Wiemy, że również dla wielu z Was ostatnie tygodnie to bardzo trudny czas. Tym bardziej dziękujemy za to, że jesteście z nami i niezmiennie nas wspieracie. W ostatnich dniach do Azylu dotarły najróżniejsze dary, wszystkie niezwykle potrzebne – i proszę się nie śmiać, kisiel również zalicza się do kategorii rzeczy must-have 🐇
Przykro nam, że obecnie nie możemy Was gości w Azylu, my również za tym tęsknimy, ale po prostu musimy przeczekać. Potem to nadrobimy.
Jak wiecie w środę wieczorem byliśmy u Doktora. Mamy dla Was garść informacji z frontu u Doktora, ale dzisiaj zostawiamy Was z fotorelacją z Azylu. Najpierw poznajcie jednak Zoyę – na dobry początek nowego życia tak daliśmy jej na imię. Zoya przyjechała do nas z Olecka. Została oddana, ponieważ „była nieposłuszna”. Nasze pierwsze obserwacje? Zoya jest młodą, pobudzoną hormonalnie, nieco nerwową dziewczyną. Mieliśmy nie najgorszy początek. Będziemy ją wspólnie poznawać.
***
cdn.
Brak komentarzy