Fotograficznie, Z życia Azylu

Sobota (9.11.2019 r.)

9 listopada 2019

Hummi w czwartek przeszła zabieg usunięcia guza nowotworowego. To w jakim tempie się pojawił i urósł – w czwartek był większy niż w poniedziałek niestety świadczy o tym, jak bardzo był agresywny i to w tej chwili martwi nas najbardziej z uwagi na ryzyko przerzutów.

IMG_5686

Sam zabieg był dla Hummi dużym obciążeniem. Hummi była znieczulana tak jakby była 3 kg królikiem, ale dzielnie go przetrwała.

IMG_6032

Po otwarciu j. brzusznej u Hummi ukazało się dużo płynów (na szczęście bez krwi), a to mogło mieć wpływ na pojawienie się w poniedziałek płynów w jelitach.

uzupełniamy zapasy babki szerokolistnej dla Hummi(-si)

IMG_6014

Dzisiaj Hummi czuje się nie najgorzej, chociaż boję się cokolwiek napisać, bo wiem, że za chwilę może się coś zmienić. Dość ładnie je, robi bobki, ale ma podwyższoną temperaturę.

Mimi w czwartek przeszła zabieg udrożnienia kanalika łzowego. Po zabiegu czuje się dobrze, chociaż jak tu u Mimi – raz ma ładny apetyt, a raz gorszy – taki jej urok, ale z tym sobie radzimy, bo Hummi z uwagi na swoją drobną budowę i tak jest dokarmiania, a poza tym dopisuje jej dobre samopoczucie. Kikut po amputacji łapy zagoił się prawidłowo. Ropy brak.

IMG_5724

Ahri po zabiegu kastracji czuje się bardzo dobrze, ale ma jeszcze dość mocno powiększony kikut macicy i będziemy ją pod tym kątem obserwować.

IMG_5688

Amoren czuje się dobrze. Je, bobkuje, ma piękną wagę, ale cały czas utrzymuje się u niego obrzęk łapy (i bolesność) – do RTG/ do kontroli w najbliższy czwartek i decyzji co do dalszego postępowania.

IMG_5728

Fruczek w czwartek miał gorsze samopoczucie. Niedawno odstawiliśmy u niego leki na układ pokarmowy, ale w czwartek poczuł się gorzej. Okazało się, że bobki są, ale jelita spowolniły i konieczne było ponownie wprowadzenie metoclopramidu i dodatkowo melovemu.

IMG_5722

Na szczęście Fruczek czuje się dobrze.

Gwiazdka wizytę kontrolną u Doktora zaliczyła bardzo dobrze. Oko po zeszłotygodniowym zabiegu wygląda dobrze, a co najważniejsze w j. ustnej nie ma ropy ani ziarniny, czyli po oczyszczaniu jest lepiej. Gwiazdka utrzymuje też prawidłową wagę. Raz dziennie jest dokarmiania (dla zasady), a poza tym ładnie je papkę z miski.

IMG_5717

Hambre robi postępy, a kiedy Doktor zobaczył filmik, który ukazał się też na naszym profilu na fb, był pod ogromnym wrażeniem. Tymczasem dalej ćwiczymy – kilka razy dziennie, wcinamy rodi ze strzykawki i zagryzamy rodi smakołykami i odrobiną ziół – miejmy nadzieję, że w końcu Hambre postanowi jeść samodzielnie.

IMG_5670

Lvivek w czwartek odwiedził Doktora w ramach wizyty przedadopcyjnej, którą zaliczył na 5.

IMG_5700

Łapa Riju po zabiegu amputacji wygląda bardzo dobrze. Rana goi się idealnie (odpukać!), nie ma żadnego obrzęku ani ropy, a Riju dokazuje.

IMG_5711

Uno rutynową kontrolę stanu zdrowia w czwartek zaliczył bez zarzutów.

IMG_5696

Dzisiaj niemiłą niespodziankę zrobił nam Pikard. Rano, kiedy biegał po Azylu, w pewnym momencie wskoczył do otwartej klatki i zaczął krwawić – wyglądało na to, że wskazując, zahaczył o krawędź frontu i jak się okazało rozciął (bardzo delikatnie) sobie piętę – pod sierścią miał lekkie wyłysienie. Opatrunek uciskowy powinien był w zupełności wystarczyć, ale jakże mogło być inaczej…nie wystarczał. Skończyło się szyciem, bo co prawda 2 razy krwawienie się zatrzymywało, ale zaczynało się znowu i okazało się, że musiało dojść do rozcięcia jakieś małej tętniczki. Szycie odbyło się na znieczuleniu miejscowym, a Pan Pikard ma na łapie opatrunek i czuje się dobrze.

IMG_5912

Wczoraj pod naszą opiekę trafiło 11 nowych podopiecznych.

10 królików hodowlanych zostało odebrano przez Pogotowie dla Zwierząt podczas interwencji w Mińsku Mazowieckim oraz Poppy – dziewczyna, która trafiła pod opiekę Pogotowia po tym, gdy w tragicznym stanie (znacznie gorszym niż dzisiaj) inna osoba odebrała ją od byłego właściciela.

IMG_5924

Poppy jest w najgorszym stanie, ale na szczęście ładnie je, a na widok ziół trzęsą jej się uszy.

IMG_5788

Wśród naszej hodowlanej „10” są jedna dorosła samica, jeden „średni” chłopak i podlotki, których znak charakterystyczny to duże brzuchy i wystające kręgosłupy.

W ostatnich dniach do nowych domów pojechali kolejni podopieczni Azylu: w czwartek Pietruszka, wczoraj Beza, która w ostatnich dniach przebywała w DT, Gaston i Hiszpania, a dzisiaj Lvivek! – będziemy za Wami tęsknić, ale mamy nadzieję, że w swoich nowych domach będziecie bardzo szczęśliwi.

Beza

DSC04923

Gaston

DSC06559

Hiszpania

DSC06498

Lvivek

DSC06349

Pietruszka

DSC06415

Dziękujemy za adopcje naszych podopiecznych ❤️

wczoraj do Azylu dotarły wspaniałe prezenty od przedszkolaków (i rodziców!) z Przedszkola Miejskiego nr 7 w Toruniu –

z całego serca dziękujemy za inicjatywę, za jej realizację i do zobaczenia! ❤️

IMG_5877

IMG_5878

IMG_5879

dziękujemy też za wszelkie dary przekazywane podopiecznym Azylu, w tym reakcję na nasz apel o siano! ❤️

IMG_5876

IMG_6020

Skoro o prezentach mowa, to mamy prośbę…o karmę ratunkową rodicare instant lub karmy ratunkowe dr Ziętka i karmę beaphar – m.in. dla Gwiazdki, Mimi, Hambre, Hummi…❤️

Wszystko można nam przekazać za pośrednictwem sklepu bunnyexpert lub uszatkowo.pl.

wczoraj w południe „chwila” na zewnętrznym wybiegu

 

DSC06547

DSC06523

DSC06526

DSC06532

DSC06567

DSC06598

DSC06602

DSC06542

DSC06595

DSC06593

DSC06559

DSC06557

DSC06576

DSC06545

DSC06569

DSC06588

DSC06548

DSC06553

cdn.

Brak komentarzy

Napisz komentarz

*