdn.
Brak komentarzy