Fotograficznie, Z życia Azylu

Środa (25.12.2019 r.)

25 grudnia 2019

I Dzień Świąt minął w Azylu spokojnie. Poza tym było jak codziennie – wytężona praca naszych wolontariuszy od samego rana ❤️

Zeppeli na antybiotyku funkcjonuje lepiej niż przed jego podaniem. Z apetytem nie ma szału, ale nie jest też bardzo źle. Byle do poniedziałku.

Tictac czasami krąży – kręci się wokół osi, ale nie przewraca się. Skręt szyi póki co nie ustępuje, ale młody bardzo ładnie je i to nas cieszy.

Skittles po zabiegu czuje się dość dobrze. Najważniejsze jest to, że je. Są bobki.

DSC00056

Landrynka nadal nie je samodzielnie, ale dzisiaj bardziej współpracowała przy karmieniu i robi ładne bobki – jelita pracują. Poza tym robi w klatce swoje porządki i chociaż nie ułatwia tym sprzątania, w tym przypadku to jest jak  pozytywna wiadomość.

Hambre zasłużyłby na pochwałę – zaczął więcej samodzielnie jeść, robi ładne bobki, nie ma problemu z wydalaniem moczu, gdyby nie jeden szczegół – łapa. Niestety cały czas pojawia się ropa, która drąży kość. Hambre w ogóle nie staje na tej łapie, nie ma w tej chwili również czucia w skoku. Zobaczymy jak rozwinie się sytuacja, ale nie wygląda to zbyt dobrze.

itd.

Dzisiaj zostawiamy Was z garścią zdjęć z Azylu i życzymy wszystkim spokojnego, świątecznego wieczoru.

DSC00077

DSC00046

DSC00065

DSC00025

DSC00042

DSC00072

DSC00028

DSC00055

DSC00062

DSC00017

DSC00012

DSC00037

DSC00013

DSC00022

cdn.

Brak komentarzy

Napisz komentarz

*