Fotograficznie, Z życia Azylu

Środa (27.11.2019 r.)

27 listopada 2019

U Hummi utrzymuje się obrzęk przedniej, lewej łapy. Palce są wciąż lekko obrzękłe, ale główny obrzęk zszedł poniżej nadgarstka. Punkcja nic nie wykazała poza obecnością krwi. W taki sposób czasami zaczynają się zmiany nowotworowe. Dla dalszej diagnostyki jutro planujemy wykonać RTG łapy. Poza tym dzisiaj pobraliśmy od Hummi krew do badania – z uwagi na to, że jest cały czas na antybiotyku, wyniki mogą być w pewnym stopniu zaburzone, ale mimo wszystko chcemy sprawdzić czy nie ma w nich znacznych odchyleń.

IMG_8499

Jelita ok. Temperatura też. Poza tym bez zmian.

Hambre nie jest nadmiernie zainteresowany samodzielnym jedzeniem. Może to kwestia zębów, które jutro zostaną przypiłowane, ale również od Hambre pobraliśmy dzisiaj krew. Jutro poznamy wyniki. Oby nie znalazło się w nich nic nadzwyczajnego.

IMG_8494

Poza tym Hambre nie brakuje energii, a żadna rehabilitacja nie jest mu już potrzebna – przy oczyszczaniu odleżyny na łapie, wierzga wszystkimi łapami jak szalony. Współpraca z człowiekiem obecnie już go nie interesuje.

Poza tym pacjenci pozabiegowi czują się dość dobrze.

Gwiazdka wygląda gorzej niż się czuje. Ładnie je papkę. Przy oczyszczaniu przetoki jest bardzo ożywiona i niezadowolona, ale w tej chwili cały spokój skupia się chyba w naszej Hummi 😉

IMG_8476

Riju w porządku. Dużo gada. Je, bobkuje i mimo pewnych obaw staje na tylnej łapie – ma czucie. Łapa po zabiegu wygląda dobrze.

Poza tym bez większych zmian, chociaż Floryda jest nieswoja i zbyt grzeczna jak na siebie. Oko nie wygląda lepiej. Zobaczymy jak będzie jutro.

IMG_8484

Wieczorem będziemy oczywiście u Doktora.

z całego serca dziękujemy za odzew na nasz apel o karmy ratunkowe ❤️

IMG_8486

cdn.

Brak komentarzy

Napisz komentarz

*