Kasztanka bez większych zmian. Nie je samodzielnie, jest cały czas dokarmiania. W poniedziałek powtórzymy u Kasztanki badanie krwi. Taki jest plan.
Poza tym sobota minęła spokojnie.
Nasi interwencyjni podopieczni czują się dość dobrze. Mają ładny apetyt. Jutro przedstawimy Wam ich bliżej i nadrobimy zaległości z frontu u Doktora.
Co słychać w DK? Cały czas trwają drobne prace – jak to w prawdziwym domu zawsze jest coś do zrobienia, ale są z nami ludzie, na których możemy liczyć. I co najważniejsze DK tętni życiem nie tylko z uwagi na króliki, ale z uwagi na ludzi.
cdn.
Brak komentarzy