Z życia Azylu

Niedziela (29.03.2020 r.)

29 marca 2020

To miała być spokojna niedziela, ale nie do końca się udało. Na szczęście daliśmy radę.

Aleja miała dzisiaj bardzo małe, drobne bobki. Nie chciała jeść. Poza tym przy szyciu pojawiło się niepokojące zgrubienie.

W normalnych warunkach byłoby to mniej stresujące, ale tak jak wczoraj pisałam, z uwagi na sytuację w kraju związaną z koronawirusem, również nasze wizyty u Doktora nie będą odbywać się w normalnym trybie…

Na szczęście dzisiaj Doktor przyjechał specjalnie dla nas do gabinetu. Okazało się, że zgrubienie jest związane ze stanem zapalnym, pogłębionym przez sączące się jeszcze z sutków mleko. Teoretycznie wystarczyło usunięci szwów i otwarcie rany do czyszczenia, ale na szczęście zdecydowaliśmy się na sprawdzenie, czy z jelitami nic złego się nie dzieje. Na szczęście, ponieważ fragment jelita przykleił się do otrzewnej, przez co praca jelit była znacznie utrudniona. Taki stan na pewno nie utrzymywał się zbyt długo, bo nie zdążyła pojawić się ropa i wszystko udało się szybko i sprawnie naprawić. I to najlepsza wiadomość. Miejmy nadzieję, że teraz wszystko będzie już szło w dobrym kierunku. Póki co kontynuujemy dotychczasowe leczenie, które oczywiście obejmuje też podawanie leków na pobudzenie perystaltyki jelit.

Doktora odwiedził dzisiaj również Franek, który zaczął się jeszcze bardziej ślinić – do tego stopnia, że mial mokry brzuch.

IMG_1399

Obawialiśmy się, że źródło tkwi w dolnych zębach po prawej stronie (Franek nie ma zębów po lewej), ale okazało się, że nie. Odpowiedź na pytanie o przyczynę ślinienia była inna. Doktor wyciągnął Frankowi z głębi j. ustnej ciało obce w postaci zbitej sierści połączonej z papką…

Przy okazji Franek zaliczył przycięcie siekaczy, które przerastają i rosną krzywo.

Już popołudniu Franek rzucił się na papkę. Miejmy nadzieję, że teraz wszystko zacznie wracać do normy (to, że w j. ustnej ma cały czas stan zapalny to inna sprawa, ale jego dzisiejszy wygląd mimo wszystko z tymi nie współgra).

Z dobrych wiadomości Raduga zaczęła jeść samodzielnie rodi istant. Podjada też siano i zioła.

Poza tym na froncie bez zmian! ❤️

IMG_1279

Brak komentarzy

Napisz komentarz

*