Shira najpierw długo wychodziła na prostą, potem długo czekała na swojego człowieka.
Shira w ostatnich dniach chyba wyczuwała, że czas powoli zacząć się szykować do podróży
W końcu się doczekała. W piątek Shira razem ze swoimi nowymi opiekunami pojechała do domu w Szczecinie!
W zeszłym tygodniu szczęście uśmiechnęło się również do dwóch innych podopiecznych Azylu – naszej pięknej Yves Rocher, która na nowy dom czekała od jesieni 2018 r. oraz do Felicity, która była z nami dość krótko, ale kilka dni temu znalazła swoją przystań w domu, w którym kandydatem na jej męża jest nasz były adopcyjny podopieczny Ren.
Felicita
Yves Rocher
Dziękujemy za domy dla naszych dziewczyn i czekamy na same pozytywne informacje adopcyjne ❤️
***
Cecylka po czwartkowym zabiegu czuje się dobrze. Jesteśmy dobrej myśli.
Lepiej czuje się też Baron. Jest bardziej ożywiony. Zdecydowanie częściej siedzi, myje się. Za nami I tydzień leczenia. Może kolejny przyniosą nam jeszcze dużo dobrego. Bardzo dzielny z niego chłopak.
W imieniu Barona i Hummi mamy prośbę o wsparcie w postaci drybedów (Lancelot, Świstak i Zazu póki co mają wystarczającą ilość) – Hummi musi mieć dryedy z uwagi na swoją łapę, nie wspominając o tym, ile Hummi sika (furosemidum robi swoje), a kuweta to dla niej pojęcia abstrakcyjne. Baron nie może mieć gołej klatki, ponieważ jego tylne łapy się rozjeżdżają i na takiej powierzchni jest mu trudniej.
Na Agrestowej będzie nam trochę łatwiej z drybedami, ponieważ będziemy mogli je prać na miejscu, teraz jest to niemożliwe i przy takim użytkowaniu jak u Barona i Hummi trudne logistycznie. Dla nich 1 drybed wystarcza na 1-2 dni…
Będziemy wdzięczni za pomoc w postaci drybedów, które można przekazać nam m.in. za pośrednictwem sklepu bunnyexpert ❤️
W tym tygodniu z uwagi na nieobecność Doktora nie będziemy mieli tradycyjnych wieczornych wizyt, ale będą się odbywać te w ciągu dnia. W planach mamy m.in. zabiegi kastracji i inne zadania do zrealizowania. Oby ten tydzień minął bez przykrych niespodzianek.
tymczasem na Agrestowej…❤️
cdn.
Brak komentarzy